Tu był największy bałagan, właściwie nie było ogrodu, a taki gospodarczy plac. No i jest ogród, za to nie ma miejsca do drobnych prac remontowo porządkowych
Dobór roślin niekoniecznie ostateczny,szczególnie po lewej stronie, jest raczej to co było lub udało się kupić. Większość roślin "z odzysku" z innych części ogrodu.
Teraz czekam na kiermasze jesienne.

c.d.




Totalny rozgardiasz, ale jestem z siebie dumna - mam jedną stronę zrobioną

ell napisał(a)

A tak wygląda odpoczynek Andrzeja

Pochwalam taki wypoczynek i też tak chcę! Rojniki szykuję w szufladce ze starej szafki z piwnicy - jutro posadzę, dziękuję za miłe słowo i pozdrawiam : )

mira napisał(a)

jeszcze kompozycja jesienna z moimi zbiorami


Niby takie proste a jak cieszy oko, super dodatek do twojego pięknego ogrodu, pozdrawiam i miłego weekendu życzę

Wrzosy posadzone Muszę dokupić jeszcze 30 i dosadzę je bardziej w lewo.

Gardenarium napisał(a)

Bonsai imponujące. Ciekawe ile lat się takie formuje.

dziękuję Marzenko

c.d.

[/img]Witam cię Gosiu,ja to się jeszcze nie mam czym pochwalić, a ty już tak. u mnie jest tak.

jotka napisał(a)



to Pastella,

Tu przystanęłam na chwilę

no, ja też...
róża i odcisk mezozoicznego amonita... fajne zestawienie ( też mam fragment skały z amonitem wbudowanej w murek...)
lubię takie kamienie, zyczę powodzenia w dalszym układaniu schodów i innych budowli ogrodowych

Maju przegapiłam 200 u Ciebie, więc gratuluję na 204
I niech wątek się rozrasta.

Dzisiaj zaczęłam demolkę. Skarpa w rozsypce - do wieczora trzeba się z nią uporać, żeby roślinki nie ucierpiały za bardzo.




Zaraz dopiję kawę i koniec przerwy

Też jestem ciekawa.
Z liriope mam doświadczenia dobre, poza tym, wymagającym cierpliwości, wiosennym skubaniem, jest niewymagające. Przynajmniej gatunek. Posadzone trzy lata temu, obok tui rozrasta się zadowalająco.



'Variegatum' mam od roku, dobrze przezimowało i nawet zakwitło.



'Gold Banded' to nabytek sprzed kilku dni.

...spóźnione,,ale szczere życzenia dla Adamo i Nieletniej, jaki i dla ciebie

ognisko jak wulkan radości na tarasie

dla odmiany posyłam papużkę nierozłączkę

Wrześniowy przepis od Izeczki i tak trzymać! Chandra nie ma do nas dostępu!

333-uściski dla Ciebie.Organizm domaga się odpoczynku,to go sobie funduj.Że nie jest przyjęte podsypianie w dzień?To nic.Widocznie to jest sygnał........trzeba zwolnić,serce nie nadąża!

Dobrego dnia!

Martek napisał(a)

nie ma kto przywieźć ziemi do hortensji i jutro same imprezy w mieście i za miastem
Już prasowanie leży ...)))))))))))))))))))))))

No i co,że leży? Zabierze ci go kto? A nawet jeżeli? Najwyżej wyprasuje za Ciebie!
Idź ,dziewczyno w miasto,pooglądaj jak ludzie czas wolny spędzają, nie tylko gary i żelazko! Jesienią porządki wyprostujesz,a teraz korzystaj z pogody!W domu to staruszki siedzą,i to nie wszystkie......
Wygoń chłopaków na boisko! Razem z ojcem,bo pewnie już zapomniał jak piłka wygląda......

Miłego dnia ,Martusiu!

Piękny ogród ! Pergoli zazdroszczę! Na pewno wybierzesz najwłaściwsze rozwiązanie.....masz do tego talent! Rabata przy bramie z trawami i jeżówkami...... super!
Pozdrawiam zza miedzy.

Witaj Vito, miło mi Cię gościć, do Tamaryszka wirtualnie nie zaglądam bo wykopali mnie z info, nie wiem za co ale nie ja pierwszy i nie ostatni. Zaglądam za to w realu i na prawdę jest pęknie. Co do cukrowego miskanta jest na pewno moim faworytem wśród moich miskantów, przynajmniej na razie. Mam go 20 lat i coraz bardziej mnie zachwyca. W tym roku upasłem go na EMach i biohumusie więc zrobił się ogromniasty. Swoje warzywka piękna sprawa.
U mnie zaczyna się już prawdziwa jesień.





Miłego dzionka życzę

Robercie,właśnie specjalnie zakładam CZERWONY,ŻEBYM SIĘ NIE ZGUBIŁA.....
Odętki są różowe i białe,i to żywotne rośliny,Pewnie wiosną się znajdzie.W pewnym okresie traktowałam je jak chwast,i prawie wypieliłam do cna,ale teraz znowu mam.
Twój miskant już daje czadu,aż u mnie słyszę jak szumią wiechetki.Muszę poczekać na nowa pełnię,wtedy to już nie tylko szum ,ale i szelest na wietrze będzie!
Miłego dnia......choć u Ciebie ,to zapiernicz na okrągło.....
Mikołajka Tobie wstawię.....

Witaj Robercie. Czytywałam Cię u Tamaryszka, teraz mogę obejrzeć twój ogród.
Imponujące zdjęcie, większość unika sadzenia miskanta cukrowego, ale jeśli jest miejsca dostatek, to jak widać trawsko pięknie się prezentuje.

Klamber napisał(a)

I nie rezygnujesz z uprawy warzyw, jeszcze trochę i będziemy warzywnymi dinozaurami, ale mogę się mylić...