Na koniec oczko zyskuje drewnianą obudowę
Pozostało jeszcze dosypać kamieni, żeby zakryć czarną folię ale to już w przyszłym roku
Rabatka bylinowa, zaczyna rosnąć. W tym okresie kuple z osiedla, przestali się już dziwić że nie wychodzę z ogrodu, uznając widocznie, że już tak mam. Podobno przez nowo wprowadzających się sąsiadów w celach identyfikacji byłem określany "ten facet, który ciągle coś sadzi"
Nadszedł również czas na większe co nieco, więc w ogrodzie pojawiają się dwie katalpy
BTW - przepraszam,że tak post pod postem, ale wrzucam zdjęcia między usypianiem córci, pisaniem do pracy i innymi dziwnymi obowiązkami domowymi.