Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Mentirkowa przygoda z ogrodem 10:42, 19 kwi 2021


Dołączył: 09 kwi 2021
Posty: 35
Do góry
abiko napisał(a)
Witam i ja na forum
Kawałek ogrodu jak widzę Skarpy nie zazdroszczę, jak widzę masz podobną wysokość jak u mnie. Przemyśl mocno sadzenie na niej, bo naprawdę ciężko na takiej stromiźnie coś robić.. wiosna dopiero się zaczyna więc jest czas


Witaj!
Bedziemy jeszcze pracowac nad ta skarpa ale nie wiem kiedy przestanie padac....poko co u nas jedno wielkie jezioro
W samym słońcu 09:17, 18 kwi 2021


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
kasia1 napisał(a)
U mnie też raczej ja przekopuję. Dwa lata temu nabawiłam się przez to poważnej kontuzji, dlatego teraz podchodzę z większym szacunkiem do własnego ciała, nawet jeśli trzeba się pogodzić z tym, że tempo prac bardzo zwolniło. A mąż mi marudził, że skarpa niezrobiona, że to brzydko wygląda, trudno kosić (ok. 40 m2). To mu powiedziałam, że nie ma sprawy, on przekopie, to ja obsadzę. To trochę (z 4m2) przekopał Ciąg dalszy pewnie za rok ...


Przybijał piątkę w nabywaniu kontuzji
Był łokieć tenisisty, był naciągnięty mięsień piersiowy, coś przy łopatce, masaże nie pomogły, ale za to Pan z YouTube tak i wystarczyło dosłownie kilka dni i kontuzja która trzymała mnie rok puściła ( a masaże nie pomagały
Jakby co mogę na priv podesłać Ci kto to taki dobre ćw pokazuje

Zdecydowanie jestem tego samego zdania co Ty.
Trzymam kciuki,żeby mąż więcej pomagał w ogrodzie
W samym słońcu 05:59, 18 kwi 2021


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Do góry
U mnie też raczej ja przekopuję. Dwa lata temu nabawiłam się przez to poważnej kontuzji, dlatego teraz podchodzę z większym szacunkiem do własnego ciała, nawet jeśli trzeba się pogodzić z tym, że tempo prac bardzo zwolniło. A mąż mi marudził, że skarpa niezrobiona, że to brzydko wygląda, trudno kosić (ok. 40 m2). To mu powiedziałam, że nie ma sprawy, on przekopie, to ja obsadzę. To trochę (z 4m2) przekopał Ciąg dalszy pewnie za rok ...
Ogród pod Krakowem 15:12, 17 kwi 2021

Dołączył: 08 lut 2021
Posty: 35
Do góry
Po wielu dniach w końcu udało mi się znaleźć czas i narysować pomysł na ten ogród

i w powiekszeniu


1. Taras zadaszony
2. Kącik włoski – pergola z glicynią lub pergola z drzew – parasoli typu platan. Dużo donic ceramicznych z ziołami. 2 fotele. Kominek czy też piec do pizzy.
3. Najmniej dopracowana część ogrodu. Styl - klasyczny, prosty, minimalistyczny niemal nowoczesny, ale z nawiązaniem do do ogrodów włoskich.
Chciałabym, żeby przedogródku królowały azalie i różaneczniki.
- żywopłot z wcięciem na graby fastigiata (lub inne po stożkowym pokroju)
- rytm: te same drzewa po 2 lub 3 powtarzane przy granicach działki
- krzewy zimowe - oczary, forsycja, kalina
Tam gdzie kółko pierwszy plac zabaw dla dzieci.

4. Kwitnąca aleja - najpiękniejsza chyba z wiśni kanzan, lub magnolii, ale wątpię czy przy tych moich zimowych wiatrach którakolwiek ma jakiekolwiek szanse. Myślałam żeby zastąpić ją głóg pośredni w odmianie Paul’s Scarlet.
Przy alei żywopłot z choiny kanadyjskiej.

5. skarpa przy domu – różaneczniki, i azalie japońskie w dużej ilości Gdzieniegdzie kępy ciemierników i roślin cebulowych żeby cieszyć się z kwiatów wczesnej wiosny.

