No Agatko...ile Ty tego ogrodu jeszcze masz? Kompozycje piękne...ach i ten klimatyczny mur z omszoną cegłą....podoba mi się . I w końcu pogoda się chyba poprawiła?
Przywiozłam sobie ostatnio do domu drzewko - buk Atropunicea (fagus sylvatica Atropunicea )
Kręciłam się kilka razy obok niego aż w końcu zabrałam do domu
Gabrysiu milo mi, że zajrzałaś i oczywiście zapraszam w każdej wolnej chwili
Czerwień pysznoglówek jest bardzo intensywna - myślę, że ta ilość powoduje, że kolor jest taki wyraźny.
Natomiast trawnik ..... niestety to moja bolączka - tak na prawdę nigdy nie był zakładany
Aniu asc - ja sobie tez wspominam Ciebie, bo tak jak powiedziałam wcześniej przyjechałam naładowana po spotkaniu bardzo pozytywną energią, która teraz procentuje - wreszcie działam u siebie w ogrodzie
Mam nadzieję, że wszytskie bukszpanki się przyjmą
A ja wczoraj dostałam oczekiwaną przesyłkę od Ani an_tre - pysznogłówka w kolorze różowo - fioletowym Aniu serdecznie dziekuję - nie moge doczekac sie już przyszłego roku, kiedy zakwitnie
Dodam, że paczuszka była bardzo profesjonalnie zapakowana
niestety w szkółce na wszystkich było napisane jedynie CIS i cena, są wysokie razem z doniczką sięgały mi do pasa, czyli średnio miały ok. 100-110 cm, niektóre gęste, tylko takie rozczochrane, inne łysiejące trochę od dołu, ale dał oby się coś z nich wybrać, a cena 14 zł wydaje mi się niska, dlatego zastanawiam się, czy ta odmiana nadawałaby się na mały zywopłocik - potrzebuję ukryć nieco swój śmietnik
rany boskie (Ev kiedyś napisała że z małej to nie świętokradztwo ) ten mur ... a jak widzę połączenie lawendy z różą to się cała zapadam i czuję błogość ... (chyba Ev ???? ) ...
Mój wczorajszy zakup do rabaty , cis na stozek, tylko troche rzadki. Nie wiem czy mogę go jeszcze przyciąć czy raczej nie? Ten jest taxus baccata, bo ten drugi to nie wiem jaki jest.