Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gnojówka"

Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 11:12, 07 cze 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
ag_zie napisał(a)
Witaj! Trafiłam tu za sprawą gnojówki - po zapachu szłam
Piękny masz ogród i tyle tu ciekawych wypowiedzi, więc będę zaglądać.
A i u mnie gnojówka pierwszy raz nastawiona


Aga, życzę powodzenia i cierpliwości do gnojówki
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 11:04, 07 cze 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
kasja83 napisał(a)
Czy ja się witałam??Polinko cudny masz ogród!Trafiłam na "śmierdzące tematy"-ale widze, że u Ciebie gnojówka czyni czary!Przepiękne masz trawy




Kasiu witaj u mnie Tyle razy byłam anonimowo u Ciebie...czas to zmienić
Dziękuję za dobre słowo!

W Kruklandii 12:52, 06 cze 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Juzia napisał(a)


Napar jak i wywar trzeba wykorzystać w tym samym dniu. Gnojówka może postać...aby tylko nie spleśniała.

Napar chroni tylko przed szkodnikami a gnojówka wzmaga wzrost roslin i chroni przed chorobami grzybowymi i szkodnikami.

Tyle wiem



A podobno na kwitnące lepiej nie stosować gnojówki?
Ogród z łezką II 10:27, 06 cze 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
ewsyg napisał(a)
Ja to w jakimś dziwnym miejscu mieszkam bo moje róże jeszcze tak nie wyglądają. Masz co podziwiać. Pnąca to totalny szaleniec, mocno się rozrosła, bardzo żywotny osobnik. Jest cudna i szkoda, że nie kwitnie całe lato.
Moja zupka pokrzywowa już nie śmierdzi, przez to o niej zapomniałam. Teraz na tapecie są plewy bo wyrosły po pachy.

Moje róże zaczęły wszystkie...z całą pewnością wcześniej niż w zeszłym roku. Trochę mi szkoda, miały poczekać...gdyby spotkanie było w tą sobotę, to było by akurat. Trudno

Alchymist w swoim szale Pierwsze płatki już gubi...

Moja gnojówka też nie śmierdzi już, ale nie wykorzystana jeszcze. Musiałabym wczoraj wieczorem, ale nie mogłam się zmobilizować...
W Kruklandii 09:17, 06 cze 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
no gnojówka ,gnojówka

Jak byłam mała to pamiętam ,że jak się dziewczyny kłóciły to mówiły do siebie, gnojówo jedna ciekawe skąd takie powiedzenie
W Kruklandii 09:16, 06 cze 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41342
Do góry
Ensata napisał(a)
a co za roznica czy napar, czy ta ukiszona?


Napar jak i wywar trzeba wykorzystać w tym samym dniu. Gnojówka może postać...aby tylko nie spleśniała.

Napar chroni tylko przed szkodnikami a gnojówka wzmaga wzrost roslin i chroni przed chorobami grzybowymi i szkodnikami.

Tyle wiem

W Kruklandii 22:14, 05 cze 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41342
Do góry
nawigatorka napisał(a)
ja wspieram sie wypowiedzia Hani,
https://www.ogrodowisko.pl/watek/303-wywary-odwary-napary-i-gnojowki-do-opryskiwania-roslin?page=2

cytuje:

Jeszcze gnojówka z pokrzywy:
===========================
pokrzywy ,najlepiej pocięte,ale bez nasion,i korzeni zalewasz zimną wodą i przykrywasz.odstawiasz w jakieś ustronne ciepłe miejsce od czasu do czasu mieszasz nos zatykając.po 2 tygodniach gotowa.Tyle ,że woniaje na całą okolicę.
innym sposobem na pokrzywę opisała już Danusia to taką świeżą zalewasz wrzątkiem.Odstawiasz do ostygnięcia na 12 -24godzin i już używasz.Ta tak nie śmierdzi.TYLKO I W JEDNYMI W DRUGIM PRZYPADKU ROZCIEŃCZASZ!! :
W proporcji 1 litr gnojówki na 10litrów wody.



