Danusiu,Robercie ! za kwiatki i życzenia dziękuję.....anioł błękitny ...cudowny, a do krwawnika podchodzę z czajnikiem.Przez 1 miesiąc zaparzam sobie jego kwiatki zamiast porannej herbatki.
Mój kwiatek dla was.....
Miało być ogrodowo
Wczoraj wyrwałam troszkę chwastów, ale głównie skupiłam się na obcinaniu "wąsów" przy obrzeżu z kostki.............strasznie żmudna praca robiłam to nożycami ręcznymi, elektryczne nie zrobią tego tak dokładnie
Teraz systematycznie będę obcinała elektrycznymi i tak długie nie powinny już urosnąć
haha założenia jakieś każdy z nas ma czas pokaże jak będzie naprawdę
Ja ciężko pracuję a synek szaleje
Uwielbiam oglądać beztroską zabawę szkrabów...........
Wystarczy troszkę wody i szaleństwo nie ma końca.....................
Władysławie,Bożenko,serdecznie dziękuję za życzenia,mam nadzieje ,że nasze wspólne spotkanie nie było tym jednym jedynym,chociaż Wasz ogród jest dla mnie takim,który na zawsze w pamięci zostaje, a gościnność Wasza nie ma granic.
Jeszcze raz Uściski i buziaczki! I do następnego spotkania!
Taka różyczka mi gdzieś w gąszczu zakwitła,zdjęcie nie obrobione....wybaczcie,ale to sama natura......
Bardzo dziękuję wszystkim za życzenia, jak to miło włączyć rano komputer i naraz tyle serdeczności się otwiera. Piękne kwiatuszki.
Na imieninowe ciacho z morelami zapraszam
Dianko, Aniu (widzę że też chętna) no właśnie kiedy jedziemy do Hortulusa ???
Władysławie,serdecznie dziękuję za życzenia,mam nadzieje ,że nasze wspólne spotkanie nie było tym jednym jedynym,chociaż Wasz ogród jest dla mnie takim,który na zawsze w pamięci zostaje, a gościnność Wasza nie ma granic.
Jeszcze raz Uściski i buziaczki! I do następnego spotkania!
tak jak chodzicie jest całkiem nienajgorzej.
Zrób tak żeby ścieżka była przed rzeka może, co. ?
Żeby szła przynajmniej częściowo miedzy pasami.
Nie mam przy sobie skanera, nie narysuję tego.
Moje koty też najbarzdiej lubią wylegiwać się w najcenniejszych, ulubionych roślinach- jeden kocha sypiać na Lirope ( dziwne bo go nie łamie), inny na kostrzewach owczych a wszsytkie szaleją w ostnicach łamiąc mi rozchodniki- dzięki temu z 2 rozchodników mam 8 sadzonek miniaturek.