Do tulipana miałam dodać gratulacje setkowe.. i pilne rzeczy spowodowały, że doklepałam tylko że go mam.. i o reszcie zapomniałam.... wiec poprawiam się........
gratuluję i przesyłam moje tulipki o mniejszej elegancji niż JPII (ale robi wrażenie , taki porcelanowy), ale żółte i czerwone są o większej radości
Ja też pochłonełam przed spaniem, aż mi sietak miło i błogo zrobiło, bez nerwów........ i ten miodzisz co sie pochłonął też bym spróbowała... choc i i tak najbardziej spodobały mi sie butelki ..... Fajne
Marta, te Twoje dalie są obłędne. Wiąż proszę supełek, a ja opowiem o miodach.
Nasze miody.
W maju albo w czerwcu wykręcamy wiosenny lekki, płynny miód wielokwiatowy, który pszczoły zrobiły z kwitnących leszczyn, klonów, cebulowych, stokrotek, mniszków i akacji (etc.)
Potem mamy lekko kwaśną lipę - nigdy w czystej odmianie, zawsze z facelią albo nutką gryki.
Raz mieliśmy czysty miód faceliowy (życzliwy sąsiad obsiał kilka hektarów facelią i pszczoły o niczym innym nie myślały tylko o facelii).
Jesienne miody to: gryczany szybko krystalizujący, bardzo zdrowy, dla koneserów smaków - jest bowiem agresywny w smaku. Spadziowy liściasty o przepięknym kolorze palonych kasztanów - mój przysmak. I spadziowy iglasty, jakby cięższy.
Oraz po prostu miód jesienny: cenne są dla pasieki kwiaty późnego lata: nawłocie, sadźce, rozchodniki, słoneczniki. dervilia (zadrzewnia - taka nowość na naszym rynku). Oczywiście trojeść krwista i rożnik przerośnięty (Łucjo - dziękuję) i wrzosy.
Miodobranie i związana z nim terapia dróg oddechowych, woskowanie dłoni przy okazji - to najprzyjemniejsza czynność dla pszczelarza i najlepszy gabinet odnowy biologicznej połączony z fitnesem.
Dalie owszem ładne,ale to słońce dodało im uroku
Pszczółko bardzo pięknie opowiedziałaś o miodach.Ja uwielbiam gryczany i spadziowy tyle,że ja chyba kiedyś dla przypomnienia kupiłam sobie z iglaków i coś mi nie pasowało ,nie kojarzyło ze smakiem z dzieciństwa .Może ja jadłam zwykle spadziowy liściasty...?
Najczęściej sięgam po gryczany lub rzepakowy bo niby te dwa na serce i dzieci lubią rzepakowy
Rozumiem,że pasieka,kaloszki,ogniska ze stertą gałęzi to wszystko w wolnej chwili od pracy ... Dajesz z siebie jak prawdziwa Pszczółka 100 % Podziwiam
Danusiu czy ten placyk jest żwirowy???? Wygląda tak idelanie. Jak go wykonaliście???
Kula zachwycająca, zdradź prosze czy kula jest szklana czy z tworzywa?
Placyk ma płyty na zaprawę, a reszta grysu jest na podsypce chyba piaskowo-cementowej i zagęszczona - nie byłam przy tym, a jak zajechałam to już było zrobione.
mogę ci ukopać zebrinusa albo tego z fotki ( zapomniałam nazwy ) . obydwa są odpowiednie .
kurczęcina - nie umiem tego rozmieszczenia roślin tak ładnie ci narysować , bo straszny ze mnie osioł.
czy dobrze myślę że za hortensjami jeszcze by się wcięło 2-3 trawy niższego miscanta morning light.?
a rozmieszczenie niskich bylin z żurawkami lub średnich z trawkami niskimi dać w takim kole z trójkątami ... no
i ewentualnie dodałabym w tym kole ze trzy berberysy niziutkie admiration- czerwone
Domi czy pamiętasz może nazwę trawki z czerwonymi kłosami ???? Mam taką samą ale nie pamiętam jak się zowie .... Pięknie pokazany ogród ... pięknie !!!
To jest miskant "Grosse Fontaine"/"Grosse Fontane" (nie wiem która nazwa jest prawidłowa). A dziękuję, dziękuję. Baj de łej:Twój motylek jest boski!