Zieleń trawnika, to zasługa trzech rzeczy: nawozu, deszczu i koszenia
Deszcz chyba najważniejszą rolę odegrał. Rok temu z podlewaniem nie dawałam rady i usychał. Teraz cieszy oczy. Rok drugiemu nierówny...
Dziś u mnie było bardzo gorąco i słonecznie. Uciekliśmy do wychłodzonego domu, jak termometr pokazał 30 stopni
Rabaty w drugim sezonie ładnie wyglądają. Najgorzej wyglądają młodziki, tam trzeba czekać na efekt ...
ML w sobotę przywiozła mi Ewa. Cudny okaz i bardzo mnie ucieszył. Już posadziłam za Red Baronem. Jeszcze jednego muszę dokupić. Mam w innym miejscu, ale nie będę go ruszać, by upały go nie zmarnowały
Tylko u mnie w szkółkach nie widziałam
Aniu, zielsko u mnie też rośnie. Teraz mam gościa i się nim zajmuję, więc w ogrodzie tylko siedzimy pod parasolem, kawkę i zimne koktajle pijemy i podziwiamy. A zielsko sobie rośnie, oj, rośnie
Jutro się z nim rozprawię w kamyczkach...
Ascot śliczna jest, a dziś mi się śnił łan różowych róż w takim pastelowym odcieniu...
Sadziłam przy tarasie. Do rana strasznie się zmęczyłam tym przemeblowaniem.
Najwięcej mam jeżówek tych zwykłych, one się rozsiewają łatwo. Do tych gatunkowych jeszcze nie dorosłam... to znaczy jeszcze nie byłam na etapie zakupu ...
Ja miałam kiedyś skarpę przy tarasie. Woda mi ciągle ściekała po niej. Więc zrobiliśmy donice - murek, w środku wyłożyłam jeszcze styropianem z myślą o zimie i teraz jest ok.
Jaki masz rodzaj ziemi? Troszkę wyglæda, jak jasny piasek zmieszany z gliną
A taras z jakiej masz strony?
Iwko, dziękuję Ci za szczegółowe objaśnienia. Teraz mam jasność.
Projekt robię sama i istotnie, linie będą proste. Mam tylko jeden punkt w ogrodzie, który nie będzie prosty, a lekko zwichnięty Romb taki trochę, ale ze skarpy.
Generalnie mój ogród jest jedną wielką nierównością. Spadek leci od prawego górnego rogu na projekcie do lewedo dolnego. Postanowiliśmy zatem zrobić go w wersji tarasowej. Na projekcie ciemniejszym zielonym po lewej stronie oddzieliłam górną, wyższą część ogrodu od dolnej. A oto klika fotek z ostatnich dwóch lat o tym, jak to wyglądało i jak się zmieniało:
Skarpa widoczna na dwóch ostatnich zdjęciach będzie poszerzona tak, aby zeszła do samego dołu, prawie do płotu.
Johanko, zielony link w podpisie oznacza, że link jest aktywny. Oznacza to tyle, że jeśli piszesz u kogoś na wątku, a często nam się zdarza, że się odwiedzamy na wątkach, mogę kliknąf w twój zielony podpis i przeniosę się do twojego wątku. Łatwo będzie odnaleźć twój wątek.
Druga sprawa, to dwa wątki. Wpisałam się do jednego, a potem weszłam do ciebie znowu i szukałam mojego wpisu i go nie znalazłam. Myślapam, że coś jest nie tak z postami, dopiero Danusia napisała, że są dwa wątki. Bez sensu tak, bo osoby odwiedzające gubią się w tematach. Raz czytają np. o nawadnianiu, inni np. o lawendzie. Ja się gubię. A ty nie?
Inna sprawa, to jeśli ktoś dokonuje wpisu, w powiadomieniach pojawia się tytuł wątku i ile było wpisów. Wtedy wiem, że coś nowego pojawiło się w wątku i tam wchodzę i czytam. I nie ma znaczenia wtedy, w jakim dziale jest wątek. Do każdego da się łatwo wejść w ten sposób
Wątek, to taki czasami pamiętnik połączony z fotkami, przemyeleniami, dobrymi radami.
Ja wolę jeden czytać, tematy nie umykają i ma się obraz całoeci
To tyle...
A teraz powiem, że fajnie zaczynacie od podstaw. Nawadnianie super sprawa Ja jeszcze nie mam. Latam z wężem po ogrodzie...
Kotek śliczny. Mam podobnego psotnika
Pozdrawiam
Ps. Był już pan od projektu? Pewnie będą linie proste? Ja je bardzo lubię.
Iwonko mogą mogą, tym bardziej,że szyba wymieniona w sobotę w aucie wczoraj pękła sama i nie wiadomo czy uznają reklamację no ręce mi opadły
Rabatę już przygotowuję przekopuję trawę na to kładę karton,obornik i przykrywam ziemią.
Jaką ja mam szałwię, dobre pytanie.
Ta na przedpłociu z nasion odmiany Deep Blue, którą mam w ogrodzie, ale wyrosła inna niż macierzyste sadzonki.
Zaobserwowałam, że nawet różowa, która wysiała się na rabacie, nie rośnie różowa tylko fioletowa, mam siewki białej, ciekawe jakie one będą.
Jeśli będziesz chciała takiego popaprańca, to nie ma sprawy mogę nasionka zebrać.
A może chcesz po prostu siewki, mogę wysłać.
Jakby co, powiesz, że się namyśliłaś i na rabatę w ogrodzie potrzebujesz
Edytka, jaki ty masz gatunek szałwii? Jakąś stojącą masz? Może byś mi nasionka zebrała? Moja się rozłazi i leży... pomiędzy...
Te finanse czasami mogą wykończyć...
Tereniu, ciesz się tym, co już rośnie. Pod hortensjową sobie przygotujesz teren i na wiosnę kupisz hortki. Może uda ci się jesienią nawieźć rabatę obornikiem.
Iwonko, dziękuję, że chciało Ci się pobawić w rysowanie.
Kiedyś już taki pomysł na nieregularne nasadzenia na przedpłociu był, nawet sobie przystawiałam rośliny w doniczkach w różnych konfiguracjach, ale jakoś mi to nie grało, to jest jednak wąski pasek bo ma 85 cm i niewiele można pokombinować, żeby to miało ręce i nogi, raczej usunę całą szałwię.
Iwonko
Najbardziej w tej chwili cieszą mnie hortensje Lime Lighte
Scięłam na tej rabacie przekwitnięte jarzmianki i naparstnice i teraz jest tak
Może powinnam przed hortki dać rozchodnika?
Piękna jest twoja bylinowa. Prawdą jest, ze z rok trzeba czekać na efekt, aż wszystko ładne krzaczki zbuduje, korzonki zapuści
Ewa, mi się dziś śnił łan różowych róż w kolorze twojej lilii
Sadziłam przy tarasie. Do rana strasznie się zmęczyłam tym przemeblowaniem
Wydaje mi się, ze tej szałwii jest za dużo. Zbyt monotonnie posadzona, na przemian. Ja bym zostawiła kilka dosłownie krzaczków posadzonych w nieprzewidywalny sposób...
Posadziłam 9 cebulek tych lilii. Rosną za magnolią Leonard Messel i są przez to w cieniu. Liczyłam, ze urosną wielkie i będzie je widać nad gałązkami. Teraz żeby je zobaczyć trzeba się przedrzeć przez krzewy Kolor też mi się podoba