No to ja przedstawię mieszkającego u mnie pieszczocha - Parys. Strasznie lubi pomagać przy przekopywaniu rabatek... choć nie zawsze tam gdzie ja bym tego sobie życzył.
Weroniko to jest ten prototyp, który muszę jednak jeszcze raz przetrzeć i dać jeszcze jedną warstwę...zastanawiałam się czy zrobić je z przecierkami....ostatecznie zdecydowałam się na gładko. Nie mam żadnego zdjęcia tego krzesła przed przemianą ale jak dojadą do mnie 3 pozostałe do przerobienia wtedy wrzucę fotkę. Pierwotnie były brązowe z rudym siedziskiem w paski. Mam do nich już stół, który też przemaluję, jest rozkładany więc na "letnie przyjęcia" na tarasie przyda się.
.
U mnie Polish Spirit właśnie zaczyna kwitnac ale wydaje mi sie ze jest raczej fioletowy anie niebieski ale sprawdze jak paczki solidnie otworzy Kiri faktycznie niebieski, a może Arabella ( bylinowy) zdecydowanie niebieski mnóstwo kwiatków i dłużej kwitnie niż Kiri albo tak jak u mnie Pamela Jackman ( chociaż jak sie rozrosnie za bardzo to może lepiej coś mniej ekspansywnego?) i wracamy do Kiri ponownie
No to się nie narobiłem... pochmurzyło się przeszło bokiem i mamy słoneczko Ale za to komary tną we wsztystko co się da i nie dało rady zbyt długo popracować.
Za to w międzyczasie przyjechał kurier i przywiózł coś specjalnie dla Grahama.
Hej! Super ten sprzęt podtrzymujacy! Tez takiego poszukam, ja mam wszystkie ostro zakończone a ten jest taki delikatniejszy! Super! Jakiego powojnika róży chcesz podsadzic?
Myślę o czymś w kolorze niebieskim i na razie mam na oku 2 powojniki - 'Kiri Te Kanawa' lub 'Polish Spirit'. Ale wciąż oglądam fotki innych
No to się nie narobiłem... pochmurzyło się przeszło bokiem i mamy słoneczko Ale za to komary tną we wsztystko co się da i nie dało rady zbyt długo popracować.
Za to w międzyczasie przyjechał kurier i przywiózł coś specjalnie dla Grahama.
Hej! Super ten sprzęt podtrzymujacy! Tez takiego poszukam, ja mam wszystkie ostro zakończone a ten jest taki delikatniejszy! Super! Jakiego powojnika róży chcesz podsadzic?
Czy ktoś może wie co to za roślina ? dostałam sadzonki od przemiłej sąsiadki, u której strasznie się rozrosła, ale ona też nie wiedziała jaka to roślina...
Fajna roslinka, ale jeśli nie zetniesz na czas to za rok będziesz miała go mnóstwo i jeszcze trochę Sieje się tak, że siewki tworzą zwarty dywan na ziemi. Nie zmienia to faktu, że jest ozdobą ogrodu. Ja zostawiam zawsze kilka sztuk w przypadkowych miejscach... no i kwiatostany możesz suszyć
Dzieki Dawidzie za info, tak sobie pomyślałam ze zrobię tak samo jak Ty i nasiona tez zbiore, może rodzicom sie przydadzą albo zasięgiem je tam gdzie mi inne rosliny słabo rosną
Czy ktoś może wie co to za roślina ? dostałam sadzonki od przemiłej sąsiadki, u której strasznie się rozrosła, ale ona też nie wiedziała jaka to roślina...
Fajna roslinka, ale jeśli nie zetniesz na czas to za rok będziesz miała go mnóstwo i jeszcze trochę Sieje się tak, że siewki tworzą zwarty dywan na ziemi. Nie zmienia to faktu, że jest ozdobą ogrodu. Ja zostawiam zawsze kilka sztuk w przypadkowych miejscach... no i kwiatostany możesz suszyć
Moje lilie dziś mnie zdenerwowały... zakwitły dzisiaj... a ja chciałam pojutrze Jeszcze malutkie, wiec jak przekwitną, to zapasowych moze nie być...buuuuu
Witaj Kasiu
Natknęłam się dziś na Twój ogród i jestem pod wrażeniem tego, jak pięknie wygląda po tak krótkim czasie. Najbardziej zainteresowała mnie jednak rabatka powyżej bo właśnie tworzę coś na ten wzór. Mam rząd modrzewi a przed nimi bukszpany, między nimi po bokach dwie limelight ale chce dosadzić jeszcze kilka żeby wyszedł szpaler. Jeśli możesz napisz mi jak gęsto sadziłąś swoje, bo nie chciałabym przedobrzyć
Ostatnio po pracy staram się trochę ogarnąć chwasty na ogródku, bo przez te wszystkie deszcze rosną szybciej niż rośliny ozdobne. Długo popracować jednak się nie da, bo komary nie pozwalają - gryzą wszystko co tylko odkryte... i czasem to co zakryte też potrafią pokłuć.
Dziś poza odchwaszczaniem dosadziłem nową dostawę irysów. Wymarzyła mi się taka kolorowa rabatka, na którą jako pierwsze trafiły irysy TB 'Night Owl', 'Going My Way', 'Rustic Cedar', 'Exotic Star', 'Kilt Lilt', 'Gold Ring', 'Sumptuosus' i 'Mulled Wine'. Już bym chciał zobaczyć kwiaty
Jako, że ogród zarosnięty, więc tylko fotki zbliżeniowe na kilka kwiatków:
Teraz będę kusić
Zobacz, jaką mahonię mam do oddania. Drugi raz w tym roku kwitnie!!!.
Rośnie na mojej skarpie gdzie jest bardzo dużo słońca i ma się równie dobrze jak te, które rosną w cieniu, ale wtedy nie kwitną 2 razy w roku.
W takim razie przedstawiam bohaterów opowieści (prócz wymienionej gęsiówki, która wciąż jest na wygnaniu w doniczce):
Dzwonek marketowy (tzn z marketu ) - jak już odchorował swoje plebejskie pochodzenie, tułał się ze mną od dwóch lat po różnych balkonach, zimując w domu (z czego nie jest zadowolony)
Pogromczyni łąk, pól i donic - rogownica kutnerowata. Drugi rok ze mną - wytrzymała ,,złe" traktowanie, pozostawienie samopas w doniczce na zimę po czym jeszcze zakwitła. Jednym słowem królowa i wojowniczka w jednym.
Oraz ostatni długodystansowiec - winobluszcz zaroślowy. Usilnie stara się zostać zielonym parawanem od strony sąsiadów (dużej ilości sąsiadów). Rośnie i zimuje niestrudzenie, zasadzony ze szczepki na jałowej glebie, raz po raz powoduje u mnie wyrzuty sumienia za brak uwagi i dokarmiania.
Ze stałych bywalców muszę jeszcze wymienić rumian, który nie przetrwał co parwda zimy, ale porozsiewał się obficie tu i ówdzie, oraz wciąż wędrującą sadzonkę fiołka, który potrafi nawet z doniczki do doniczki jakimś cudem się przemieścić.
Tyle na razie jeśli chodzi o ,,starych" towarzyszy niedoli. Ich tegoroczna konkurencja... wkrótce.
wrzośce golden starlet pięknie się rozrosły rok temu były takie malutkie , po trzy gałązki miały ... polecam tą roślinkę , szybko rośnie i jest mocnym akcentem kolorystycznym