Koniecznie przetestuje, a jak często mam nią podlewać? I jak długo? A ten żywokost patrzyłam, ale nigdzie nie kojarzę,żeby był gdzieś koło nas, dziękuję za informację Jolu
Dzisiaj wyślę męża w poszukiwaniu pokrzyw może to dziwne, ale u nas ze wszystkich stron łąki, ale pokrzyw nie ma. A coś jeszcze z warzyw podlewa się taka pokrzywą? Mam kalarepe, ogórki, rzodkiewke, sałatę, cukinie, kalafior, koper, no i pomidorki.
Paulinko
ukopałam ci fioletowego irysa mała sadzonka ale sie przyjmie i szybko rozrasta
szkoda ze wczesniej się nie zgadałyśmy wywaliłam dużo tych irysów jak studnię przerabiałam
ukopałam też malutką sadzoonkę irysów syberyjskich ale z takimi korzeniami że nie ma szans żeby się nie przyjęły - namachałam się nozem jak głupia
no i ten łubin
jak go wczoraj oglądnęłam to powiem ci że sie zmartwiłam po przedwczorajszej burzy cały połamany
ukopałam kilka "kawałków" ale nie wiem czy się przyjmie
wsadziłam do doniczek i zobaczymy jeżeli nic z tego nei wyjdzie to dopiero na wiosnę mogłabym ci od kłącza odkopać bo na jesień jak mniemam zajęta będziesz
i nie wiem czy poczekamy czy się łubin przyjmie czy chcesz to sobie wziąć i sama poobserwować ew. wywalić
ps. żółtego irysa nie ukopałam bo tak im się przyglądnęłam i obe bardzo szybko przekwitają są delikatniejsze od fioletowych
Marzenka nic nie tracisz, ja ostatnio byłam w Parku M, akacji, golkowicach i w sumie nic ciekawego nie ma. Jedynie co rzucił mi się w oczy wiaz 'wredei' szczepiony na pniu, piękne są i koniecznie muszę go do swojej kolekcji dołączyć.
Dzieciaczki mają angine? Współczuję, u mnie zawsze ciężko ja przechodzą. Moje okropnie męczy alergia, kaszla, psikaja, a starszy jak się dzisiaj obudzil i zobaczyłam jakie ma oczy spuchniete to od razu zapisałam go do doktorki po mocniejsze krople do oczu.
Mirellka i to jest najważniejsze, że to takie nasze ogrody co do łubina to jest dokładnie odm. 'blue shades' tak przynajmniej było na karteczce.
Hehe nie ma sprawy będę wstawiać zdjęcia szalwi na bieżąco, na razie powoli zaczyna kwitnąć. A florovit jakiś specjalny, bo pewnie jest dla różnych gatunków roślin?
Co do hortensji posadzilam ja w donicy na schodach, ma tam słonko tylko rano, a później już cień. Tylko zastanawiam się czy mogę podlewać ja magiczną siłą do roślin balkonowych? Czy raczej kupić coś specjalnie dla hortensji?
A z tą lawendo- szałwia to wyszło jak wyszło, było na rynku pełno ludzi, mały zaczął się już niecierpliwic, uciekać, więc na szybko mi Pani dała do reklamówki i nie zwróciłam uwagi,że to lawenda, a nie szałwia
Kamilka jesteś moim aniołem dziękuję Ci bardzo jak tylko mąż wróci z pracy przygotuję im miejsce, bo koniecznie muszę darn ściągnąć w dalszej części i kiedy Ci pasuje podjadę no na jesień raczej nic nie będę działała, bo pewnie przy 3 nie będę wiedziała w co ręce włożyć