Ja pod szmaragdy lałam w ub roku. I to ostro. I prawdę mówiąc to zawsze robię mocniejszą niż 1:10. Dość ważne jest też, żeby lać miksturę jak ziemia jest namoczona, po deszczu. Wtedy się wszystko ładnie w ziemi rozchodzi.
Paula, przyleciałam zobaczyć czy piwonię różową kupiłaś??
Jolu nie kupiłam sama widzisz jaka za oknem pogoda, nawet dzisiaj nigdzie z domu nie wychodziłam, no i koniecznie chcąc ja kupić musiałabym kolejna część rabaty przekopac, a w taki deszcz wszystkiego mi się odechciewa.
A co do tej gnojówki nie rozumie trochę tych proporcji 1: 10, czyli? Powiedzmy zrobię ok 5 l tej gnojówki i mam ją rozcieńczyć z wodą tak? I ile tej wody?
Tak, masz ją rozcieńczyć z wodą. Powiedzmy, że masz konewkę na 10 litrów. Jak dasz do niej miej więcej 1 litr gnojówki i dopełnisz wodą - będzie OK. Paula ta gnojówka to naturalny nawóz, więc nie musisz się tak przejmować proporcjami. Raczej nie ma opcji, żeby zaszkodziła roślinom. I tak sobie myślę, że 5 litrów to malutko
Paulina, piękne masz kwiaty. Powiedz mi, co to za kwiat ten niebieski między hortensją a surfinią? Cudowny jest Znam a nazwy sobie nie przypomnę...
Paulina, jakbyś gdzieś widziała jeżówkę Honeydew albo Green Jewel to daj znać
Teraz wszystko rozumie, dziękuję Byłam dzisiaj Jolu po tą piwonie, ale w końcu jej nie wzięłam, strasznie się pokladaly, a tego nie lubię, kupiłam sobie za to inne cudeńko,jutro wstawię zdjęcie
Marzenka no właśnie jak ten kwiat się nazywa Pani na rynku podała mi nazwę, zapisałam w tel w wiadomościach i mi się skasowalo. O ile dobrze pamiętam cyganeczka? Cygareczka? Jest w ogóle coś takiego? tak coś kojarzę...mówiła,że na zimę można do domu zabrać i na parapecie trzymać. Piękne są od razu wpadły mi w oko.
A co do jeżówek byłam dzisiaj w agrosadzie i jeszcze na lwowskiej w ogrodniczym, ale jeżówek nie widziałam, będę szukać dalej jak coś