Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Mirkowy ogród (początki) 09:00, 26 lut 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Mireczko dziękuję
Rewelacyjna magnolia, niesamowicie gesta i cala w pakach, zatem moje gwiazdziste po kwitnieni skracam, za mocno mi sie rozrosla.
Ogrodowy song 21:38, 25 lut 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
frezja napisał(a)
Moje zakupowo:

Śliwa wiśniowa Nigra- x 2
Wierzba Hakuro Nishiki szczepiona - x 2
Dereń kwiecisty - x 2
Jagoda Kamczacka -x 2
Pęcherznica Diabolo na pniu
Grujecznik (jeden już mam)
Magnolia Susan
Rozchodnik Surrender Red

To na tyle z większych roślin i planowania nadszedł czas


Ewunia Gdzie Ty to zmieścisz?
Ogrodowy song 16:17, 25 lut 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
Moje zakupowo:

Śliwa wiśniowa Nigra- x 2
Wierzba Hakuro Nishiki szczepiona - x 2
Dereń kwiecisty - x 2
Jagoda Kamczacka -x 2
Pęcherznica Diabolo na pniu
Grujecznik (jeden już mam)
Magnolia Susan
Rozchodnik Surrender Red

To na tyle z większych roślin i planowania nadszedł czas
Mirkowy ogród (początki) 15:31, 25 lut 2017


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Foto Magnoli Gwieździstej dla Irenki
Magnolia wiek 20 lat ,wys.3,5 metra cięta co rok po kwitnieniu.Zdjęcie z dziś

Podwórkowa rehabilitacja 00:25, 25 lut 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry
anka_ napisał(a)
pokazuj Renatko, pokazuj. Zima prędzej zleci...

U mnie śnieg stopniał i liczę, że nowa pierzyna już się nie pojawi.
Wiatr też ustał. Jutro ma być słońce, bo jadę na wieś do Mamy z aparatem.
Dla Ciebie magnolia z bodziszkami.
Ogród prawie romantyczny 00:06, 25 lut 2017


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Agania napisał(a)

Masz tutaj tło iglaste zielone , więc dla przekory musi być liściaste

Teraz kolor żółto zielony i kolumnowy pasuje buk Dawick Gold, a w purpurze na myśl mi przychodzi śliwa wiśniowa, a jak zieleń to magnolia


Obok jest klon palmowy artropurpureum, na razie nieduży, więc śliwa wiśniowa kolorystycznie pasowałaby najlepiej. Buk też śliczny. Jutro muszę zrobić kilka zdjęć, może będzie łatwiej coś zdecydować. Buk miałby tę zaletę, że nie byłby zbyt szeroki, a złamałby monotonię iglaków. Dzięki Agatko
Ogród prawie romantyczny 23:06, 24 lut 2017


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Napia napisał(a)


Że strzałkami u mnie słabo ale może na tym zdjęciu będzie lepiej widać.
Mowa o miejscu przy płocie, pomiędzy dupkiem a żywopłotem z cisa. Jest tam placyk niecały metr na metr. Moja teściowa mówi, że drzewo nie jest zbyt dobrym pomysłem, bo osłabiona to róże, które i tak nie mają tam łatwo.

Masz tutaj tło iglaste zielone , więc dla przekory musi być liściaste

Teraz kolor żółto zielony i kolumnowy pasuje buk Dawick Gold, a w purpurze na myśl mi przychodzi śliwa wiśniowa, a jak zieleń to magnolia
Mój zielony świat 16:46, 24 lut 2017


Dołączył: 25 paź 2012
Posty: 2282
Do góry
Anka, wielkie dzięki za rozwikłanie zagadki!
Następnym razem zaglądnę do tej butelki, może są tam trupki kornikowe. Jeszcze nigdy kornika nie widziałam. Choć nie wiem czy zobaczę, bo wydaje mi sie, że pomiędzy butelką a lejkiem jest sitko i tam zatrzymują się trupki. Pewnie w butelce są te feromony.
Nasion idzie, a idzie, sama tuba dla sikorek, to 2 l dziennie. Kotów u nas nie ma, bo psy odstraszają. Słoninę raz tylko sroka ukradła. Przyjaciel, który mieszka nad morzem, narzeka, że tam z kolei słoninę zaraz porywają mewy. Ptakom trzeba pomagać Dokarmiamy jeszcze sarny i wiewiórkę

