Dziękuję za życzenia nowym kwiatkiem grzybieni

Zapach hortensji Limelight jest słodki i dość ciężki, coś jak stokrotki?

Sobota deszczowa i pochmurna.
Może jutro słonko wyjdzie.Pozdrawiam Odwiedzających

podziwiałam, podpatrywałąm, uczyłam się, wszystko na dysku zwanym pamięcią..zapisane
Kropka..cudna

stychaz napisał(a)

Kilka ujęć hortensji

Bombshell - odmiana niższa niż Limka, szybciej zakwita, kwiaty są znacznie większe, jednak u mnie się trochę pokłada

Jaka śliczna ... też ją chcem... kupowałaś przez internet? ... cudnie limki wyglądają w szpalerze ...
... latarenki bardzo klimatyczne... wszystko mi się u Ciebie podoba...

Justynko pomęczę Cie ... pokaż werbenki ... moje posadzone...ale cieszę się z tych co same się wysiały ...

...dziękuję jeszcze raz za śliczne ptaszki ...

stychaz napisał(a)

Kilka ujęć hortensji

Bombshell - odmiana niższa niż Limka, szybciej zakwita, kwiaty są znacznie większe, jednak u mnie się trochę pokłada

Jaka śliczna ... też ją chcem... kupowałaś przez internet? ... cudnie limki wyglądają w szpalerze ...
... latarenki bardzo klimatyczne... wszystko mi się u Ciebie podoba...

Justynko pomęczę Cie ... pokaż werbenki ... moje posadzone...ale cieszę się z tych co same się wysiały ...

...dziękuję jeszcze raz za śliczne ptaszki ...

Sonka napisał(a)



[img size=354x480
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/20/203633/original.jpg[/img]

piękne i jedna i druga roślina, ile lat ma anabelka?, minionej zimy wymarzł mi hibiskus niebieski, piękny był

Ten hibiskus co roku prawie cały wymarza.. ładnie odbija i tak na okrągło.... a jest w najcieplejszym miescu w ogrodzie...
Anabelka ma 3 albo 4 lata.. połowy nie ma bo po wichurze ją całą połamało.. pozostały nędzne szczątki....
A fotki są zrobione przez Konstancję

asc napisał(a)

piękne i jedna i druga roślina, ile lat ma anabelka?, minionej zimy wymarzł mi hibiskus niebieski, piękny był

Aniu na 800 stronkę moja olsztyńska Anabelle dla Ciebie mam piękne słoneczko i siedzę w ogrodzie, przyszłam na kawkę do domu i włączyłam na moment kompa zaraz idę z powrotem wyrywać chwaściory, miłego dnia

Aniu, z okazji 800, ta ósemka wrózy wszystko co najlepsze, horti z ogrodu Danusi

i mini relacja fotograficzna, naprawdę, przy takich zgranych aurach, trudno ze wszystkim zdążyć

a co, i w tych tunikach w Bukszpanowym,,,nam do twarzy

wypatrzyłam też takie małe cudne, srebrne kulki

obłędnie pachnące hortensje, a ja myślałam, ze nie pachną!

czyż to nie cudo!

Na półmetku wszystkiego najlepszego.....

No a teraz to co wszyscy uwielbiają
Niesamowite okazy RH Byłam poprostu w szoku !!!
W Karpaczu w wielu ogródkach przydomowych maja takie właśnie rozmiary !!!!!!!
Pierwsze zdjęcia właśnie robione podczas spaceru bocznymi uliczkami Karpacza
Kolejne przed świątynią Wang.



Takie MALUTKIE pnącze pnie się na ruinach zameczku


AGAWA w Świeradowie Zdroju .Widziałam kwitnące w Hiszpani, wszędzie....ale w Polsce taką która zakwitła....pierwszy raz


Piękna kompozycja przy chodniku w PRADZE

Sami oceńcie

Już nie przynudzam .......następne fotki z ogródka.....hmm jak jakoś pozbędę się chwaściorów

Mój synek uwielbia wszystkie żywe istotki
po drodze na szczyt góry Chojnik łapał żabki


A gdy ja siedziałam na ławeczce przed pałacem na wodzie, on uganiał się za kaczkami szkoda tylko że w ręce trzyma procę....

Były również wspaniałe widoki i miejsca

zdjęcie przed świątynią Wang


Świeradów Zdrój pijalnia wody mineralnej


Śnieżka szczyt ZDOBYTY


Praga

Były bliskie spotkania z naturą szaleństwa i wygłupy wchodzenie i wspinanie się gdzie tylko się da! dzieciaki prześcigiwały się w pomysłach cieszyły ich wszystkie pagórki, góry strumyczki....
Po dniach tak pełnych wrażeń, sama padałam ok 22




Zwróćcie uwagę jacy szczęśliwi

M pracuje cały czas nad trawką i w rzeczywistości widać poprawę, a na zdjęcia ciągle marnie wychodzi , no niefotogeniczna



i nareszcie kupiłam choinę kanadyjską

Przyszedł czas na fotorelację
Nie będę was zanudzać.......spokojnie
Pobyt w Karpaczu upłynął nam wspaniale,dzieci okazały jeszcze bardziej wytrzymałe i chętne do wspinaczek niż sądziłam.Od 8 rano do 20 chodziły, wspinały się, szalały! Zaliczyliśmy śnieżkę, zamki na szczytach gór, różne górskie i leśne szlaki.Ale nie tylko w Karpaczu ! Była również Szklarska Poręba i tamtejsze dwa cudowne wodospady do których również trezba dojść pieszo, różnego rodzaju tarzanie, wspinaczki,kościółki, krucze skały itp.Na deser była Praga - cudowne miasto !! a po drodze do niego zajechaliśmy do Czeskiego Raju i Prachovskich Skał........oj tam to sie nachodziliśmy
Było naprawde warto i wspaniale Uważam że każdy podczas pobytu w Karpaczu powinien do Pragi się wybrać !!!
Podczas pięciu dni w Karpaczu, zaliczyliśmy chyba wszystkie atrakcje właśnie tej miejscowośći jak i pobliskiej Szklarskie, Świeradowa Zdrój Dwa dni Praga

Najpierw zabawy i szaleństwa

Ja i córeczka razem szalałyśmy