6. Górka dla dzieci na sanki – tutaj też jest miejsce na ewentualną piwniczką, z wejściem od strony kącika włoskiego.

7. dereniowy kącik – podoba mi się połączenie dereni o kolorowych gałęziach z brzozami.
8. staw kąpielowy, gdybyśmy przypadkiem w totka wygrali
9. Oczko wodne – podobają mi się takie zatartej linii brzegowej. Gęsto obsadzone roślinnością.
! jakieś efektowane karłowe drzewo które mogłoby rosnąć nad zbiornikiem
10. warsztat
11. ognisko
12. wrzosowisko z sosnami
13. rabata z trawami i grupami bylin
14. szklarnia
15. wybieg dla kur
16. Rabata z irysami
17. torfowisko (przelew z oczka wodnego)
18. sad z polanką z poziomkami
19. warzywnik z podwyższonymi grządkami
Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ 10:19, 17 kwi 2021


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11194
Do góry
Może popołudniu uda mi się skoczyć na działkę i trochę potyrać. Mimo wszystko jest to relax

Najgorsze jest to że pokrzywy mimo, że przykryte grubą warstwą ziemi to bez problemu wychodzą. Niestety będę musiała użyć chemii bo w tym zasypanym rowie to głównie pokrzywy rosły. Oczywiście nie tam gdzie rosną warzywa bądź będę uprawiać warzywa, ale skarpa czy okolice niektórych drzewek muszę spryskać.

Tylko 13 stopni, ale piękne słonko
Mentirkowa przygoda z ogrodem 19:18, 15 kwi 2021


Dołączył: 09 kwi 2021
Posty: 35
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Witaj Zastanawiam się czy róża na skarpie to dobry pomysł. Aga Abiko z Ogródkowych perypetii ma róże na skarpie i pielęgnacja jest trudna bo ciężko na takiej skarpie stać by róże przycinać.
Nie wiem jaka wystawę ma Twoja skarpa, ale patrząc na to co już posadziłaś wokół domu, to lubisz rośliny kwitnące, może by faktycznie pójść tropem skalniaka, nawet nie musi być kamieni tylko rośliny skalne( cudnie kwitną, świetnie zadarniają, szybko zarastają powierzchnie i ciekawe również zimą.)
Np rogownica kutnerowa, czyściec wełnisty, floksy, żagwiny, rojniki, skalnice, sasanki, płożące rozchodniki, macierzanka, oregano....można zrobić wspaniałe kompozycje długo kwitnące, a na pewno beda ciekawsze niż cała skarpa irgi i trzmieliny, które nomen omen też trzeba przycinać

Myślałam o tym miejscu, jak widzisz tu jest nisko.
Mentirkowa przygoda z ogrodem 18:57, 15 kwi 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87378
Do góry
Witaj Zastanawiam się czy róża na skarpie to dobry pomysł. Aga Abiko z Ogródkowych perypetii ma róże na skarpie i pielęgnacja jest trudna bo ciężko na takiej skarpie stać by róże przycinać.
Nie wiem jaka wystawę ma Twoja skarpa, ale patrząc na to co już posadziłaś wokół domu, to lubisz rośliny kwitnące, może by faktycznie pójść tropem skalniaka, nawet nie musi być kamieni tylko rośliny skalne( cudnie kwitną, świetnie zadarniają, szybko zarastają powierzchnie i ciekawe również zimą.)
Np rogownica kutnerowa, czyściec wełnisty, floksy, żagwiny, rojniki, skalnice, sasanki, płożące rozchodniki, macierzanka, oregano....można zrobić wspaniałe kompozycje długo kwitnące, a na pewno beda ciekawsze niż cała skarpa irgi i trzmieliny, które nomen omen też trzeba przycinać
To tu- to tam- łopatkę mam ! 15:50, 14 kwi 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
I ku pamięci frontowe okolice.
Dobrze rokują rodki. Kwitnie runianka.





Skarpa z przyległościami.



Wieża oblężnicza już prawie zamaskowana.



Lada moment liściaste drzewa przesłonią dom sąsiada.Odzyskamy intymność.
Skarpa w ogrodzie 18:54, 12 kwi 2021


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Skarpa jest za stroma, garbowata, źle to wygląda, powinna zostać ukształtowana łagodniej.
Skarpa w ogrodzie 11:25, 11 kwi 2021


