Krokusy uwielbiam, są takie wdzięczne, nie łamią sobie główek od deszczu i zakwitają w tak upragnionym momencie wiosny - kiedy słoneczko ładnie przygrzeje. Sadźcie ich jak najwięcej

sadzimy Danusiu, sadzimy
w tym przypadku nawet kolor mi nie przeszkadza i "mam mieć" kolorowo !

Ja na wiosnę też łamię kolorystykę mojego ogrodu. Wiosną chcę mieć kolorowe rabaty!!!!!! Im więcej różnorodności tym lepiej. Po zimie spragniona jestem kolorów za oknem

A ja ja w tym roku nakupiłem konsekwentnie - wreszcie
Jedynie z zeszłego roku cebule mają trochę inne kolory, ale nie różnią się zbytnio

No nie mogę, kolejny piękny ogród! Żyć i spać spokojnie ogrodowisko nie daje, bo ciągle coś pięknego zobaczę a potem natłok myśli w głowie! Dzisiaj przez oglądanie tych cudnych ogrodów, zapomniałam dziecko odebrać ze szkoły, biedak sam 1 raz przyszedł

mam tu zaległości.... praca , dziecko, dom , remont.... jeszcze imprezka i teatr po drodze się trafiły
ale dzisiaj jadę po kolejne cebule - jak kupię jeszcze 100 to chyba powinno być już oki ?

Limko, dziękuję za miłe słowa i witam w moim małym ogrodzie ! nie wiem ile ma dziecko, ale może zacznie sobie radzić .... ? będziesz miała więcej czasu na ogród ?

Nesko, mam to samo ! potrzebuję koloru i każda maleńka główeczka cieszy jak się wychyla z zamarzniętej ziemi.... ale zobaczę za kilka miesięcy czy nie przesadziłam....

Sebek , no brawo ! Szefowa pewnie bardzo pochwali

na szybko pojechałam dzisiaj po kolejne cebule (tym razem tylko białe i biało-niebieskie krokusy w ilości 100 szt.) i posadziłam migusiem przy okazji trafiły się kolejne wrzosy i jeszcze troszkę karminka (w 2 kolorach)

widok zza garażu



i od strony wjazdu

moje początki wrzosowiska, może tym razem się uda?