Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 20:40, 11 wrz 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
ana_art napisał(a)

Iza........ zdaj się na mnie...... to przemyślenia z wątku Mażdenki.. mam taki sprzęt.. co to wszystie kobity nazywaja magicznym.... a to nic innego niż wymysł austriaków... każdego postawi na nartach
Uwierz mi ... od lat 3 do lat 70 działa...... a może moje argumenta tak działaja

he a w głowie sprzęt też prostuje? bo ja mam problem z myślami że jak stanę na tych dechach i ruszę to się zabije dlatego nawet nie próbowałam co by bolesnie się nie skończyło


Ana ja w moc sprzętu wierzę ... bo wyjścia nie ma ... sprawa ruszyła i nie ma teraz co marudzić ... ale ja dokładnie tak myślę o tych deskach ...moje nogi stanowiły promień ... ja sama osiągnęłam zenit ... na stoku był szał ale jak dziewczyny mówią, że dadzą radę to nie można im samopoczucia psuć ... i choć wolałabym polatać .... to ... a raz kozie . ....................... ...
Ogród w lesie - moje miejsce na ziemi 20:39, 11 wrz 2012


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709
Do góry
obok lawendy festuca glauca


tutaj na wrzosowisku Helictotrichon sempervirens
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 20:38, 11 wrz 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
Posiane w tym roku, według opisu na opakowaniu miało zakwitnąć następnego roku
Dzięki Ani Monteverde wiem, że to bylinka - gailardia ogrodowa







Rododendronowy ogród II. 20:36, 11 wrz 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Witam bardzo serdecznie. Piękny wątek! Piękny ogród i piękne rh! Mogę zwrócić się o pomoc do eksperta? Bardzo proszę o radę.
Między rosnącymi już od ubiegłego roku rh mam dziurę ok.80 - 90 cm. Czy dobrze będzie jak posadzę tam wiosną Hachmans Charmant ? To słoneczne miejsce. Dadzą radę? Wystarczy im miejsca?
Na zdjęciu te miejsca zaznaczyłam na czerwono.



Pozdrawiam.
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 20:35, 11 wrz 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
bociek napisał(a)
JOANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Zdrowia, szczescia, pomaranczy na okolicznosc 3 0 0

Zamiast kwiatka ogonek


Buziaki



Bociek ja tam uwielbiam wszystkie ogonki

Pozdrawiam baaaaaaaaardzo serdecznie
Dwa światy 20:35, 11 wrz 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
hania napisał(a)
U mnie pół godziny temu....się działo




Haniu współczuję...a ja tak czekam na deszcz, tylko nie taki
Moje spełnione marzenie Małgocha 1960 20:34, 11 wrz 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Małgosia,daję zdjęcia ze spotkania.




Rajski ogród Ani 20:33, 11 wrz 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
Pod koniec lipca dostałam od znajomej kanę z bordowymi liśćmi ze słowami, pewnie już ci nie zakwitnie, ale się rozrośnie, i co? dziś rano pokazał się pierwszy kwiat

31 sierpień



dziś







Rododendronowy ogród II. 20:32, 11 wrz 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
irena_milek napisał(a)


Bożenkom piękne zdjecia ptaszków w ciurkadełku zrobiłaś
Ale zaintrygowałaś mnie informacją, że masz dużo pracy w ogrodzie??? Co planujesz, co rewolucjonizujesz a może trzeba coś przy RH robić a ja przegapiałam????


Rh trzeba teraz tylko podlewac bo jest bardzo sucho, a ja mam oczywiście pielenie. Samochodami niemal wywożę te chwasty ale trzymam sie dzielnie i nie kupuje kory mimo wszystko , no nie lubię jej i już, wolę juz pielic.


to wypisz wymaluj..ja...korę przerobiłam i juz jej nie chcę!

kąpiele ptaszków, jak w ptasim SPA i melduję Bożenko, że ty galopujesz, od 169-174 czytałam i oglądałam
zostawiam ciepło i uśmiech, i info u mnie od 921-923
i kwiat ci zostawiam, na radość i siłę w plewieniu; jednak jakies rewolucje są!



