.....dziękuję Wam bardzo za serdeczne gratulacje....
...dziękuję za współtworzenie tego wątku..., za pamięć o kulkach..., za miłą atmosferę...
...sama bym się nie dokulała....do 200 !!!
...jak to się tutaj mawia.....BUZIOL
Coś mnie wzięło na wspomnienia z wakacji.....na błękity.....
Przedstawiam.......M i pewna dama....
...te skrzydełka...
...raczej palec M i pewna dama...
...i poleciała.....,ale nie w kulki...
Witaj. Ale masz cudną alejkę- o takiej marzę, ale jak dożyję to zajmę się nią może za 5 lat (nawet zostawię na nią miejsce)
bo teraz za dużo pracy z innymi częściami ogrodu. A tak rozważając życiowe sprawy marzenia się spełniają i czasami szybciej niż o tym myślimy.
Muszę sobie Twój ogród pooglądać dokładniej, bo ta alejka mnie do tego zachęciła
Witaj u Ciebie.Taras bardzo oryginalny. Pochwała dla wykonawców- tu na Ogrodowisku wszyscy sami wszystko robią. Co to za dziwna grupa społeczna??????
A tak na poważnie, ślicznie u Ciebie i kawa na pewno lepiej smakuje.
makro werbena ... (foto w skali makto znaczy) ... z żabiej perspektywy ... tylko miała zwisać i jakoś chyba w tym sezonie do tego nie dojdziemy ... ale ślicznie odbiła ... pod koniec sierpnia ... lepiej późno niż wcale
Ania bardzo dziękuję to świetny pomysł wrzuć mi jakieś botaniczne cudo od czasu do czasu bo ile jednego goździka można eksploatować ... no ale fiu fiu ... to siem tam rękodzieło uprawia ... ...
a ja myślałam, że tylko nasza dama taka kapryśna o samochodziku mówię ... no bo nasza to jak pada może stanąć na każdym rondzie (z reguły robi to na rondach takla fanaberia jakaś ) ... jak mróz to mi sprawdza wyrobienie do kaskaderki bo drzwi nie są uprzejme się zamknąć (pod warunkiem, że się otworzą naturalnie) ... no a młodsza ode mnie i taki rupieć ...