Miłorzęby porosły niezwykle



Zielony dach

Usiadł motyl na kwiatku, wokół się rozgląda.
Czy mnie wszyscy widzą?- tak pięknie wyglądam.



Skrzydełka perłowo z zewnątrz malowane,
a w środku paseczki ,no i nakrapiane.



Nogi zgrabne , długie i czułki wspaniałe,
piękniejszego owada jeszcze nie widziałem.



Chwalił by się jeszcze pewnie przez dzień cały
aż nagle owady nowe przyleciały.
Spojrzał motyl na nie : nieciekawe wcale
nóżki krótkie i skrzydełka przezroczyste , małe.



Kto ty jesteś taki brzydki? Chcesz mi nektar zjadac?
Lepiej polec gdzieś na świerki żywicę podjadac.

Ściana leci teraz delikatniej, zmniejszyliśmy wypływ wody na ciche pluskanie



Poczyściłam kostki lustrzane

Przybyła mi angielska, czarna kula



A z ogrodu Geoffa Hamiltona mam funkię - Hosta 'Praying Hands' - bardzo ciemne liście i wyeksponowałam ją z jasnymi liśćmi Hakonechloa

Obrazki dla hosty

...drobne, pnące surfinie ???

Nie podzielę się z owadem tym moim nektarem
bo będę jeszcze piękniejszy gdy się duzo najem.


Pszczółka cicho tylko bzyczy : nie chwal się aż tyle
prócz urody po cóż jeszcze potrzebne motyle?



Ja do ula miodek zbieram i pyłek kwiatowy,
pracy mam ogromnie dużo bo mam plaster nowy.
Muszę wszystkie komóreczki miodem pozaklejac,
nie mam czasu o urodę tu z tobą sie spierac.



Miodek złoty całą zime będą zjadac dzieci
pracy wiele a więc wybacz muszę z miodem leciec.
Poleciala pszczółka z miodem, skrzydełkami brzęczy,
a motylek szybko pojął : oj byłem niegrzeczny.



I pomyślał : jestem piękny wiec ucieszę dzieci
a tymczasem niechaj pszczółka znów z miodem poleci.
Latał , fruwał nad kwiatkami a dzieci się śmiały
a tymczasem małe pszczółki miód dla nich zbierały.
Słoneczko z ich zgody tak sie ucieszyło
że kwiatuszków jeszcze więcej z pąków otworzyło.

Dzisiejszy dzień spędzony na działeczce, mimo iż przerywany opadami deszczu, bardzo przyjemny

No i to żwirowe dziecko .

Artykuł o tej trawie jest tutaj https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/217-portrety-roslin-hakonechloa-macra-aureola.

Tutaj prezentujemy swoje okazy i opisujemy doświadczenia w jej uprawie.

Hakonechloa macra 'Naomi"





i zwykła zielona, Hakonechloa macra

Joanka napisał(a)

Aniu...... normalnie skandal

Joasiu nic straconego, nie raz tam będę

Hakonechloa macra 'Naomi"





i zwykła zielona

Z ogrodu p. Szmitów przywiozłam pamiątkę, zakwitła i wygląda tak podobno to werbena, ale nie pamietam jej nazwy

Cała reszta ok



Tyły z leżakami

Kaczor dostał też kryzę z Hakonechloa




a donice nowe kwiatki - pełne petunie, zamiast hortensji przypalonych w słońcu i nieco zalanych przez Grzesia

Wszystko jak spod igiełki

a kwiatuchy pięknoty, ta nowa werbena ma długość 1/3 tej starej?

Futerkowo

Nareszcie mamy przycięte wszystko, łacznie z żywopłotami z żywotnika olbrzymiego (Thuja plicata) i świerki też ciachnięte lekko boki.

an_tre napisał(a)

Rozwary

Są śliczne, miałam dwa lata temu i niestety gdzieś mi wyginęły...

A tu dziwna odmiana hortensji pnacej - urzekły mnie jej listki - śliczne są



(to ta z plakietką)

Jeszcze ostróżki imieninowe



Clematis