Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia.
20:40, 02 wrz 2012
Witam Wszystkich odwiedzających i serdecznie pozdrawiam
kilka wrześniowych (już niestety) fotek z działki
![]()
Dziekuje Aniu!!!!!!!
Aniu,wpadłam odwiedzić Cię w twoim wątku.Bardzo mi się podoba,kwitnąco u Ciebie,domek uroczy.Przykro mi z powodu twojej kotki.Ja sama jestem wielbicielką kotów,mam pięćMaluszki prześliczne,niech się dobrze chowają
Bogdziu, bajeczka super. Ja rudzika nie widziałam w naturze. U mnie teraz hasają takie płochliwe ptaszki, że jak się poruszę to już ich nie widać. Nie znam ich nazwy, są trochę mniejsze od wróbli, z wierzchu takigo koloru jak wróble, a brzuszki mają pomarańczowe. Pozdrówka.
Ciekawi mnie, co to za roślina....
![]()
![]()
Zachód słońca
Trawka skoszona, podlana, kanciki przycięte
![]()