mam nastawione 3 wiadra pokrzywy

a ze skrzypu jeszcze nie robiłam. Jak widzę skrzyp to aż mnie ciary przechodzą, bo walczę z nim non stop - dzisiaj ścięłam im przewodniki i posmarowałam roundupem w żelu... Wyrywanie ręcznie lub ścinanie powoduje niestety rozkrzewianie korzeni.... podobnie jak pozostawienie choćby kawałka w ziemi... Kiedyś zlewałam je nierozcieńczonym octem i nie podziałało...więc teraz próbuję walczyć innymi sposobami. Zobaczymy .
Pozdrawiam