Ale wrzątkiem to zalewa się napar a nie gnojówkę
No nie wiem...
W Kruklandii 22:11, 05 cze 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
ja wspieram sie wypowiedzia Hani,
https://www.ogrodowisko.pl/watek/303-wywary-odwary-napary-i-gnojowki-do-opryskiwania-roslin?page=2

cytuje:

Jeszcze gnojówka z pokrzywy:
===========================
pokrzywy ,najlepiej pocięte,ale bez nasion,i korzeni zalewasz zimną wodą i przykrywasz.odstawiasz w jakieś ustronne ciepłe miejsce od czasu do czasu mieszasz nos zatykając.po 2 tygodniach gotowa.Tyle ,że woniaje na całą okolicę.
innym sposobem na pokrzywę opisała już Danusia to taką świeżą zalewasz wrzątkiem.Odstawiasz do ostygnięcia na 12 -24godzin i już używasz.Ta tak nie śmierdzi.TYLKO I W JEDNYMI W DRUGIM PRZYPADKU ROZCIEŃCZASZ!! :
W proporcji 1 litr gnojówki na 10litrów wody.
Małymi kroczkami do celu... 21:02, 03 cze 2016


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
jolka napisał(a)


Tak, masz ją rozcieńczyć z wodą. Powiedzmy, że masz konewkę na 10 litrów. Jak dasz do niej miej więcej 1 litr gnojówki i dopełnisz wodą - będzie OK. Paula ta gnojówka to naturalny nawóz, więc nie musisz się tak przejmować proporcjami. Raczej nie ma opcji, żeby zaszkodziła roślinom. I tak sobie myślę, że 5 litrów to malutko

A pogoda faktycznie barowa


Teraz wszystko rozumie, dziękuję Byłam dzisiaj Jolu po tą piwonie, ale w końcu jej nie wzięłam, strasznie się pokladaly, a tego nie lubię, kupiłam sobie za to inne cudeńko,jutro wstawię zdjęcie
Nasz przydomowy ogródek 15:05, 03 cze 2016


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
Do góry
Kogut fajniasty U mnie leje co dzień ziemia jak gąbka nasiąknięta. Gnojówka chyba znowu podleję bo wszystko wypłukaneMiłego weekendu
U Agi - czyli słońce i piach 21:32, 02 cze 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Do góry
inka74 napisał(a)
Śliwom widać nowa fryzura sluży. Przynajmniej jednej. Druga nadgoni. Ja mojej nigry nie nawoziłam ani naturalnie ani chemią. Gnojówka pewnie nie zaszkodzi tylko w jakim celu? Goździki super. Jasne śliczne. Ja tylko miniaturkę goździową mam
Gnojówkę dla zdrowia im dałam i zobaczymy czy dostały "kopa"
U Agi - czyli słońce i piach 21:29, 02 cze 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Do góry
zszywka napisał(a)
Genialne masz goździki! Uśmiechają się normalnie A z korą od razu robi się czyściutko i rośliny widać- super


Co do gnojówki to nie wiem, ale chyba nie powinna zaszkodzić. Nich wypowiedzą się mądrzejsi ode mnie

Goździki też lubię!
Gnojówkę już część wykorzystałam a Nigry też dostały
A tak się zastanawiam czy za 2 tygodnie to ta gnojówka jeszcze będzie się nadawała do użycia? Bez mieszania. Jak myślicie?
Małymi kroczkami do celu... 19:38, 02 cze 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
paulina_ns napisał(a)

Jolu nie kupiłam sama widzisz jaka za oknem pogoda, nawet dzisiaj nigdzie z domu nie wychodziłam, no i koniecznie chcąc ja kupić musiałabym kolejna część rabaty przekopac, a w taki deszcz wszystkiego mi się odechciewa.

A co do tej gnojówki nie rozumie trochę tych proporcji 1: 10, czyli? Powiedzmy zrobię ok 5 l tej gnojówki i mam ją rozcieńczyć z wodą tak? I ile tej wody?


