Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gnojówka"

To tu... 21:34, 28 maj 2016


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Do góry
Donia72 napisał(a)


W rękawiczkach Sebek, w rękawiczkach

polinka napisał(a)


Też to praktykuje

Pozdrawiam MAdziu!

Że też na to nie wpadłam... Ale ja to chyba bym musiała w spodniach wędkarskich, sztormiaku i rękawiczkach to robić bo zazwyczaj mi się coś porozlewa, rękaw albo nogawka mokra, a najgorsze jak sobie do buta naleję. Po akcji gnojówka pralka i wanna to mus.

Pozdrowionka!
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 11:44, 28 maj 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
Czy ja się witałam??Polinko cudny masz ogród!Trafiłam na "śmierdzące tematy"-ale widze, że u Ciebie gnojówka czyni czary!Przepiękne masz trawy



Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 11:36, 28 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
MirellaB napisał(a)
Paulinka 8 lutego ścinałaś miskanty, a w kwietniu masz już takie wielkie?
Pomijając lanie gnojówki czy tzn., że wcześniej obcięte mają większe szanse na przetrwanie zaskakujących wiosennych przymrozków?

Trawy to Ty wiadomo, że masz piękne. Gnojówka u mnie nie przejdzie, ja zapachowiec, mąż jeszcze większy nie ma szans.


Mirelka, nie miałam wiosennych przymrozków, raz tylko było -1. Od 14 lutego miałam cały czas na zewnątrz stokrotki.

Nie mam pojęcia czy wczesne wycięcie miskantów ma wpływ na szybkość wzrostu traw.
Ja miałam obawy czy minskanty nie wygniją po takim szybkim cięciu bo jednak przedwiośnie było bardzo mokre a ja z pewnych względów musiałam tak szybko zacząć działac w ogrodzie.
Do gnojówki możesz dodać mączki bazaltowej, nie będzie śmierdzieć
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 11:05, 28 maj 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Paulinka 8 lutego ścinałaś miskanty, a w kwietniu masz już takie wielkie?
Pomijając lanie gnojówki czy tzn., że wcześniej obcięte mają większe szanse na przetrwanie zaskakujących wiosennych przymrozków?

Trawy to Ty wiadomo, że masz piękne. Gnojówka u mnie nie przejdzie, ja zapachowiec, mąż jeszcze większy nie ma szans.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:49, 28 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
malgorzata_s napisał(a)
Gnojówka wymiata! Pięknie masz!


Gosiu dziękuję
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:31, 28 maj 2016


Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082
Do góry
Gnojówka wymiata! Pięknie masz!
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 22:49, 27 maj 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
ag_zie napisał(a)
O dobrze że wpadłam - moje bukszpany też kolorek na starych liściach zmieniają u mnie gnojówka się miesza

Że brązowieją?
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 22:45, 27 maj 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Do góry
O dobrze że wpadłam - moje bukszpany też kolorek na starych liściach zmieniają u mnie gnojówka się miesza
Moja codzienność - ogród Oli 07:52, 27 maj 2016


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
lindsay80 napisał(a)


U mnie miały być Yokushima Dwarf, ale się sprzedały przez pomyłkę to Finka doradziła Kleine Fontanne na ich miejsce. Tylko, że bidne są, a najsłabszy to ma dosłownie dwa ździbła.
Ale jak zaraz zacznę akcję podlewanie i gnojówka, tak jak Polinka radzi, to zbiorą się w sobie i jeszcze mnie zaskoczą - taką przynajmniej mam nadzieję

Te od Reni też miały być Grazziela KF nie planowałam ale piękne są i bardzo je lubię.
U mnie podlewanie gnojówką też na tapecie stoi już gotowa. Niby ma nie padać przez parę dni to będę lać
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 21:22, 26 maj 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
07_Rene napisał(a)
Dziewczyny,

Wczoraj wykopałam róże przy studni (pisałam już u Andy). Chyba za późno bo już pierwsze zżółknięte listki z Bonik oberwałam. Rośnie mi w szpalerze 12 krzaczków, więc perspektywa leczenia mnie trochę przeraża. Muszę odkazić ziemie.
Zrobiłam oprysk z octanu wapnia. Przez weekend zrobię wywar z szałwii, czosnku i cebuli, żeby odkazić podłoże. Wybiorę się po skrzyp na gnojówkę. Boniki podlewałam już dwukrotnie gnojówka z żywokostu, więc mam nadzieję, że nie będzie tak źle.


