hej u mnie gnojówka stoi zapomniałam zamieszać i dosypać mączki
muszę dzisiaj to zrobić
kosić miałam ale chyba nic z tego nie wyjdzie
dzień dziecka w końcu
ja też w tym roku poważnie podchodze do kompostowania, w końcu mogę ładować odpady do porządnego kompostownika.
A gnojówka z mniszka właśnie zrobiona - śmierdzi to masakrycznie, nie wiem czy dam radę rozlać, chba trzeba spinacz na nos założyć
Śliwom widać nowa fryzura sluży. Przynajmniej jednej. Druga nadgoni. Ja mojej nigry nie nawoziłam ani naturalnie ani chemią. Gnojówka pewnie nie zaszkodzi tylko w jakim celu? Goździki super. Jasne śliczne. Ja tylko miniaturkę goździową mam
Tylko do lipca ? do końca lipca czyli ?
nie mam pomidorków a ziemia u mnie piaszczysta . Ale eksperymentalnie zrobiłam sanatorium bukszpanom, były przez 4 tygodnie podlewane humusem - w tym raz nierozcieńczony i wyglądają bardzo dobrze a na przedwiośniu były koloru zachodzącego słońca .
Na lewo - przy rozsączkach z oczyszcazalni rosły ładnie - tam mam trzcinnika na co najmniej 150 cm a jeszcze nie ma kwiatostanów - zaczynam się go bać
W ten week zaczęłam sanatorium dla brzóz przewodniki uschły, listki małe - w jednej żywe tylko 2 gałęzie za to liście duże i ciemnozielone - reszta liści ponadżerana lekko, tutkarz brzozowiec sobie zrobił na kilku drzewkach porodówkę - urywam te listki.
Na brzozej wyściółkowanej cienko zrembkami, ziemią liściową z liścmi , korą, trawą : ) - czego tam nie ma ... - gazet bo mi zabrakło - są wreszcie dżdżownice jak wykopywałam dołki to prawie w każdym były dwie chudzinki małe ale to dobry znak - ziemię zwłaszcza z jednej strony bardzo sobie wyjałowiłam.
"Chcesz dokarmić rośliny - odżywiaj glebę" - jakoś tak to było - to moje motto na ten sezon
Gnojówka zależy od gleby i rodzaju roślin. Np. na piachu można cześciej, a na glinie rzadziej. W zeszłym sezonie podlewałam raz na miesiąc, ale wiosną dałam tez wiórki rogowe, a one rownież maja dużo azotu. Pomidory możesz podlewać raz na tydzień, bo one żarłoczne są. Gnojówkę z pokrzyw na byliny stosujemy tylko do lipca.
co się nalałam gnojówką wczoraj i przedwczoraj to moje , teraz obserwuję czy coś się dzieje ale nie (uff) nie ważyłam pokrzyw - wiaderko niby 10 litrów ale objętościowo pokrzywy zajęły ze 2 więc proporcja się robi 8 l na ileś tam pokrzywy drugą partię nawet zważyłam na kuchennej wadze żeby mieć orientację na przyszłość. Obawiałam się że mogę coś spalić.
Póki co sesleria stoi na baczność (lana w sobotę) - ale przez dwa dni były krótkie ale porządne ulewy u mnie więc ogród zlany
Gnojówka idzie raz na tydzień ? - potwierdźcie lub nie bo wchłonęłam za dużo wiadomości na raz.
Siać ponownie. U mnie wzeszły i te siane pod koniec kwietnia (pod agrowłókniną) i te siane ok 15 maja. Mojej babci te siane przed połową maja też nie wyszły. U mnie nie wyszedł pasternak, więc jednak w tym roku go nie popróbuję.
Gnojówka z pokrzywy powinna nabrać jutro już odpowiedniej mocy. Kupiłam dzisiaj nowy baniak i będę nastawiać nową.
Witaj! Trafiłam tu za sprawą gnojówki - po zapachu szłam
Piękny masz ogród i tyle tu ciekawych wypowiedzi, więc będę zaglądać.
A i u mnie gnojówka pierwszy raz nastawiona
Że też na to nie wpadłam... Ale ja to chyba bym musiała w spodniach wędkarskich, sztormiaku i rękawiczkach to robić bo zazwyczaj mi się coś porozlewa, rękaw albo nogawka mokra, a najgorsze jak sobie do buta naleję. Po akcji gnojówka pralka i wanna to mus.
Mirelka, nie miałam wiosennych przymrozków, raz tylko było -1. Od 14 lutego miałam cały czas na zewnątrz stokrotki.
Nie mam pojęcia czy wczesne wycięcie miskantów ma wpływ na szybkość wzrostu traw.
Ja miałam obawy czy minskanty nie wygniją po takim szybkim cięciu bo jednak przedwiośnie było bardzo mokre a ja z pewnych względów musiałam tak szybko zacząć działac w ogrodzie.
Do gnojówki możesz dodać mączki bazaltowej, nie będzie śmierdzieć
Paulinka 8 lutego ścinałaś miskanty, a w kwietniu masz już takie wielkie?
Pomijając lanie gnojówki czy tzn., że wcześniej obcięte mają większe szanse na przetrwanie zaskakujących wiosennych przymrozków?
Trawy to Ty wiadomo, że masz piękne. Gnojówka u mnie nie przejdzie, ja zapachowiec, mąż jeszcze większy nie ma szans.