Julita - moje dziecko dziś pomagało ubierać choinkę i była uprzejma wywalić na podłogę taką już prawie ubraną! Na szczęście zapas bombek (baniek

) mamy spory i się ubrało jeszcze raz.
A ubrana choinka wygląda tak:
Teraz widzę, że jeszcze jej można dorzucić trochę


Jutro coś się dowiesi

U mnie w domu ubierało się choinkę w Wigilię rano i zapalało rzecz jasna z pierwszą gwiazdką. Ale to jest taki ukłon w stronę tradycji holenderksiej. Tu ubiera sie znacznie wcześniej. Tessa tak smętnie na te wszystkie choinki patrzy, ze serca nie mam trzymać jej jeszcze tydzień bez drzewka.