Wczoraj wsadziłam do gruntu resztę stipy, dziwaczka trochę naparstnicy, ale wieczorem podał u nas grad i widziałam, że zniszczył część stip i łubiny. Część liliowców chyba nornice podgryzły i pąki kwiatowe uschły ale jakieś kwiaty będą.
Poza tym przymrozki załatwiły mi pół magnolii Aleksandriny, ciągle czekam czy ogarnie się miłorząb (jednego listka nowego wypuścił, reszta omrożona), a tulipanowiec odbija od podstawy pnia, tak samo hortensja kosmata.

Za to rodek Nova Zembla się otwiera A perukowiec pierwszy raz będzie miał peruczki


Szkoda roślin , ale na aurę nie mamy wpływu Głowa do góry u mnie dwa lata temu w przydomowym w czerwcu gradem tak sprało , że kwiatki w zasadzie przestały istnieć i powiem Ci , że tak mnie zaskoczyło tempo w jakim się regenerowały i kwitły masowo jakby walcząc o przetrwanie, byłam mega zaskoczona

A spróbuj jeszcze podlać nadmanganianem potasu, Alinka podlewa tym clematisy jak chorują tylko jeszcze czosnku dodaje, ja podlałam samym i pomogło to może różom też pomoże
Moja codzienność - ogród Oli 14:51, 26 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
leon60 napisał(a)

dziś już dwa pięknie kwitną ale się zachmurzyło i zamknęły się w sobie

Kleine F. dostałam zeszłej wiosny od Rench dwie spore sadzonki które podzieliłam, teraz to ich drugi sezon u mnie.
Świetne są, szybko startują, nie pokładają się, piękny kwiatostan i szybko zakwitają.
W tym momencie mają 80cm


U mnie miały być Yokushima Dwarf, ale się sprzedały przez pomyłkę to Finka doradziła Kleine Fontanne na ich miejsce. Tylko, że bidne są, a najsłabszy to ma dosłownie dwa ździbła.
Ale jak zaraz zacznę akcję podlewanie i gnojówka, tak jak Polinka radzi, to zbiorą się w sobie i jeszcze mnie zaskoczą - taką przynajmniej mam nadzieję
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:28, 26 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Madzenka napisał(a)
Dyskutowałyśmy o Twoich trawach, czy wielkie są z powodu gnojówkę, osłoniętego terenu, podlewania częstego?


Hmm...chyba wszystkie te czynniki mają na to wpływ chociaż twierdzę, że podstawa to dobre podłoże pod trawy, pózniej dużo wody i gnojówka.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:22, 26 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
ewa004 napisał(a)
Ej ja juz nie raz się oblałam smrodkiem z pokrzyw ...ale w sumie z dwojga złego to lepsze niż gó...


W porównaniu z tym g....gnojówka z pokrzywy pachnie
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 08:22, 26 maj 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
Dziewczyny,

Wczoraj wykopałam róże przy studni (pisałam już u Andy). Chyba za późno bo już pierwsze zżółknięte listki z Bonik oberwałam. Rośnie mi w szpalerze 12 krzaczków, więc perspektywa leczenia mnie trochę przeraża. Muszę odkazić ziemie.
Zrobiłam oprysk z octanu wapnia. Przez weekend zrobię wywar z szałwii, czosnku i cebuli, żeby odkazić podłoże. Wybiorę się po skrzyp na gnojówkę. Boniki podlewałam już dwukrotnie gnojówka z żywokostu, więc mam nadzieję, że nie będzie tak źle.


Wczoraj wsadziłam do gruntu resztę stipy, dziwaczka trochę naparstnicy, ale wieczorem podał u nas grad i widziałam, że zniszczył część stip i łubiny. Część liliowców chyba nornice podgryzły i pąki kwiatowe uschły ale jakieś kwiaty będą.
Poza tym przymrozki załatwiły mi pół magnolii Aleksandriny, ciągle czekam czy ogarnie się miłorząb (jednego listka nowego wypuścił, reszta omrożona), a tulipanowiec odbija od podstawy pnia, tak samo hortensja kosmata.

Za to rodek Nova Zembla się otwiera A perukowiec pierwszy raz będzie miał peruczki

To tu... 21:51, 25 maj 2016


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Do góry
KasiaWB napisał(a)
mam nastawione 3 wiadra pokrzywy a ze skrzypu jeszcze nie robiłam. Jak widzę skrzyp to aż mnie ciary przechodzą, bo walczę z nim non stop - dzisiaj ścięłam im przewodniki i posmarowałam roundupem w żelu... Wyrywanie ręcznie lub ścinanie powoduje niestety rozkrzewianie korzeni.... podobnie jak pozostawienie choćby kawałka w ziemi... Kiedyś zlewałam je nierozcieńczonym octem i nie podziałało...więc teraz próbuję walczyć innymi sposobami. Zobaczymy .

