Witaj Kondziu
Wpadłam zobaczyć co słychać i zakochałam się w tej ślicznej mordeczce
Pomysł z warzywnikiem bardzo fajny! Gdybym miała dużo miejsca zrobiłabym sobi takie cudo.
Ja też jestem w niej zakochany Na szczęście mam dużo miejsca postaram się zrobić takie cudo trochę przerobie go bo mam pomysły ale podoba mi się kształt
Irenko pozwolę sobie wkleić fotki z angielskiej rabaty od Szmitów. Tam jest zimozielonych mnustwo i feria barw póżniej... Nie wiem czy dobrym rozwiązaniem jest powtarzalność na takiiej rabacie... według mnie powinna zaskakiwać co krok. Uwielbiam Ogród Szmitów
dwa pierwsze zdjęcia z maja
No proszę, nawet się na wątek u Irenki załapałam
Co prawda od tyłu, ale zawsze..... hihihihihi.........
Ania! bardzo bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas i te wszystkie niebieskości
tyle się tego uzbierało, że inspiracji mi na pewno nie zabraknie tylko jeszcze trzeba te cuda upolować, bo niektóre to pierwszy raz na oczy widzę ) no cuuuudne
Macham łapką! W łapce flacha!
Zapraszam na babciowe ciacha!
Fotek nie ma,bo nie zdążyłam,
wnuki napadli jak wystawiłam.
Flaszki nie tknęli bom ją schowała...
gdzież bym j a wnuczkom wino dawała......
Zdrowia życzę!
Oj jakbym tak sobie siadła Haniu z tobą i wypiła taką lampkę swojaczka ...)))))))))))))
Wszystkiego dobrego Babciu
jeżeli masz takie wysokościowe plany to raczej wiosną przytnij 2-3 nazdrowsze pędy nad pierwszymi pąkami, pozostałe cienizny wyciąć przy ziemi, z pozostawionych i przycietych (grubych) wyrośnie 4-6zielongych gałązek -po wiosennych przymrozakach zostaw tylko 3 na krzak wtedy mają szansę ładnie śmigać, trudno teraz powiedzieć co to za odmiana (może wiesz) ale takie pokrecone gałązki to może być Grandiflora -jeżeli bedą się pokładać wbij im patyki i przywiąż, w nastepnym roku będzie łatwiej i wyżej
Powinna,ale już tak grabiami się zasłoniła,że i imię swoje zgubiła!Ogólnie w swym wątku Agnieszkom dobrze życzyłam,ale potem na forum mało byłam, to i zagubiły mi się te grabki!
Wszystkiego najlepszego,Aguś!
Aniu, śliczne masz te ostróżki, z której one są grupy - chodzi mi o długowieczność?
Mnie w Anglii zafascynowała ta - ale chyba jeszcze długo jej w Polsce nie będzie bo widziałam ją tylko w ogrodach z rarytasami roslinnymi
penstemon, który przetrwał u mnie tą ostatnią zime i wstrętną wiosnę bez najmniejszego problemu
I cos co sama nie wiem jak się nazywa ale bardzo mi się podoba - może specjalistki coś podpowiedzą?
Ta roślina kwitła na niebiesko w październiku w Belgii. Zastanawiałam się czy to nie barbula - ale chyba ona inaczej wygląda
Kapryśna bardzo... już w 3 miejsce przesadziłam..bo ... nie może się zaaklimatyzować jak trzeba... w tym roku już niczym nie przykrywałam..albo niech rośnie, albo niech zginie... ale ładna jest i zimozielona.
Aniu czy u ciebie w tej korze na rabatach to chwasty nie rosną...bo tak czysto
Ania w nocy z latarką je wyrywa.... a potem mówi, że u niej nie rosną
Ja tak gęsto sadzę, że chwasty już nie maja szans.. i wszędzie sypię korę U mnie każdy centymetr grządki jest zagospodarowany
Tfórczy bałagan.... z orlików.... te pełne, ale dość wysokie Wiec chyba jakąś ściemę puściłam.... te bardzo pełen są niższe..