Weroniko, czy chodzi Ci o tę roślinę? Jeśli tak, to nie jest to przymiotno, choć trochę do niego podobne. To jest złocień czerwonawy. Uprawia się go jak chryzantemę drobnokwiatową a w związku z tym nie jest kłopotliwy. Warto go mieć, bo dość długo kwitnie i pięknie w dużych kępach wygląda. Te kwiatki na zdjęciu, to już resztki z tego, co było...
Jeśli dobrze pamiętam, to w bylinach jest poświęcony mu wątek.
Znalazłam:
Weroniko, tu jest opisana ta roślina:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/395-zlocien-czerwonawy-clara-curtis-chrysanthemum-grupa-rubellum
Jeśli Ci się podoba, to wiosną mogę Ci podesłać. Może 'machniom' byśmy zrobiły? Ja Tobie złocienia, Ty mi różowego marcinka
Róż za róż