Cześć Gosiu z Kubusiowa ale fajnych gości będziesz miałam dzisiaj - pozdrawiam

Ania dzieki za info o trawach w zimie - dobrze , że Twój wątek jest czynny codziennie bo można być na bieżąco na Ogrodowisku - no przy pomocy Izy

Ja ma szansę na wklejanie w week i coś trzeba wstawić bo juz była reprymenda, że wątek opuszczony, ale przecież wiadomo, że spektakle w sierpniu raczej są odwołane

U mnie upały nieziemskie i susza, a deszcze wiele nie pomogły.


A teraz ! pozdrawiam wszystkich zagladających z drogi na wystawę
Zieleń to życie - bardzo sie cieszę na tę okoliczność -/ na razie korki /

i może nawet trafię na Maję

a na razie zostawiam coś miłego

Dwie największe kule cisowe zbrązowiały ...... zostaną wymienione w przyszłym sezonie , już zostały zamówione tej samej wielkości

Witajcie,

chciałam przedstawić Wam swój mały ogródek. Ma zaledwie 300 m2, a od 4 lat daje mi dużo radości, ale też i solidnie w kość.
Jak już pisałam w " O sobie"- ogród ma 4 lata i powstaje w etapach. Najpierw zajął się nim projektant, później realizator, który całkowicie skrytykował projekt i zaczął po swojemu, a ponieważ ja bardzo chciałam już go mieć, więc grzecznie patrzyłam co sie w nim pojawi. Dopiero po roku zaczęłam sobie zdawać sprawę, co tak naprawdę mi sie podoba i rozpoczęły sie przemeblowania, które trwają do dziś. I wciąż jest nie tak...
Wciąż szukam inspiracji w internecie i tak trafiłam na Ogrodowisko
Mam nadzieję, ze z Waszą pomocą stworzę swój wymarzony zakątek
Kilka technicznych uwag- mój ogróg to proskokąt o wymiarach 12x 18 m. Nie ma do niego dojścia z boku, ponieważ nasz dom to środkowa część szeregowca, dlatego wszystko musimy przenosić przez dom. To właśnie było powodem pośpiechu przy realizacji. Podczas budowy do ogrodu można było wjechać od strony sąsiadów, a później zostały ustawione płoty i skończyło się. Teraz walczę jak umiem dźwigając rośliny przez salon. Ale dają radę

A teraz kilka fotek

Przy tarasie- ten to ma spokój


Ulubiony miskant


I lewa strona



Nowe nasadzenia


Chaos do kwadratu i zero pomysłów ( znaczy jeden pomysł jest- wyciać wszystko w pień i zacząć od nowa)



nowe nasadzenia po prawej stronie


na razie słabo ją widać, ale pod płotem posadziłam kalinę koralową

ukochana brzóska

irga w trzech sztukach do wymiany ... już zakupiona


w ubiegłym sezonie ratowałam swoje thuje które widać .... udało się .... nawet te które już były spisane na straty ....

Koszyki z nowymi nasadzeniami

KasiaWB napisał(a)

Na pocieszenie .............. zakupiliśmy ............... ławkę ogrodową "Pomorską" jak Wam się podoba ? )

Czy dalej czytam to widzę, że na maxa profesjonalnie i dużo pracy

Lawenda świeżo posadzona .....





żywopłot ze świerków i choiny kanadyjskiej ...

Gardenarium napisał(a)

Przyjechały drzewa, są duże i wystają podczas jazdy. Jadąc ulicami kiedy widzę takie obładowane samochody i wystające liście- uśmiecham się

niesamowite! jak te drzewa były przewiezione, że podczas jazdy nie ucierpiały?

a tak poza tym to zakochałam sie w tym drzewie!!!
Liquidambar - rozumiem, że w przyszłości ma być duże, niecięte?
chyba już wiem gdzie go u mnie posadzę mrrrrrr ;]]]]]]]]]]

Ana napisał(a)

to się nazywa dobrze zaopatrzone centrum!! no i opisane...a u nas

a u nas kiedy pytam jakie wymagania ma ta roślina, to dostaję odpowiedź: raczej cień, ale może być tez na słońcu albo: lubi ziemię kwaśną, ale twoje ph 7,5 też będzie dobre

Marzena2007 napisał(a)

Wszystko trzeba w swoim ogrodzie zaorać i na nowo zrobić!!! jak tu żyć????

a ja się wreszcie cieszę, że u mnie jeszcze wszystko zaorane hehehe

arcobaleno napisał(a)

Zdzisław jest po prostu THE BEST Choć młodzież też niczegosobie

no ale młodzież jeszcze nieśmiała i nam nie macha

miłego weekendu dla całej ekipy (macham)

To kłos rozplenicy o której mow powyżej w innym wydaniu kolorku ...



W całej swojej okazałości ...

Rozplenice od Lenki z dziewięciu sztuk przez zimę wypadła tylko jedna .... ciekawa jestem co to za odmiana z jasnym kwiatostanem bo ostatnio zakupiłam rozplenice ale kwiatostan mają bordowo-bronzowy ....zaraz pokażę .....


Tulipanowiec .... lekko podsechł podczas mojego urlopu dlatego zaraz po powrocie posadziłam i dochodzi do siebie .....
W tle lawenda nowo zakupiona i nawet pamiętam nazwę to odmiana Lavandula Angustifolia Aromato Blue Lablusa - wyśmienicie intensywnie pachnie ... no i ten kolor .... poprostu mniam !

monteverde napisał(a)

Oj Piękne Aniu te hortensje!!! Nacieszyłam oko

Ale jesteście mili również i Wy motywujecie ogromnie do pracy .... jesteście takim moim osobistym motorkiem do działań ....Dziękuję bardzo by gdyby nie Wy to nic !!!

A teraz zdjęcia .....bądźcie łaskawi jak zwykle w swoich opiniach

Gardenarium napisał(a)

Te donice same w sobie są przepiękne a z tą piękną zielenią to już marzenie po prostu miłego weekendu Danusiu -' czekam z ciekawością na c.d.n.

KasiaWB napisał(a)

.... a kolejne 20 czeka razem z cisami (i jednym Little Dorit, który mówił do mnie "weź mnie) w doniczkach






... podobnie jak reszta roślin, w tym ostatnie zakupy, które obiecałam pokazać choć to bardzo skromne zakupy, ale niech Wam będzie (pewnie mnie skrytykujecie ):
























no i szafirki, które już wychodzą same z tych zgrzewek )

No nie to jest aż nieprawdopodobne, że istnieje na tym świecie jeszcze jedna osoba, która myśli i robi to samo co ja, a tu dopiero druga strona czuję, że tu długo zasiedzę

Zbysiu, też cię witam, foty będą, jaby co wyszło źle, to czekam na podpowiedzi
póki co dla ciebie Zbysiu moja ketmia, miałeś rację, zakwitła