Dołączył: 09 kwi 2021
Posty: 35
Do góry
Witam wszystkich serdecznie!
Założyłam swój wątek Naszych ogridach ale postanowiłam napisać również tutaj bo sprawa dotyczy skarpy....
Do tej pory moim ogrodem był malutki balkon a teraz przybyło kilkadziesiąt metrow2 że skarpą i to o niej głównie myślę w tym sezonie.
W zeszłym roku skupiliśmy się na trawniku oraz naszej skarpie.
Trawnik nam wyszedł, ze skarpą trochę gorzej
Skarpą była przykryta od zeszej wiosny "szmatą" w tym roku z kia się pożegnaliśmy i mamy poważne zamiary co do niej
Skarpa jest dość strona, mam na niej kilka irg które pięknie podrosły od zeszłych wakacji.
Plan jest taki że obsypujemy żyzna ziemię na skąpe oraz kładziemy na nią siatkę jutowa. No i potem rośliny. Planowałam irgi, jałowce, kosodrzewinę, trzmieline, berberysy oraz tawułę Boni jeszcze o rozy okrywowej myślałam.
Pytanie tylko - jak?
Czy dobre rośliny, czy nie za dużo różnych? Jak je poukładać?
No właśnie, z tym mam problem.
Rozsądek podpowiada mi że powinnam posadzić same irgi bo szybko rosną i szybko się ukorzeniają więc będą trzymać skarpę ale boje się że to będzie bardzo nudny widok. Skarpa otacza nasz taras więc powinna być przyjemnym widokiem o każdej porze roku.
Dodatkowo góra pod ogrodzeniem chciałabym coś ciut wyższego żeby było fajnym tłem dla roślinek.
Proszę Was doświadczone koleżanki i koledzy o pomoc.
Załączam zdjęcia.
No i jeszcze wymiary:
Jedna strona ma 13m długości
Druga strona ma 20m długości
W środkowej części jest najwyżej 2.2m



Mentirkowa przygoda z ogrodem 23:16, 10 kwi 2021


Dołączył: 09 kwi 2021
Posty: 35
Do góry
Witam wszystkich serdecznie!
Postanowiłam założyć swój wątek bo moja przygoda z tworzeniem ogrodu dopiero się zaczyna.
Wszystkiego muszę się nauczyć bo do tej pory moj ogród to było kilka balonowych skrzynek z pelargoniami, komarzycami i ukochanymi fuksjami.
Teraz may balkonik zamieniłam na przydomowe kilkadziesiąt metrów2.
W tym ogrodzie na razie pojawiły się krokusy, żonkile, tulipany, mieczyki, piwonie, kanny oraz bez, forsycja i migdałek. I trochę owocowych: borówki, maliny, agrest, porzeczka i jabłonka.
W zeszłym roku skupiliśmy się na trawniku oraz naszej skarpie.
Trawnik nam wyszedł, ze skarpą trochę gorzej
Skarpą była przykryta od zeszej wiosny "szmatą" w tym roku z kia się pożegnaliśmy i mamy poważne zamiary co do niej
Skarpa jest dość strona, mam na niej kilka irg które pięknie podrosły od zeszłych wakacji.
Plan jest taki że obsypujemy żyzna ziemię na skąpe oraz kładziemy na nią siatkę jutowa. No i potem rośliny. Planowałam irgi, jałowce, kosodrzewinę, trzmieline, berberysy oraz tawułę Boni jeszcze o rozy okrywowej myślałam.
Pytanie tylko - jak?
Czy dobre rośliny, czy nie za dużo różnych? Jak je poukładać?
No właśnie, z tym mam problem.
Rozsądek podpowiada mi że powinnam posadzić same irgi bo szybko rosną i szybko się ukorzeniają więc będą trzymać skarpę ale boje się że to będzie bardzo nudny widok. Skarpa otacza nasz taras więc powinna być przyjemnym widokiem o każdej porze roku.
Dodatkowo góra pod ogrodzeniem chciałabym coś ciut wyższego żeby było fajnym tłem dla roślinek.
Proszę Was doświadczone koleżanki i koledzy o pomoc.
Załączam zdjęcia.
No i jeszcze wymiary:
Jedna strona ma 13m długości
Druga strona ma 20m długości
W środkowej części jest najwyżej 2.2m
(chyba muszę zrobić rysunek)
Mały domek z ogródkiem 22:01, 08 kwi 2021

Dołączył: 08 maj 2020
Posty: 73
Do góry
Cześć Martka, fajnie, że jesteś Bardzo się cieszę, że razem będziemy tworzyć nasze ogrody, w kupie siła

Masz rację z tymi chciejstwami, chciałoby się już, teraz , zaraz i najlepiej wszystko na raz.
I tak jest właśnie z tymi cisami - one po prostu bardzo mi się podobają i chciałabym mieć je już.

Te ,,donice” to właśnie taka podwyższona rabata, będzie na równi z tarasem. Wysokość tarasu to ok 40 cm. Nie mogę inaczej, bo krawężnik ,,podtrzymujący” taras jest za krótki i po likwidacji skarpy będzie widać gołą ziemię. Musiałabym wymienić wszystkie krawężniki naokoło tarasu, aby obniżyć rabatę. Oczywiście to mój kolejny błąd popełniony w przeszłości. Wtedy skarpa obsadzona trawą wydawała mi się fantastycznym pomysłem i większy krawężnik nie był potrzebny. Nie wiedziałam tylko, że skarpa wyschnie na wiór i zamiast trawy będą łyse placki....

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 17:40, 06 kwi 2021

Dołączył: 03 kwi 2021
Posty: 8
Do góry


Witam serdecznie. Bardzo prosze o pomoc w ożywieniu tej kamienistej skarpy. Bardzo podobają mi sie berberysy i trawy ozdobne. Skarpa nie jest szeroka ile roślinek zmieszczę? Skarpa jest nasłoneczniona caly dzień. zrobiłam szkic ale koniecznie potrzebuje fachowej rady. dziekuje pozdrawiam.
Mały domek z ogródkiem 21:46, 03 kwi 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11466
Do góry
Cześć Marto,
Masz bardzo ładny domek,porzadek na działce, ploty, taras.
A to już podstawa.
Plan na donice wokół tarasu to dobry plan znaczy mi się podoba. Dopilnuj tylko żeby były szerokie i zeby majstry Ci nie nawalili zbyt dużo betonu do środka.

Sylwia mówi donicom nie A ja tak. Jak będą szerokie i głębokie można w nich posadzić rosliny które dadzą intymność na tarasie. Albo sadzic co roku z sezonowe domieszką zimozielonych

Ale w sumie skarpa też fajnie zagospodarowana może być. Masz widok na las. To fajny widok. Nietrzeba go zamykać.

Koniecznie zobacz te skarpy w Ogrodzie z wilkiem. Są wyższe niż Twoje. A piękne.

Jak narysujesz plan to super. Ponumeruj rabaty. I będziesz robić po kolei.

Jeśli zachce Ci się kiedyś juki w ogrodzie to Ci wyśle sadzonki. Na razie tylko tym moge się dzielić bo mam dużo za dużo.

Będę zaglądać i kibicować.


Przedogródek i drewniany domek. 19:40, 30 mar 2021

Dołączył: 03 lut 2020
Posty: 65
Do góry
Właśnie w tej chwili się nad tym zastanawiałam
Mam z tym zagwostkę, ponieważ teren u nas naturalnie opada w lewą stronę.
Po prawej ogrodzenie sąsiada jest wyżej. Po naszej stronie będzie niewielka skarpa. Nie wyjdzie równy żywopłot. Muszę to jutro dokładnie sprawdzić.
Chodźże na pole, do mojego ogrodu 20:46, 28 mar 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11466
Do góry
Basia_KRK napisał(a)
Wreszcie piękny słoneczny dzień! Zaczynam planowanie nowych rabat Taśma rozciągnięta i widzę, jak ku mojej radości, znika trawnik!
Przyjechały też pierwsze roślinki, reszta dostawy w poniedziałek (kule cisowe) Póki co puste doniczki imitują małe i duże kulki cisowe. Hakone marca (nieodmianowa, ta zielona) rozkładam w odległości ok. 50 cm jedna od drugiej, czy tak będzie OK? Tak ze wstępnych wyliczeń wychodzi mi, że brakuje jeszcze 42 sztuki na całą rabatę... przyjedzie po świętach.




Na zdjęciu naniosłam białe linie, żeby lepiej było widać nowe rabaty aczkolwiek trochę proporcje i linie się zniekształcają. Mam nadzieję, że wreszcie ta skarpa jakoś ożyje.




Mam też pierwszą "partię" liriope muscari 'Moneymaker' pod derenia pogodowego variegata. Obawiam się, że drugie tyle to jest minimum, które muszę jeszcze zamówić...




Basia ale będziesz miała sadzenia że hoho, a ciekawi mnie gdzie kupiłaś hakone macra? Możesz dać namiar na priv? dziękuję

p.s. Lubię do Ciebie zagladąć.
Chodźże na pole, do mojego ogrodu 22:05, 27 mar 2021


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
Do góry
Wreszcie piękny słoneczny dzień! Zaczynam planowanie nowych rabat Taśma rozciągnięta i widzę, jak ku mojej radości, znika trawnik!
Przyjechały też pierwsze roślinki, reszta dostawy w poniedziałek (kule cisowe) Póki co puste doniczki imitują małe i duże kulki cisowe. Hakone marca (nieodmianowa, ta zielona) rozkładam w odległości ok. 50 cm jedna od drugiej, czy tak będzie OK? Tak ze wstępnych wyliczeń wychodzi mi, że brakuje jeszcze 42 sztuki na całą rabatę... przyjedzie po świętach.




