zaczynając od poczatku rabaty czyli jak na zdjęciu od prawej do lewej
(dereń i magnolia już posadzone)
(szczodrzeniec i krzewuszka juz posadzone)
i tu mnie zaćmiło nic mi do głowy nie przychodzi - złotlin i tamaryszek posadzone
szczodrzeniec pomarańczowy posadzony, tawlina jeszcze nie, wczesniej był perukowiec podolski bordo - przemarzł, potem drugi tez przemarzł, ale je zostawiłam i oba odbiły (denerwujące krzaczory ale jakie piękne)
co wy na te moje nieudolne plany (kredki pozyczyłam od córki - pojechała na wakacje a druga spała to se gryzmoliłam) chciałam zapełnić istniejace luki i połączyć kolorystycznie juz istniejace nasadzenia
prosze zweryfikujcie, czy rośliny się nie zasłaniaja na wzajem, a może zostawiłam im za mało miejsca, może cos wymienić, albo cos jest mało trwałe i nie przetrwa zimy
za wszelakie propozycje serdecznie dziękuję