Bogdzia, dzięki za diagnozę. Strata jednego pąka to nie problem, gorzej z tymi opuchlakami, słyszałam, że to strasznie żerna zaraza trudna do wytępienia A obok rosną kolejne rododendrony i kochana sośnica. I jeszcze magnolia Grandiflora. Wścieknę się jakby mi coś miało moją pięknie przezimowaną Grandusie podżerać! :/

Izo, dzięki za patent, tak zrobię następnym razem

Irenko, i co zwalczasz jakoś te opuchlaki, czy zostawiłaś sprawę naturze? Jeden rh to jeszcze nic, ale żeby na kolejne nie przeszło :/

*****

Wiosenne żółtki
Kwitną ranniki i oczar


Stipie ta zima nie posłużyła. Trzeba pewnie będzie pozbierać siewki i podmienić. Może i dobrze, stare miały już kilka lat, czas odmłodzić rabatę.


Gaja
Tak śpi dłuuuugi jamnik po dłuuuugim spacerze Raciczki i przystrzyżony ogonek

Ogonek przystrzyżony, bo miała tak długie włosie, że zmiatała wszelkie patyczki i liście, które przy okazji wczepiały jej się w ogon. Na brzuszku i pod łapki trochę też podcięte. W zimie, kiedy był mokry śnieg przyczepiał jej sie tworząc takie kule. Biduleczka. Tak mają niskozawieszone długowłose.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 16:31, 24 lut 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
magnolia napisał(a)

Wielki w sensie duża powierzchnia żwiru. Nie jest za gruby, ciemny tez mi się podoba. Ale ten wymiar, to gdyby rabatę z prawej włączyć w ten żwir, to byłby inny, prawda?- byłby prostokątem chyba? I tak by mi się podobało własnie. W żwirze coś- jak pisałam - trawki czy kule bukszpanowe.
Cos rzuconego, tzn w niedużej ilości i nie wypełnia geometrycznie rabaty, tylko układa się tak, jakby samo się posiało ( dotyczy trawek)


Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, że o taki kształt placyku chodzi?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 16:18, 24 lut 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
magnolia napisał(a)
narazie obmyślamy wersję bez drzewka


dokładnie
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 14:35, 24 lut 2017


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
ren133 napisał(a)


Chodzi o coś rzuconego w żwir tylko nie wiem czy tak samo to rozumiemy?
Wielki w sensie gruby? nie i jeszce myślę, że przy zmianach dam tutaj jasniejszy żwirek a ten pójdzie na rabatę ze ścianką wodną.
Ta część wyżwirowana może mieć 380cmx380cm ... myślałam żeby dać coś i po prawo i po lewo

Wielki w sensie duża powierzchnia żwiru. Nie jest za gruby, ciemny tez mi się podoba. Ale ten wymiar, to gdyby rabatę z prawej włączyć w ten żwir, to byłby inny, prawda?- byłby prostokątem chyba? I tak by mi się podobało własnie. W żwirze coś- jak pisałam - trawki czy kule bukszpanowe.
Cos rzuconego, tzn w niedużej ilości i nie wypełnia geometrycznie rabaty, tylko układa się tak, jakby samo się posiało ( dotyczy trawek)
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 14:29, 24 lut 2017


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
narazie obmyślamy wersję bez drzewka
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 11:59, 24 lut 2017


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Agata doszłam do 7 strony przejrzałam wizytówkę, ale ona nie oddaje tego pięknego ogrodu więc na dzisiaj kończę bo trzeba iść spać. Będę jutro dalej oglądała
Te siedem stron - to uczta dla ducha tylko tyle i nic więcej.

