Cięłam już wszystkie trawy. Ice dance wyglądały świetnie, ale i tak je ciachnęłam, żeby wybarwienie kępy było jednolite. Stare i nowe liście różnią się.
Wpadłam po połudn8u o 16 i aż do zmierzchu działałam. Przy pracy plany na jutro posnułam: przesadzić hortensję ogrodową i 2 bukietowe, wykopać Ice Dance w dużych ilościach i przesadzić w inne miejsca do przyszłego sezonu.
To jest ogrom pracy, bo żeby posadzić ID muszę zerwać darń do końca na rabacie i w drugim miejscu.
Wczoraj narysowałam plan korzystając z instrukcji Ewy i Agnieszki i wyszedł projekt do realizacji. Ciekawe jak mi pójdzie tym razem z nasadzeniami. Generalnie cieszę się że biało- zielonej trzmieliny mam pod dostatkiem. To już dobry początek. Ty pewnie nie pamiętasz tego etapu jak ją z patyczków wyhodowałam
U mnie już wiosna na schodach. Meksykański pomarańcz i chłodna mięta. Tylko ice dance z rabaty na potrzeby kompozycji zabrana Nie mogłam się powstrzymać
Ok jak wrócę to muszę szczegółowo obgadać te etykiety.
Ależ dużo cięcia mnie czeka. A gdzie porządkowanie.,wygrabianie...sadzenie...
To moje te młode ID też trzeba przyciąć ?
A kostrzewy niziutko ?
Czuję ,że jak wrócę i wir prac wiosennych wpadnę to w kilka dni i moja rehabilitacja będzie załatwiona
Aniu te kartoniki z wydrukiem są zalaminowane -zgrzane w takiej folii jak np. dokumenty się laminuje.Są dzięki temu sztywniejsze i odporne na wilgoćJak się spotkamy - to obgadamy
Kilka kostrzew przycięłam jak się tak tak cieplej zrobiło i planowałam resztę następnego dnia ,ale się ochłodziło i czekają.Ale patrzyłam jak się mają te przycięte i żałuje że nie zdążyłam wtedy wszystkich przyciąć,bo tamte już wypuściły młodziutkie źdźbła.
Ścięłam też Ice Dance,bo nie lubię takich poprzysychanych.
To część jeszcze nie ścięta:
Tu po ścięciu:
U mnie też za jakąś chwilę bedzie łyso
Molinie, imperata i hakone już wycięte. Trochę ostnicy też już podciełam. W najblizszym czasie planuję cięcie miskantów. Na póżniej zostawię careksy Ice Dance i Evergold i na sam koniec rozplenice.
Nie ciąć do ziemi. "Serce" łatwo zauważyć; zwłaszcza jeśli tnie się ręcznie.
U mnie są turzyce montana, Ice Dance i Silver Sceptre *te tnę. W spokoju zostawiam turzyce frosted curls. Je wyczesuję dużym grzebieniem w czerwcu.
Swoich sie balam ciac i mialam takie brzydsze. W zeszlym roku podcielam porzadnie, praktycznie do spodu, bo po mega zimie i sniegu (jak na nasze warunki) byly tak paskudne, ze bardziej sie nie dalo,w efekcie byly ladne, wiec w tym roku tez to zrobilam, chociaz mniej drastycznie
Ice dance nie cielam akurat, tylko wszystkie inne.
W ub. roku przycięłam swoją Ice Dance na średniego jeżyka bo była brzydka. Trochę trwało zanim się zregenerowała, ale później prezentowała się całkiem, całkiem.
Ktoś ostatnio o zdjęcia się upominał?
Bo coś tam pstrykłam
Amazon mist bardzo ładnie przetrwała zimę, podobnie jak Ice Dance. Silver sceptre najgorzej
Wyskakują iryski
i tulipany
krokusy też ale zauważyłam już po schowaniu apartu, więc zdjęć brak. trochę się jednak niepokoję, bo na razie widać tylko te cebulki, które sadziłam zeszłej jesieni. Tych z poprzednich lat nie widzę.
Ciemiernik wygląda jakby się w końcu namyślił na kwitnienie
Aldonko mam taką drabinę, ale akurat na działce została
Lubię fotografować niebo i księżyc również, nie zawsze wychodzi ale się nie zniechęcam
Madziu był ogromny, muszę zerknąć gdzie Ty ten otwór wypatrzyłaś
Cieszę się, że Ci się podoba! Uwielbiam obserwować niebo, jest takie piękne i zmienne
W ogrodzie dzisiaj chłodniej, jutro podobno ma padać. Mam nadzieję, że choć na chwilę pojadę. Posprzątane jest, teraz ogarniamy drewno z wycinki.
Ja jeszcze nie, ale po niedzieli je przytnę. Teraz mam inną robotę. Rozplenice muszę jutro zobaczyć, czy aby już nie poczuły wiosny. Resztę wycięłam :0
Róż jeszcze nie tknęłam, zawsze tnę jak kwitną forsycje, ale chyba w tym roku będzie trzeba szybciej
Moja Ice Dance jest piękna po zimie i nie będę jej cięła.
Wycinam wszystkie brzydkie po zimie, wtedy lepiej rosną
Trochę za ciężka ta praca, ale najgorsze wczoraj przewalczyłamusunęłam górkę z wyrastającymi co roku i siejącymi się trawami i w to miejsce poszły dwa iglaki teraz szukam inspiracji po raz kolejny w zeszłym roku przetestowałam kilka roślin na piaszczystosucholubnym skrawku. Ice Dance rośnie jak szalona, wczoraj dwie kępy ważyły chyba pół tony. Znów podzieliłam ale docelowo jej nie chcę. Może zostanie jedna sadzonka dziury po niej jak po krzewie, ziemi brak a ta rozrasta się