Pozdrawiam

Jak już Ci się znudzi walka to zacznij wykorzystywać. Gnojówka ze skrzypu podobno bardzo wzmacnia rośliny. Ja w zeszłym roku chyba dwa razy robiłam. A walczyć ze skrzypem próbowałam już na różne sposoby. Wygląda cherlawo ale gad jeden jest chyba silniejszy ode mnie.
Ogród Małej Mi - sezon 2016 21:51, 25 maj 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
eee_taam napisał(a)
do podlewania gnojówka kupiłam sitko lejek i takie cos w mom ogrodniczym

http://www.fhukaktus.pl/sklep/spryskiwacz-do-magicznej-sily-750ml-p-4918.html

T działa z tymi miksturami bo ja je tylko nastawiam i przypominam terminy pryskania i sobie chwali to utrojstwo...nie wiem ile rozcieńcza ...roskiny dobrze sie maja to gut.

PS. bodziszków nie bedzie pani anulowala moje zamówienie bo sie okazało ze jednak nie maja ich choć na stronie mieli i dało sie kupic

jakies kuriozum z tymi bodziszkami znowu jestem w trakcie poszukiwań! 3x!


U mojego Pana B. bodziszków tych też nie ma po padły Kupiłabym nawet jako jednoroczne. Ale nie ma.. posadziłam stipy zamiast bodziszków. Za rok jak znajdę to kupię. Tym sposobem ma zmianę dekoracji.

Są do kupienia bodziszki które już mam, a tu mi pasują niebieskie.

Za to moje bodziszki.. urywałam byle jak po kawałku, nawet bez korzeni, sadziłam w ziemię po trawniku (nawet nie przekopałam tylko dziura szpikulem w glinie i zostawiałam. Deszcz się rozpadał a już naciachałam sadzonek.. i cholery kwitną.. przyjęło się 100%. szkoda mi kasy na sadzenie tu czegokolwiek, bo i tak piwonie wszytko kiedyś zarosną. Świeżaki kupione 2 kwietnia, a maja paków ho, ho.. z jednego pędu ma po 5 pąków.. bodziszki rozmnażanie brutalnie około połowy kwietnia.. Jak uporządkuję obrzeże i miejsce po placyku z ławeczką to rabata wcale nie będzie wyglądać na nowo zakładaną. To lubię, bo mam ja centralnie na widoku i bałam się że będę czekać rok, aż dorówna do reszty .. Szałwie Finkowe też sobie podzieliłam i tam posadziłam Coś tam jeszcze upchnęłam.. i mam wielką rabatę za cenę 6 piwonii..
Wcale nie wygląda na nową rabatę sprzed miesiąca



To tu... 21:39, 25 maj 2016


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Do góry
Zielona napisał(a)
Hmm... dzielę z Tobą niedolę skrzypową

Razem raźniej. Toszka w zeszłym roku stwierdziła żeby przestać walczyć, a zacząć wykorzystywać. Zatem nędzie gnojówka bo już się tego trochę mazbierało na rabatach...
Ogród Małej Mi - sezon 2016 21:30, 25 maj 2016
Do góry
do podlewania gnojówka kupiłam sitko lejek i takie cos w mom ogrodniczym

http://www.fhukaktus.pl/sklep/spryskiwacz-do-magicznej-sily-750ml-p-4918.html

T działa z tymi miksturami bo ja je tylko nastawiam i przypominam terminy pryskania i sobie chwali to utrojstwo...nie wiem ile rozcieńcza ...roskiny dobrze sie maja to gut.

PS. bodziszków nie bedzie pani anulowala moje zamówienie bo sie okazało ze jednak nie maja ich choć na stronie mieli i dało sie kupic

jakies kuriozum z tymi bodziszkami znowu jestem w trakcie poszukiwań! 3x!
Z Pszenicznej ... 09:14, 25 maj 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7803
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Gnojówka ma odczyn zasadowy i odkwasza glebę ))Dlatego kwaśnolubnym się jej nie zaleca. Tak zapamiętałam lekturę wątku o naturalnych wzmacniaczach wzrostu. ))


No i wszystko jasne dzwoniło dobrze, ale nie wiedziałam w którym kościele hahah
To tu... 22:27, 24 maj 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
MAD napisał(a)

Gnojówka z pokrzyw i bananôw czy dwie oddzielne? Jakie proporcje tych bananów?
Ja mam wstawione 3 wiadra (po 20 litrów każde) pokrzywy. Moi chłopcy lubią chodzić na pokrzywowe wyprawy. Oni szukają, ja zbieram. Muszę kolejne wiadro na skrzyp przygotować...


Dwie oddzielne. Proporcje ? tak na oko, Jakiś kilogram skórek, i tak dodawałam sukcesywnie w miarę jak ich przybywało, i ok. 10 litrów wody. Do rozcieńczania 1:10
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies