jeszcze jesienią zebrałam to i owo do domu...
różyczki, hortensje, lawendę itp.
zobaczcie sami

ALPAKI

oj joj joj - dmucham na rankę - zdrowia życzę

i coś na polepszenie humoru

Dziękuję za wszystkie życzenia.....widzę u siebie nowe osoby do których będę mogła zaglądnąć.

U mnie po świętach dobrze......ja ostatnio za dużo jadłam i niestety przytyłam......więc nadzieja w wiośnie i w tym że od marca wracam do pracy......więc będzie szansa wrócić do normy

Jeszcze kilka wspomnie świątecznych ze Strumienia... gdzie zorganizowana jest co roku żywa szopka

iglaczkowe wspomnienia

gniazdowiec z drobną hostą



majowy kolor zieleni jest niepowtarzalny choć zieleń iglaków zachwyca mnie od maja do czerwca

tutaj z paprociami


a to moja alejka iglaczowo-liściasto-bylinowa nazwana żółtą - bo usiłuję trzymać fason i sadzić tylko żółte dodatki - choć mam wyłomy różowe

Bogdziu, bardzo się ucieszyłam gdy zobaczyłam Cię w innych wątkach........zaglądam więc do Twojego i jestem jeszcze bardziej ucieszona że tu tyle do nadrobienia......z tej radości przesyłam Ci ptaki z żywej szopki w naszej okolicy

Zeta białe tulipanki sliczne - uwielbiam - ja w grudniu podarowałam bukiet białych tulipanów mojej córce w dniu ślubu był śliczny

a na hiacynty będziemy czekać krócej


Irenko[/b cieszę się = zadowolić Klientów wybrednych to jest sukces

[b]Gosia uff jak dobrze, że dostrzegłaś iglaki i jeszcze w dobrej formie,
ja bardzo lubię kompozycje iglakowo bylinowe i daltego iglaki się u mnie znalazły - kupowałam małe ale już mi podrosły i niektóre mają sensowny już wzrost - od poczętku o nie dbam - zawsze na wiosnę przycinam, glaszczę czasem nawożę ale mało , podsypuję korą , małe podlelewam jak jest sucho, a potem w sierpniu podcinam te które tego wymagają - zwracam uwagę jak to skomponować żeby pasowało do siebie i z tymi bylinami

byliny bardzo dodają uroku iglalastym w lecie dominują, ale w zimie jest na odwrót

pozdrawiam

A po drugiej stronie parkingu





A na koniec wymiana wrażeń



To tyle moich zdjęć, mam nadzieję, że wystarczy Jak nie to zapraszam do odwiedzenia tego miejsca - na prawdę warto!

Zwróćcie uwagę na świeżo założony trawnik - z rolki oczywiście I na węże sączące - było wtedy bardzo ciepło

Z tego co pamiętam jest to jedno z najstarszych drzew - wydaje mi się, że chyba ma 300 lat - jak ktoś lepiej pamięta to niech mnie upomni

Potem poszliśmy na spacer



Przyłapaliśmy ogrodnika przy pracy

Taaakie tam......wejście....do toalety

Urocze płotki

Taaaaka tam...obwódka bukszpanowa





Taaaakie tam...okienko w bukszpanie