Rabata żwirowa chyba powinna być pusta. A narysuj to jako rzut z góry, zobaczymy jak to wygląda

Nie, ten żywopłot znacznie obniż.

Reszta rewelacja normalnie nie mogę uwierzyć

Tylko dbaj o linie, muszą być idealne - nic nie skoszone jak je będziesz wytyczać w realu. Zaraz zaczniesz rysować dla innych wariacje na temat z moich fragmentów planów. Widzę, że umiesz korzystać z podpowiedzi jak nie wiem co

Krokusy uwielbiam, są takie wdzięczne, nie łamią sobie główek od deszczu i zakwitają w tak upragnionym momencie wiosny - kiedy słoneczko ładnie przygrzeje. Sadźcie ich jak najwięcej

Powiem, że dawno tak nie byłam zadowolona z pogody jak ostatnio. Dolewałam wczoraj hidcotową, bo za mało linii mam tam położone z powodu poszerzenia rabaty i tak zostało. Mus dołożyć jedną nitkę w przyszłym sezonie, teraz sobie poleję od czasu do czasu, bo lubię tę robotę

Przy okazji podlałam także hortensje naprzeciwko furtki. Nie więdną jeszcze ale wołają o wodę

Dolewałam wczoraj rabatę na ulicy bo susza, a mam tylko jedną nitkę linii kroplującej i nie dolewa.

Uwielbiam dolewanie i suchą pogodę, zupełnie nie mam powodów do narzekania

Teraz rośnie sobie spokojnie w ogrodzie miłośników roślin

Inna większa laurowiśnia również była uprawiana w donicy


Na zimę została razem z bukszpanami zadołowana razem z donicami za domem w gruncie







Wiosna - przetrwała bez szwanku

Wiosną już nie wypuściła i wykopałam ją.

Wreszcie coś wypuściła



Jesień


Zima

Wszystkie rośliny już rosną, laurowiśnia - "stoi" nic nie puszcza. Została poczyszczona z wszystkich zmarzniętych liści i przycięta


Z lewej widać "patyki"

Historia mojej laurowiśni piennej, najpierw w donicy, potem w gruncie


Hortensja rośnie w donicy i zdobi schody wejściowe razem z innymi roślinami (faza budowy domu)



Na zimę wsadzona do gruntu, ale wiosną widać uszkodzenia mrozowe.









Tutaj nagrywamy program Maja w ogrodzie i widać z lewej, że laurowiśnia kiepsko się ma

Mroźna zima pomimo dobrego okrycia poczyniła straty










A tutaj lekkie uszkodzenia mrozowe liści laurowiśni

gardenarium napisał(a)

Fajnie, że spodobało się, kolana mokre były

Ale warto

Pokażę laurowiśnie i jej zabezpieczanie na zimę.

Pienna laurowiśnia i szpaler przy płocie





Okrywanie matami słomianymi z obu stron

gardenarium napisał(a)



Dzięki wszystkim - jakbyście kiedyś takiej szukali odmiana zwie się
Tsuki Yori No Shisha

Powiem tak: Ronin uczy się japońskiego, zna już około 2000 słów i przetłumaczył to jako
"Posłaniec z księżyca"

Japoński mówisz - no gratulacje. Teraz to angielski jest potrzebny, ale wielu ludzi przestawia się na japoński - w poszukiwaniu sukcesów na rynkach

Budleję dodatkowo przycinam w fazie kwitnienia..wycinam przekwitnięte kwiatostany w środku, wtedy te poniżej, z boczku szybciej zakwitają i krzew nie ma brzydkich, brązowych badyli.

Witek rzuca muchę na sieć pajęczą co rano i ogląda ten horror...brrr

Też tak myślę, że plan jest potrzebny, natomiast zawijasek chyba nie pasuje tutaj, kulki ok, a nawet bym dodała kulek z innych roślin, cięła jak Richie np. tawuły japońskie żółte, wtedy zrobi się kolorowiej i dodać żurawek ciemnych, bordowych.

Boltonia bardzo ładna, aż dziw że jej nikomu nigdy nie sadziłam, ale fajnie wygląda. Zestawienia białe z rozchodnikiem także bardzo urokliwe.

Fajnie, że spodobało się, kolana mokre były

Dorzucam więcej, możliwe że część się powtarza