Cieszę się z Waszych odwiedzin ..... to utwierdza mnie w przekonaniu , że nie jestem nudna jeszcze .... Z maryśki będzie żywopłot a na razie niech sobie spontanicznie rośnie .....
Clematisy to Błękitny Anioł x 3 .... zamierzam posadzić przy ogrodzeniu w połączeniu z bluszczem który już rośnie
Jolu moje hosty również te jasnozielone przekwitły , tylko nie mam chwilki co by je poprzycinać .... jedne kwitną na biało inne na fioletowo a jeszcze inne tak jak egzemplarz powyższy
strzelam i mam nadzieję celnie przekwitła tawułka Ajakiegośtam ... liatra ... i tu mam dylemat floksy czy płomyk ? ... jak strzeliłam choc jedno tzn, że neuron coś tam działa ...
260 !!! bukszpanów ... a ja szaleje bo 6 kupiłam ... ale bal ))))
W mieszkaniu mam dzisiaj niezły ogródek
Pogoda niestety nie pozwala pojechać na działkę, żeby wsadzić nowe roślinki. Przerwa w ulewach trwa od pól do godziny najwyżej.
A oprócz pokazanej wcześniej róży Twist i rudbekii czekają jeszcze
pęcherznica LADY IN RED i hortensja serrata SANTIAGO
Wreszcie przestało padać
synek odrazu ubrał się i pobiegł do warzywniaczka pozbierać coś dobrego
zdziwiłam się bo zerwał sobie porzeczki zawsze były truskaweczki, poziomki i malinki.....widocznie znudziły mu się
Następnie pobiegł zobaczyć czy moje ulubione kwiatki żyją po deszczu (do róż nie podchodzi ........od momentu jak zobaczył moje podrapane nogi....) Dzieci są wspaniałymi obserwatorami widzi jak cieszę się na widok kolejnej jeżóweczki naprawdę nie sądziłam, że tak mnie zachwycą.....
No i synek w akcji !!!!!!!!....uwielbia zdejmować ślimaki z wiklinowego płotu i przerzucać je za siatkę!!!
Nasza ginka uwielbia stać na straży mała ,ale za to jaka czujna!!!
ja tez dzisiaj odkryłam jakieś cudo -liliowiec - zakup z ubiegłego roku i oczywiście zero pamięci jak to to ma na imię. mam chętkę namówić cię na zamianę sadzonek hortensji , bo jak sama sadzonkujesz to może się skusisz
Salvia nemorosa, biala odmiana Adrian.
Mam tez fioletowa, ale nie wiem ktora, w kazdym razie jest wyzsza od bialej
Mrozoodporna i trwala. Wymaga ciecia na wiosne (lub jesienia, nie ma znaczenia, w zeszlym roku cielam jesienia i mimo fatalnej dla roslin zimy, swietnie sobie poradzila, a ja mialam mniej roboty na wiosne)
W czasie kwitnienia przy silnych deszczach lubi sie pokladac. Kwiatostany scinamy, wowczas zakwita jeszcze raz
260 bukszpanów posadzonych..by to zrobić, jak zwykle 100 innych chabazi trzeba przesadzić.....
Cały dzień pomagała mi Danusia.... Danusia z Sosnowa wielkie dzięki..buziol wielki. Jestem Twoim dozgonnym dłużnikiem i fanem...sama nigdy bym tego nie zrobiła...... śmierć by mnie przy tym zagryzła...
Pozostała resztę posadziłam w rzadku dalej.. przesadzajac wszystko co było na drodze....... wystarczyło do zakrętu
Teraz lecę obsadzać kałużę.....
Danusia, naprawdę pomogłaś mi bardzo...... bez Ciebie to nawet nie wiedziałbym jak sie zabrać za robienie obwódki z bukszpanu ..tam gdzie miała ona być jak zwykle comi wyrosło......, bo jakimś cudem coś tam posadziłam...... to byłą ciężka praca.. w dodatku przy trawniku co ledwo wschodzi i trzeba było z wielkim szacunkeim i do niego...... Istne akrobacje.....
Troszkę pobieżnie przeleciałam....
kałuża ze ściekiem super.. podoba się...
Duża ilośćkwatuchó i innych chabazi..też siępodoba....
Ja też kupuje po trocchu i wszystko........ i tak od 3 lat..
Jak urośnie ..to nie bedzie sprawiało wrażenia haosu tylko będzie jak angielski ogród....... Ja przynajmnije tak sie pocieszam...... bo co mi się innego pozostało.......
I litości daj podpis w stopce, bo nikt do Ciebie nie ma jak wejsć... nowych wątków od cholery i nie idzie się juz w tym połapać..... a i czasu też nie ma na tyle by być u każdego
A teraz uciekam.....
Datury mam już kilka lat a kupisz je na wiosnę. Z pielęgnacją nie ma problemów, lubią słońce u mnie mają go 8 godz. ale trzeba mocno podlewać w upały nawet 3 razy dziennie z nawozem. Przed przymrozkami chowamy do pomieszczenia i przycinamy, rzadko podlewamy.