Elu miło mi, że się zaczytujesz...zapraszam
ElzbietaFranka napisał(a)
Agata doszłam do 440 strony, obejrzałam zdjęcia - pięknie. Ogród bardzo ładny a te widoki żyć nie umierać na str. 122. Róża przepiękna ta New Down... czy to jeden krzak czy więcej.
Powiedz ponieważ nie czytałam wpisów wszystkich tylko te które mnie zainteresowały ze zdjęcia i nie do czytałam ile metrów ma twój ogród. Wydaje się jakby to był duży park. Iglaki, w to wkomponowane klony palmowe i nie tylko - przecudnie.
Widziała zdjęcia w Bole..... z Mariuszem który rozpisuje się na forum o lotosach to on m.in. mnie zaraził nimi. Już kupiłam nasiona muszę posadzić, jest trochę więcej słońca to rozpocznę hodowlę może się uda.
Te oczka masz piękne, podoba mi się ta kępa tataraku w jednym z nich.
Mój ogród ma dopiero tak prawdę mówiąc nie całe 4 lata oczywiście brzozy i tuje były wcześniej posadzone.
Masz pięknie bardzo mi się podoba masz dużo unikatów, ale możesz sobie pozwolić bo u Was jest zawsze cieplej niż u nas w centralnej.


Co do widoków, jako wspomnienie pamiętam, kiedy byliśmy oglądać działkę pod zakup, była mgła i nic nie było widać, a decyzję trzeba było szybko klepnąć

New Down to dwa krzaki, jeden po każdej ze stron na pergoli, wiem, że śmieciuch, ale jak zakwitnie to daje czadu

Nasz ogród ma 28 arów z domem, długi prostokąt i każdy kawałeczek mam już zagospodarowany i obsadzony, trawnik ograniczyłam do max na korzyść rabat
...lotosy planuję mieć razem ze Sylwią i teraz z Tobą...zobaczymy, której się uda

Ogrodów nie da się porównać, nasze oczka nie są niestety doskonałe, ale fajnie, że są, u mnie inne i Ciebie inne, za mamy wspólnie życie szuwarkowe...trochę kolekcjonuję rośliny, ale już dużo mniej, a nowinki zawsze kuszą

ElzbietaFranka napisał(a)
Agata to jest magnolia ale nie znam nazwy. Była przesadzana i trochę nie za bardzo kwitnie, bo magnolii się nie przesadza chyba z dużą karpą, bo ma bardzo delikatne korzenie, jak się połamią to potem magnolia musi odchorować. Ma bardzo piękne liście, ale też muszę ją od grzyba pryskać i pomaga, jakbym nie pryskała to czepia się szara pleśń.
Mam jeszcze jedną różową, ale taka pyciunka mała, nie mam ręki do magnolii. Inna sprawa piękne drzewo ale tydzień kwitnie i potem tylko liście, więc nie specjalnie przepadam za nimi.
Z wiosennych krzaków lubię rododendrony i azalie kwitną dosyć długo.

Agatko odnośnie roślin w oczku koło oczka, na pewno mam krwawnicę, tojeść wysoka i rozesłaną, niezapominajki, kaczeńce, wszelkiego rodzaju siny, tataraki, lilie wodne. Mam piękną ciborę wysoką na 1,5 m teraz przechowują ją w domu, pałkę wodną, jeszcze muszę dokupić kilka roślin mam gdzieś zapisane.
Nie wiem czy pisałam będę w tym roku sadziła lotosy już mam nasiona muszę posadzić w wodzie.
Żebym ja to wiedziała, że będę na ogrodowisku to bym porobiła zdjęcia więc trzeba czekać do lata.
Mam zamiar w tym roku porobić pływające donice, mam doniczki ażurowe do tulipanów, styropian do środka i w to wsadzę tojeść płożącą bardzo ładnie wygląda taki wieniec na wodzie.
Jak ja magnolii mogłam nie poznać, teraz to ona mi wygląda na M. Sieboldii...magolii nie da się nie kochać...ja nie przepadam za roślinami z kolcami, ale jak tu berberysów nie kochać

Ciborą mnie zaciekawiłaś i tymi pływajacymi donicami...dokumentuj wszystko i fajnie, że jesteś z nami na ogrodowisku
Ogród Małej Mi 2017 23:49, 23 lut 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
magnolia napisał(a)
hej Aniu. Tak myślałam sobie, gdzie by wleźć, żeby pogapić się na przebiśniegi. Wybrałam Twój wątek, a tu nowy, świeżutki jest zaczęty, i zaczyna się przebiśniegami!
Kałuża cudna, jakoś nigdy jej się nie przyglądałam. Kępy n brzegach piękne- co to?