Tak, masz ją rozcieńczyć z wodą. Powiedzmy, że masz konewkę na 10 litrów. Jak dasz do niej miej więcej 1 litr gnojówki i dopełnisz wodą - będzie OK. Paula ta gnojówka to naturalny nawóz, więc nie musisz się tak przejmować proporcjami. Raczej nie ma opcji, żeby zaszkodziła roślinom. I tak sobie myślę, że 5 litrów to malutko

A pogoda faktycznie barowa
Nasz przydomowy ogródek 10:30, 02 cze 2016


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Do góry
Zbyszku ja znowu w "śmierdzącej sprawie" Jak długo gnojówka z pokrzyw może stać? Nie mam jak jej użyć bo po ciągłych deszczach mam bagno w ogrodzie. Czy ona może jeszcze trochę postać czy lepiej ją wylać i zrobić nową?
Małymi kroczkami do celu... 08:09, 02 cze 2016


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
zoja napisał(a)
potwierdzam słowa Jolki - dla pomidorów najlepsza jest gnojówa z pokrzyw - śmierdzi, ale rosną pyszne...
...moja Babcia tymi resztkami pokrzyw z wiadra robiła też "okład" do dołka pod krzaczek

edit: kiedyś w "Maja w ogrodzie" żeby gnojówka nie śmierdziała pokazywali, że dodaje się tzw. EMy - mikroorganizmy - przez internet można kupić


Dzisiaj wyślę męża w poszukiwaniu pokrzyw może to dziwne, ale u nas ze wszystkich stron łąki, ale pokrzyw nie ma. A coś jeszcze z warzyw podlewa się taka pokrzywą? Mam kalarepe, ogórki, rzodkiewke, sałatę, cukinie, kalafior, koper, no i pomidorki.
Małymi kroczkami do celu... 08:06, 02 cze 2016


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
jolka napisał(a)


Gnojówka sama się robi Zbierasz pokrzywy, dużo pokrzyw... wkładasz do plastikowej beczki (lub większego wiaderka), zalewasz wodą i tyle. Mieszasz jak sobie przypomnisz. Za dwa tygodnie miksturka gotowa. Resztki pokrzyw idą na dno. No i ten płyn się rozcieńcza 1:10 i leje pod rośliny Z żywokostu się robi tak samo.. Żywokost to bomba potasowa dla roślin. Właśnie, ja z tego żywokostu to zrobię chyba w wiaderku, z dedykacją dla pomidorów i papryki


Koniecznie przetestuje, a jak często mam nią podlewać? I jak długo? A ten żywokost patrzyłam, ale nigdzie nie kojarzę,żeby był gdzieś koło nas, dziękuję za informację Jolu
Małymi kroczkami do celu... 22:40, 01 cze 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
potwierdzam słowa Jolki - dla pomidorów najlepsza jest gnojówa z pokrzyw - śmierdzi, ale rosną pyszne...
...moja Babcia tymi resztkami pokrzyw z wiadra robiła też "okład" do dołka pod krzaczek

edit: kiedyś w "Maja w ogrodzie" żeby gnojówka nie śmierdziała pokazywali, że dodaje się tzw. EMy - mikroorganizmy - przez internet można kupić
Małymi kroczkami do celu... 21:53, 01 cze 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
paulina_ns napisał(a)
Jolu, a możesz mi napisać jak się taka gnojowke z pokrzyw robi żywokost? Pierwsze słyszę,muszę się doksztalcic w tym temacie. Za namiary dziękuję


Gnojówka sama się robi Zbierasz pokrzywy, dużo pokrzyw... wkładasz do plastikowej beczki (lub większego wiaderka), zalewasz wodą i tyle. Mieszasz jak sobie przypomnisz. Za dwa tygodnie miksturka gotowa. Resztki pokrzyw idą na dno. No i ten płyn się rozcieńcza 1:10 i leje pod rośliny Z żywokostu się robi tak samo.. Żywokost to bomba potasowa dla roślin. Właśnie, ja z tego żywokostu to zrobię chyba w wiaderku, z dedykacją dla pomidorów i papryki
Tu ma być ogród :) 16:26, 01 cze 2016


Dołączył: 17 sty 2016
Posty: 3781
Do góry
lindsay80 napisał(a)


ja też w tym roku poważnie podchodze do kompostowania, w końcu mogę ładować odpady do porządnego kompostownika.
A gnojówka z mniszka właśnie zrobiona - śmierdzi to masakrycznie, nie wiem czy dam radę rozlać, chba trzeba spinacz na nos założyć






Podziwiam Was za kompostowanie, ja już wszystko do kubła na śmieci,kiedyś miałam żeby nie było
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 15:20, 01 cze 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
hej u mnie gnojówka stoi zapomniałam zamieszać i dosypać mączki
muszę dzisiaj to zrobić
kosić miałam ale chyba nic z tego nie wyjdzie
dzień dziecka w końcu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies