To wspaniałe uczucie wiedzieć, że się coś dobrego zrobiło dla ogrodu.
Ulicę sprzątałam już w momencie jak padał deszcz. Ale dałam radę. Grześ zagrabił trawnik na ulicy, a ja posprzątałam resztę.
Jutro ciąg dalszy porządków za domem. Mam nadzieję, że pogoda dopisze



To wspaniałe uczucie wiedzieć, że się coś dobrego zrobiło dla ogrodu.
Ulicę sprzątałam już w momencie jak padał deszcz. Ale dałam radę. Grześ zagrabił trawnik na ulicy, a ja posprzątałam resztę.
Jutro ciąg dalszy porządków za domem. Mam nadzieję, że pogoda dopisze

I taki Danusiu Twój ogród lubię bez śniegu

Danusiu mialam już napisać, że ogród z liśćmi cudnie wygląda ale gdy zobaczyłam wysprzątany...... Tylko wzdycham z zachwytu.....
Dzisiaj poszaleję w moim ogrodzie ze sprzątaniem

Pisałaś, że poobrywałaś liście limlajtce. W jakim celu? Włącznie dla estetyki czy z innych powodów???

Też wczoraj sprzątałem Ale takich pięknych efektów u mnie nie widać - chyba najlepiej wygląda front, bo całość wzruszyłem pazurkami. Współczuję sprzątania rabaty pod tulipanowcem - tam w ogóle się wejść nie da, a co dopiero sprzątać liście