Wszystkim podczytującym mój wątek życzę przyjemnego spędzenia reszty świąt. U nas piękna pogoda, w końcu bez chłodnego dokuczliwego wiatru. Wczoraj i przedwczoraj nieco popadało, ale tegoroczna wiosna nie rozpieszcza roślin opadami. Niemniej jednak wszystko powoli rusza do przodu. Na kalinach pojawiły się delikatne listki
Na bodnateńskiej jeszcze resztki kwiatów
Magnolia dzielnie opiera się przymrozkom
Wilczomlecz u mnie pierwszą zimę przetrwał i nabiera żywszych kolorów