Pod tą brzózką były dwa kozaczki........ mam ogród grzybny .. jupi , jupi , jupi ja.......


Rozchodnik.. czerwony.. ładny....


A to sobie powtarza kwitnienie ...

Hortensje zachwycają

Jeszcze raz widok z barbulą... ja tam mogę na nią patrzeć cały czas... śliczny niebieski kolor.. mało spotykany u kwiatów...


ławeczka.. ciepło , można jeszcze poseidziec..... tylko kiedy??????? Ale to problem każdego ogrodnika ...


I takie tam widoczki.... astry.... ale takie same już pokazywałąm.. tylko ta inna kępa...

Dzisiaj w ogrodzie







Nowe żurawki

A tu widać kawałek wypielony i uciachne przewrotniki..... może nie zaszkodzę im.. a jak zaszkodziłam, przeżyję stratę.. opieliłam tego ufffff dużo....... czuję w kościach....


To zdjęta darń i przekopana nowa rabata.... nasadzenia niestety były już po ciemku..... fota nie ma..


A to posadzone hortensje Everest


A to mój Evereest.... zmęczył się pracą w ogrodzie....

Wszystkiego najlepszego Gosiu i Pawełku

I jabłonka zjedzona przez karczownika... pozbierała się do zycia.. i zakwitła ... czyli u mnie wiosna .....


A to niestety jesienne widoki

przebarwiajaca sie hortensja watanabe czy jakoś tak..


bez Miss Kim..


Słoneczniczek wierzbolistyny zwany Maryśką...

I jeszcze takie astry



Chryzantemy zimujące.....

Astry - marcinki

Stipy czy jakoś podobnie..




I nazwa zapomniana



I ta też nieznana

Rozplenice

A teraz trafki....

wielgaśna kępa odpielona z zielska......... to mega kępa...


Miskant Gracylismus (czy jakoś tak)


Miskant jakoś tak inaczej..


Jakaś inna..

Na początek sesja z kłosków trawek..... żartowałąm..... na początek moje dwa jadalne grzyby... z mojego ogróka.. pod brzózką............... szkoda, że są tak wielkie, że szkoda jesć takie stare repetale....... wyrosły wielgaśne............

Pogoda dzisiaj dopisała (dzięki Betysiu ) i tak jak planowałam po porannych zakupach i szybkiej kawce pognałam do ogrodu. Mąż mi dzielnie pomagał Posadziliśmy brzozy i wiśnię a potem ja zajęłam się resztą drobiazgu Powiem szczerze że czuję ten dzień w plecach ale jestem baaaardzo zadowolona

Najpierw pokażę wam brzozowy zakątek. Kiedyś wyglądał tak, ze świerkiem po chorobie. Świerk dostał eksmisję na działkę rodziców czego mój M nie mógł przeżyć...



Rano było tak



a później już tak





brakuje tu przede wszystkim wrzosów i trawek ale postaram się to uzupełnić w tym tygodniu.

andziulka napisał(a)

Wczoraj kupiłam taką hortensję Może ktoś z Was wie, jak sie nazywa? O tej porze roku ma piękną barwę. Latem jest zielona. Wiem, że jest mrozoodporna

To hortensja dębolistna

A ja bym posadziła drzewko pośrodku zamiast jednej z kulek którą bym przesadziła przed

A może go wypośrodkować na rabacie ... Tylko nie pamiętam jak szeroka jest ona ????
Zaznaczyłam kropką miejsce sadzenia ale z myślą , że to środek rabaty ....

Irenko, masz piękne hosty.
Ja taką małą przywiozłam ze Skierniewic... ale mam parę innych ciekawych, tylko cierpliwości mi trzeba.