naprawdę piękności te ażurowe kompozycje pająków
tzn te wszystkie cuda są wykonywanie zgodnie z 'zapisem genetycznym' u danego pająka ...ale to niczego nie przekreśla oczywiście
Gosia, piękne zdjęcia zrobiłaś !

Nie będę oryginalna, ale sama te zdjęcia zrobiła, więc je pokażę.
Ten pają mieszkał za oknem całe wakacje, dopiero jak się wyprowadził umyłam okno, nie wiedziałam, że tak mały pająk może tak nabrudzić to chyba krzyżak





Ten mieszkał w ogrodzie dwa tygodnie, ale patrząc na niego to chyba była ona, samiec jest dużo mniejszy i zostaje zjedzony po akcie miłosnym.
Tygrzyk paskowany

W tym roku u mnie był straszny "urodzaj" na pająki. Co krok właziłam w pajęczynę. U Was też?

U nas jest sporo tzw fałszywej czarnej wdowy (Steatoda grossa). Piękny pająk o błyszczącym czarnym odwłoku i dla nas szczególnie cenny, bo je .... ślimaki ! Szczególnie upodobał sobie te małe błotniarkopodobne. Jest dość płodny i chyba skutecznie hakuje rozwój tychże ślimaków.
A inne pająki, ja lubię, chociaż niektórych do ręki nie wezmę. Ostatni byłem świadkiem jak dorodny krzyżak "użarł" w palec mojego kolegę. Do krwi i jak to kolega opisał "gorzej niż osa" !

To jeszcze ja dorzucę dwa zdjęcia krzyżaka.

Jeszcze znalazłam krzyżaki. mam gdzieś też tygrzyki i inne pająki ale nie jestem w stanie znaleźc. Może przy jakiejś okazji się znajdą.

Trafiłem dzisiaj na gniazdo nieznanych pająków, są małe jak grudka cukru.

To dla mnie chyba najbardziej koszmarny temat Niemniej jednak walcząc z obrzydzeniem próbuję czasami zebrać się w sobie i strzelić kilka fotek. Słyszałam, że ugryzienie Tygrzyka jest podobne do ugryzienia szerszenia. Może również powodować martwicę tkanek. Czytałam kiedyś, że ten pająk ugryzł chłopaka, który zrywał jabłka i zmuszony był pojechać do szpitala( nie mógł wytrzymać z bólu i zdrętwiała mu cała ręka). Wiem, że pająk jest pod ochroną, ale chyba nie jestem w tym wypadku psychicznie solidaryzować się z tą "szczytną" ideą