Próbuję dojść co to za trawa i nie mogę się przekonać która to może być.. czekam na Mariusza, przyjedzie to może coś powie. Już na forum dyskutowaliśmy co to może być.. Porosły ogromne poduchy.


Rośnie w wodzie, ale i rośnie ma macie z kamykami (siewki) Wiosną tnę i szybko odbija.

Twoje seslerie też pięknie przetrwały zimę, nawet ścięte późną jesienią

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:04, 23 lut 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
magnolia napisał(a)
kostki... nie widzę ich tam. Jeśli kostka to jedna, szeroka. Mówimy o tym miejscu po prawej patrząc z tarasu, tak? Ale jakoś pasuje mi coś tylko rzuconego w żwir. Chyba że ten żwir jakiś wieelki jest


Chodzi o coś rzuconego w żwir tylko nie wiem czy tak samo to rozumiemy?
Wielki w sensie gruby? nie i jeszce myślę, że przy zmianach dam tutaj jasniejszy żwirek a ten pójdzie na rabatę ze ścianką wodną.
Ta część wyżwirowana może mieć 380cmx380cm ... myślałam żeby dać coś i po prawo i po lewo
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:52, 23 lut 2017


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
żwir kwadratem 380x380? a bez poszerzania jaki ma wymiar?
Ogród Małej Mi 2017 22:50, 23 lut 2017


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
hej Aniu. Tak myślałam sobie, gdzie by wleźć, żeby pogapić się na przebiśniegi. Wybrałam Twój wątek, a tu nowy, świeżutki jest zaczęty, i zaczyna się przebiśniegami!
Kałuża cudna, jakoś nigdy jej się nie przyglądałam. Kępy n brzegach piękne- co to?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:48, 23 lut 2017


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
kostki... nie widzę ich tam. Jeśli kostka to jedna, szeroka. Mówimy o tym miejscu po prawej patrząc z tarasu, tak? Ale jakoś pasuje mi coś tylko rzuconego w żwir. Chyba że ten żwir jakiś wieelki jest
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:19, 23 lut 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
magnolia napisał(a)


z czasem pewnie wysłoni jak się parasol z niego zrobi...
ja bym właśnie rzuciła tylko kilka traw kępkowych w żwirku i tylko to.
a druga opcja to kule buksowe ze 3 różnej wielkości, włażące lekko na siebie docelowo, też w żwirze. Potraktowałabym ten żwir i rośliny jako jedno, żeby nie dzielić na rabatę i żwir obok, żeby spójnie było


czyli takie kostki nie bardzo?
https://pl.pinterest.com/pin/353321533250075120/
Rozważamy teraz wersję bez drzewa
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:09, 23 lut 2017


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
ren133 napisał(a)


Jak przesuniemy bardziej w prawo to już mniej wysłoni nas przed słońcem ... hmm
A jesli uważasz, że oprócz funkcji przesłony nie widzisz potrzeby dosadzania kolejnego drzewa to co byś mi proponowała żeby trochę się zadziało w żwirku? jakieś kulki/kostki/trawy? i jak ewentualnie je rozmieścić?


z czasem pewnie wysłoni jak się parasol z niego zrobi...
ja bym właśnie rzuciła tylko kilka traw kępkowych w żwirku i tylko to.
a druga opcja to kule buksowe ze 3 różnej wielkości, włażące lekko na siebie docelowo, też w żwirze. Potraktowałabym ten żwir i rośliny jako jedno, żeby nie dzielić na rabatę i żwir obok, żeby spójnie było
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies