Poszarpane liście mogą być efektem gradobicia, czy było ostatnio? Albo silna ulewa.? To byłoby przyczyną uszkodzeń i późniejszych plam.
Najbardziej prawdopodobna jest choroba grzybowa. Dziurawe liście obetnij i spal. Nie wyrzucaj na kompost. Stosuj Score, Topsin.
Na buku prawdopodobne jest też żerowanie gąsienic niedolotnika bukowczyka, który dziurawi liście, ale to na pewno nie tak wygląda. W razie czego Owadofos stosujemy. Obejrzyj liście dokładnie.
Inny prawdopodobny owad to mszyca zdobniczka bukowa. Zobacz czy na dolnej stronie liści nie ma białej wydzieliny woskowej, bo mszyce żerują w koloniach, jakby w gęstym puchu wysysając liście. Uszkodzone liście przedwcześnie zasychają i odbija się to także na wzroście młodych pędów, który jest zahamowany,
Żółtawozielone, pokryte białą wydzieliną woskową mszyce żerują w dość dużych koloniach na dolnej stronie liści, pod osłoną gęstego białego puchu woskowego, wysysając zawartość komórek roślinnych. Uszkodzone liście przedwcześnie zasychają, a wzrost młodych pędów jest silnie zahamowany.
W okresie wegetacji, w celu zniszczenia mszyc należy opryskać preparatem mszycobójczym, np. Mospilan lub Confidor.
Poszarpane liście mogą być efektem gradobicia, czy było ostatnio? Albo silna ulewa.? To byłoby przyczyną uszkodzeń i późniejszych plam.
Najbardziej prawdopodobna jest choroba grzybowa. Dziurawe liście obetnij. Stosuj Score, Topsin.
Na buku prawdopodobne jest żerowanie gąsienic niedolotnika bukowczyka, który dziurawi liście, ale to na pewno nie tak wygląda. W razie czego Owadofos stosujemy. Obejrzyj liście dokładnie.
Inny prawdopodobny owad to mszyca zdobniczka bukowa. Zobacz czy na dolnej stronie liści nie ma białej wydzieliny woskowej, bo mszyce żerują w koloniach, jakby w gęstym puchu wysysając liście. Uszkodzone liście przedwcześnie zasychają i odbija się to także na wzroście młodych pędów, który jest zahamowany,
Żółtawozielone, pokryte białą wydzieliną woskową mszyce żerują w dość dużych koloniach na dolnej stronie liści, pod osłoną gęstego białego puchu woskowego, wysysając zawartość komórek roślinnych. Uszkodzone liście przedwcześnie zasychają, a wzrost młodych pędów jest silnie zahamowany.
W okresie wegetacji, w celu zniszczenia mszyc należy opryskać preparatem mszycobójczym, np. Mospilan lub Confidor.
Ostatnio często widuję jałowce (zwłaszcza odmianę "Skyrocket") mocno porażone przez tego szkodnika.
Zdarza się, że większość pędów jest brązowo-szara i kruszy się. Objawy można pomylić z zamieraniem pędów. Larwy tego motyla żerują wewnątrz wierzchołkowych części pędów zwłaszcza jałowców (ale także żywotników) powodując ich usychanie. Pędy są kruche i wydrążone w środku, co można zobaczyć pod lupą po przełamaniu. Ze środka pędu wysypują się wtedy jakby trociny. Są to odchody tego owada.
Jest to bardzo groźny szkodnik, który skutecznie oszpeca roślinę. Gąsienice są zielonkawe o dług. 3 mm.
Dorosłe motyle zwalczamy na przełomie maja i czerwca. Konieczne jest także niszczenie gąsienic z chwilą ich pojawienia się, co ma miejsce w około miesiącu po oblocie motyli. Stosujemy ]Decis.
Innym polecanym środkiem jest Confidor.
Porażone jałowce "Skyrocket" na zdj, poniżej po lewej
Zamieranie pojedynczych pędów krzewów iglastych jest najczęstszą chorobą jak występuje na iglakach.
Powodują je grzyby, które atakują głównie podczas deszczowej pogody i wtedy gdy zraszamy iglaki bardzo późnym wieczorem (czy czasem nie podlewałąś ich tak późno?). Woda nie zdążyła obeschnąć.
Grzyby znalazły idealne warunki rozwoju.
Pędy trzeba usuwać a rośliny opryskiwać Miedzianem, Dithane lub Topsinem. Jeden z grzybów jest bardzo odporny na wszelkie fungicydy i jedynem wyjściem opanowania choroby jest wycinanie porażonych pędów.
Na pewno coś złego się dzieje z Twooim modrzewiem.
Trzeba dokładnie przyjrzeć się igłom z bliska. A czy drzewko nie ma czasem za mokro? Trzeba to wyeliminować także.
Objawy chorobowe zależą także od ilości opadów oraz aktualnej temperatury. Grzyby atakują korzenie, przerastając je i powodując ich zamieranie. Pędy wtedy zmieniają zabarwienie i także zamierają powoli.
Zauważ, czy na tych młodych pędach nie ma szarej pleśni albo brązowych plam, kresek i czerniejących tkanek. Porażone pędy trzeba wycinać poniżej miejsca porażenia.
Coś musi być nie tak z pielęgnacją iglaków, ponieważ chorobom grzybowym zapobiega właściwa pielęgnacja, nawożenie, ściólkowanie korą.
Opryskanie Topsinem na pewno nie zaszkodziło, trzeba zabieg powtórzyć używając innego preparatu np. na bazie czosnku (Bioczos, Biochicol) a może Miedzian na szarą pleśń.
Ta sosna może służyć jako soliter w trawniku, kólko można także wyżwirować i chyba już niczym nie podsadzać jeśli wysepka jest mała. A może dodać ją na któreś z większych miejsc ze żwirem.
Witaj Joasiu, wiem że musiałaś do nas trafić skoro lubisz bukszpany i hortensje
Najładniejsza w Twoim ogrodzie jest chyba donica, choć trawnik też niczego sobie. Trawy dość szybko rosną i sprawiają wrażenie bardzo już zadomowionych. Ja także radzę wyciąć kanty w trawniku przy bukszpanch, będzie bardzo zadbane to miejsce od razu. Mozna nawet wysypać je żwirkiem-kamyczkami.
W domu w zasadzie żyje krótko i nie osiąga tego 1 metra, o którym jest napisane w encyklopedii. Ten rozmiar 3-4 m dotyczył krajów, gdzie ona może rosnąć w gruncie.
U na jako domowa roślinka - nie osiąga znacznych rozmiarów.
Dodam, że lubi lekko kwaśną glebę.