Rewolucji nie będzie wiele widac choc pracy mielismy jak wyrobnicy w kamieniołomach ale to tylko były przenosiny roślin w inne miejsca. Trochę ich wyrzuciliśmy szczególnie wielkie rh baden-baden których zawsze było mi żal wyrzucic a teraz jak muszę swój ogród pokazywac ogrodowiskowym gościom w końcu się zdecydowałam je wyrzucic choc serce mi pękało. Żadnych widocznych zmian nie ma po prostu niektóre rośliny zmienily miejsce zamieszkania.Co do kory mogę powiedziec to samo co Ty.Dzięki za śliczną różyczkę.
Ogród w lesie - moje miejsce na ziemi 20:30, 11 wrz 2012


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709
Do góry
Pożyczyłam aparat
Na prośbę Agnieszki uzupełniam zdjęcia o opisy traw
Briza media

Pennisetum alopacuroides


na pierwszym planie Festuca amethystina April Green, w głębi Briza media
Boćkowe perypetie ogrodkowe 20:28, 11 wrz 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wklejam inspiracje od Domi. Kto che nasza mistrzynię cebulowych ogladać polecam od strony ok 120

agniecha973 napisał(a)



Połączenie doskonałe. Czy to kłosówka, ta świeżo zakupiona?
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 20:24, 11 wrz 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
JOANKAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Zdrowia, szczescia, pomaranczy na okolicznosc 3 0 0

Zamiast kwiatka ogonek


Buziaki

Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 20:22, 11 wrz 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
Joanka napisał(a)
I znowu ten wąż do podlewania w tle





Nie narzekaj Joanko na węża, to teraz niezbędny atrybut ogrodowy, nie warto go zwijać, bo codziennie potrzebny
Kwiatki i rabatki u Elizy 20:21, 11 wrz 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Do góry
Kindzia napisał(a)

Beatko to mój M eksperymentuje, ja do alkoholi się nie mieszam, chyba, że syrop sosnowy... na spirytusie.

To faktycznie bezalkoholowy


Kindziu, ale to tylko dla zdrowotności na kaszelek
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 20:20, 11 wrz 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
I znowu ten wąż do podlewania w tle





Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 20:17, 11 wrz 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
Hmmmm...... tak mi teraz przyszło do głowy, że gdyby je połączyć z trawkami wyszła by fajna kompozycja

Marzenia i plany vs. rzeczywistość 20:16, 11 wrz 2012


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry


Wklejam zdjęcie, żeby to skonfrontować z rysunkiem.

Fioletowym kolorem narysowałam mniej wiecej te linie co na projekcie.

Nasadzenia - P - hosty 'Patriot' (rosną tez tam inne, jeszcze małe, w sumie jest tam chyba 10 szt)
M - 3 molinie
Na lewo M zielone to 2 'Morning Light'

Reszta to 5 brzózek i 5 dereni 'Ivory Halo'




Trudno tu zrobic zdjęcie, żeby było to widac dokładniej....
Rododendronowy ogród II. 20:16, 11 wrz 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
quote=11stokrotka napisał(a)]Dziękuję ci za podpowiedz w sprawie różaneczników. Mam jednak wątpliwości co konkretnie obrywać - bo to co moim zdaniem powinnam obrywać wyrasta jakby z przyszłego pąka. Obawiam się żeby nie zniszczyć przyszłych zawiązków pąków. A zatem obrywamy tylko te zapałki wystające z pąka, zostawiając napęczniały pączek (masło maślane ), czy trzeba poczekać aż pączek wyrośnie.
Nie za bardzo wiem jak różaneczniki rosną - każdy koniec gałązki zakończony jest pączkiem. Czy z części z nich wyrastają kwiaty a z części listki? Jeśli tak to które obrywamy i jak je rozpoznać?
Wiem, powinnam poszukać w google, ale pomyślałam, że jak zrobię swoim zdjęcie, to bardziej będę pewna.
A zatem co konkretnie obrywasz?






Tak jak piszesz każda gałązka rh jest zakończona pączkiem. Z grubych pączków będą kwiaty a z chudych i wydłużonych kiście. Przekwitłe kwiatostany powinno się obrywac zaraz po przekwitnięciu jak już obleca płatki kwiatowe. na dwóch pierwszych zdjęciach masz właśnie przekwitnięte kwiatostany ale nie jest to typowy ich wygląd bo tu widac że nie całe sie rozwinęły , prawdopodobnie podmarzły w tym roku i tylko częśc kwiatów się rozwinęła ale bez wzgledu na to czy rozwinie się częśc czy wszystkie obrywasz cały kwiatostan w miejscu które zaznaczyłam na czerwono.




Na trzecim zdjęciu pokazałaś prawidłowy wygląd pędu po oberwaniu przekwitniętego kwiatostanu i tak właśnie powinno byc. Wokól miejsca gdzie on był wyrastają nowe pędy na których znów będą pączki lisciowe i kwiatowe.Jak jeszcze coś nie jest jasne to pytaj.

Kwiatki i rabatki u Elizy 20:14, 11 wrz 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
eliza3 napisał(a)
Beatko to mój M eksperymentuje, ja do alkoholi się nie mieszam, chyba, że syrop sosnowy... na spirytusie.

To faktycznie bezalkoholowy
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 20:13, 11 wrz 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry




Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies