Aniu Asc bo tych Ań to mamy

... ja tv ignoruje rok cały ... to najgorzej zainwestowane pieniążki

... ale mam czasami takie dni ... "gdy z nieba pada deszcz ... zamykam wtedy drzwi ..." kupuje orzeszki i znikam ... Adamo twierdzi, że od czasu ogrodowiska nawet film skanuje na zielono

... w DNA mam wychwytywanie wnętrzarskich smaków

... więc teraz oglądanie ze mną filmu to masakra

... istnieje pewność, że nie zapamiętam tytułu ... nie wiem kto gra ale mam policzone bukszpany na podjeździe ... przyznaję się tu tylko bo nie wiem czy to do końca zdrowe

)))
Ewuś te mgły nad twoimi rabatami cudne ... oj choć to przedsięwzięcie na granicy szaleństwa to mogłabym wstać bardzo wcześnie by z kubkiem kakało

)) na te mgły sobie patrzeć ...
Anulka pewnie

... i na motto ale Ty to wiesz

i praktykujesz ... sałatka kusząca tak kusząca, że chyba jutro sobie zaszalejemy

... i co ten czwartek ma w sobie

... ja właśnie po babskim spotkaniu ...