wierzba wykopana !
zawiezienie jej do koleżanki na taczce graniczyło z cudem ! uchichrałyśmy się po pachy, bo parasol się kołysał, a my musiałyśmy wyglądać przezabawnie
Fredek na swoim miejscu!
tu widać, że na drugim planie szczepiona kalina całkiem nie pasuje ! więc ...łopata poszła w ruch
po wsadzeniu buka wzięłam się za kanciki Benley'em od Danusi
No, nie obyło się bez paru roszad... I cypelek zrobił się dłuższy... Te białe chryzantemki nabyłam w Practikerze po niecałe 2 zł, ale chyba to będą jednorazówki... Póki co, są jak światełka w ogrodzie...
Chciałabym umieć tak jak Danusia, pokazywać ogród w milionach różnych odsłon, ale ja tak nie umiem... W kółko Macieju to samo, idem per idem...
Konstancjo dla Ciebie wszystko....
Najpierw alejka w jedną i drugą stronę spacer.... dla rozruszania kości.. nic tak nie poprawia nastroju jak spacer i odrobina ruchu...
Teraz terapia..... kolorem.....
czerwony co jeszcze nie jest tym czerwonym dla tego klonu
I żółto-zielony (fajnie żółty leci od środka)
Ptaszki w następnym poście.. bo znam regulamin i wiem że tylko 4 foty na post...
Najniższy z posiadanych aster wrzosolistny 'Snow Flurry'. Bardzo wytrzymała, niska, zadarniająca roślina.
Jedna sadzonka zajmuje ponad 1 m powierzchni.
Pokrój beczki ma, albo bardziej wrzeciona.. ... a górę już tnę... a rośnie... niezbyt szybko ale i nie wolno... jest fajny....... liście rosną nawet z gałęzi.... zrobiłam dzisiaj foto z bliska...
I foto z kwietnia... widać jak go przycinam..
Wróciłam do domku i mam chwilkę dla siebie i ogrodowiska więc wkleję kilka fotek z moimi wypocinami w ogródku
wsadzone miskanty olbrzymie lub inaczej trzcina chińska ma utworzyć coś w rodzaju parawanu latem
po obu stronach rynny
a taras zadeptany psimi łapkami biegającymi po porannej rosie i moich rabatkach
kilka bylin na rabatach i nie tylko
skarpetki dla wierzby z goździków
czosnki w kolejce do posadzenia
posadzony bluszcz na płotku przy pompie(a na płocie suszy się obcięty miskant do wazonu)
no i trochę kancików niektóre lekko koślawe), żeby z przyjściem wiosny było łatwiej ogarnąć trawkę
Pozdrawiam wszystkich ogrodowiczan i życzę miłej niedzieli
Marzenko, to byłby dobry pomysł ) ale niestety od ich strony musi być coś innego - wysokiego ale szczupłego lub ażurowego żeby mi za bardzo działki nie zacieniało mamy już doświadczenie w tym zakresie, bo jak kupowaliśmy działkę, to na działce sąsiadów rosła wielgachna brzoza i wielgachny świerk (dzisiaj już ich nie ma) a u nas jeszcze 2 stare orzechy (też ich już nie ma) i dzięki tym wszystkim drzewom, nasza południowa działka wyglądała w maju ok. godz. 16.00 tak....- jak dla mnie za ciemno
I właśnie dlatego muszę się dobrze zastanowić co i gdzie mam posadzić nie mówię, że brzozy nie będzie jest piękna chcemy mieć drzewa, ale rozsądne
Mówisz, że Nigra przeżyje? będę szczęśliwa
Pozdrawiam
Kukam tutaj po szychcie umordowany
A tu naszej Miłej Imieniny O! Rany !
Życzę Wszystkiego co Najlepsze na Świecie
A od wiosny niech ruszają nasadzone kwiecie.
Patrzę i podziwiam,zapas drewna na zimę.....,chociaż kominka jeszcze nie ma...
Cis w przechowalni,.............chociaż jeszcze dookoła prace budowlane trwają.....
Szykowanie miejsca na nowe działania,....chociaż wiosna dopiero za pół roku.....
To się nazywało kiedyś .....zapobiegliwość i starania.....
Niech Wam ta zapobiegliwość towarzyszy w życiu na okrągło,a niespodzianki Was nie zaskoczą.
Pozdrawiam właścicieli przyszłego pięknego miejsca na ziemi.Trzymam kciuki za realizację.
Droga Haniu! wielkie dzięki, że zaglądasz i wspierasz! łatwo nie jest, ale przy takim wsparciu i dobrych myślach i życzeniach - musi się udać za życzenia nie dziękuję przesyłam serdeczne uściski i pozdrowienia oraz przepięknie pachnące kwiatuszki kaliny angielskiej
Sławko, ja też tak myślę W tym roku jest idealna pogoda dla tej magii kolorów, u mnie nie było przymrozków, coraz chłodniejsze noce i ciepłe dni. Efekt to funkie w zupełnie nowej odsłonie Na przykład maleńka Frosted Mouse Ears, zupełnie inna niż latem
Aniu, Ewo, AniuDS, Vivo, dziękuję Wam za odwiedziny Taka złota i płonąca na czerwono jesień to cud natury - gdy jest tak pięknie, ciepło i słonecznie, to nawet lubię tę porę roku. Drzewa liściaste wyglądają teraz nadzwyczajnie, zwłaszcza takie stare i potężne drzewa. Nadziwić się im nie mogę jakie mają wspaniałe barwy. U mnie w ogrodzie też ładnie, jesiennie, choć ostatnie mrozy nieco roślin "skosiły" m.in. wszystkie hosty i większość piwonii - te wyglądają teraz nieciekawie.
W większości różom mróz nocny nie zaszkodził - jedynie nabrały intensywniejszych barw, jednak tam, gdzie zimniejsze miejsca w ogrodzie, róże straciły już wygląd i zbrązowiały. Trzeba się cieszyć ostatnimi ciepłymi dniami, bo ponoć za tydzień ... zima !!