Na zdjęciu naniosłam białe linie, żeby lepiej było widać nowe rabaty aczkolwiek trochę proporcje i linie się zniekształcają. Mam nadzieję, że wreszcie ta skarpa jakoś ożyje.




Mam też pierwszą "partię" liriope muscari 'Moneymaker' pod derenia pogodowego variegata. Obawiam się, że drugie tyle to jest minimum, które muszę jeszcze zamówić...

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 08:59, 25 mar 2021


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1147
Do góry
Gruszko dziękuję bardzo za odpowiedź.
Skarpa jest dokładnie po zachodniej stronie działki.
Stojąc twarzą do niej, patrzymy na zachód, po lewej stronie jest południe.
Światla dociera sporo, rano trochę cienia rzuca dom ale nie jest najgorzej.
Piasku po budowie nie mam za wiele ale przymierzam się do zrobienia podjazdu i to się niebawem zmieni.
Muszę zrobic opaskę wokol domu i podjazd. Przez to bloto nie da sie dotrzeć do domu.

Skarpa, na której „zarośnięciu” zalezy mi najbardziej jest praktycznie pionową ścianą.
Na górę nie wjechał żaden sprzęt budowlany i jest na niej warstwa humusu (i chwastów, trawy i poziomek)
Tuż przy płocie sąsiadów (na gorze skarpy) rośnie świerk (duzy, ma chyba z 8 metrów) i obok niego zdziczała czereśnia (równie wielka)
Na działce (w narożniku południe-zachód) mam jeszcze dwa orzechy włoskie. Młode, mają po 3 metry ale już owocują.

Wklejam zdjęcie bez śniegu.
Chciałabym aby na tej skarpie pojawiły się dwa poziomy.




Ratunku- Miskantowa pustynia 21:02, 24 mar 2021


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Witaj Jestem pewna, ze juz niedluga ta skarpa bedzie cudnie wygladac i bedziesz miec piekny widok za oknem. Bede podgladac
Pozdrawiam ze slonecznej Bawarii
Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 20:26, 24 mar 2021


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1147
Do góry

Założyłam dzis profil i mam nadzieję, że dostanę tu sporo cennych rad i wsparcie.
Po wielu latach spędzonych na przeprowadzaniu się, udało mi się zamieszkać w małym, szarym domu tuż pod moim rodzinnym Gdańskiem.
Dom jest i brakuje mu już naprawdę niewiele do wykończenia ale otoczenie...
Cóż, marsjański krajobraz. Jak to na budowie.
Działka nie jest łatwa. Na szczęście nie jest ogromna, ma 770m2.
Wszędzie glina. Teraz, po budowie i zimie, bez trawy, bardzo ciastowata. Podczas upału oczywiście zmienia się w kamień.
Żeby podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej- od zachodniej strony jest skarpa (ma okolo 1,5 m wysokości),
Dom położony jest PONIŻEJ tej skarpy.
Mam więc scianę z wielkim oknem, które wychodzi na pasek płaskiego terenu o szerokości 4,5 metra za ktorym od razu jest owa skarpa (ona tez ma jakieś 4-4,5 metra szerokości)
Kiedy to czytam, nie brzmi to najlepiej ale w wyobraźni widzę tam piękny tarasowy ogród, który jest żywym, zmieniającym się obrazem...
Do rzeczy jednak.
Moze mi Ktoś podrzucić pomysły jak tę skarpę zagospodarować tymczasowo?
Nie ma żadnej opcji wynajęcia firmy zajmującej się ogrodami.
Po pierwsze stan konta. Musimy robic to powoli, etapami, we wlasnym zakresie.
Po drugie, w ubiegłym roku zaprosiłam tam dwóch panow zajmujących sie tworzeniem ogrodów.
Jeden zniechęcił mnie mówiąc o polewaniu wszystkiego co tam rośnie Roundapem...
Drugi mial taki pomysł na skarpę, ze położy na nią ażurowe plyty i posieje trawę...
Bardzo mnie te wizyty przybiły ☹️
Ja tam widzę rosliny zmieniające sie wraz z porami roku a nie betonową ścianę...

Ratunku...
Od czego zacząć, co mogę zrobić juz teraz?
Od czego zacząć?

Póki co mam taki widok. Wklejam zimowe zdjęcie ze sporą ilością śniegu ale chyba tak lepiej widać tę moją skarpę.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies