Ogórecznik lekarski
15:19, 04 lip 2012
Nie dbam o rozsiewanie...wyplewię i po bólu....ma śliczne kwiatuszki.


[/b]![]()


[/b]![]()
Czy ktoś pomógłby zidentyfikować mój okaz? kupiłam ją na alle..4 lata temu jako pojedyncze gałązki- no właśnie nie pamiętam CHYBA nicco blue, no ale...po pierwsze po 2 sezonach okazało się, że kwitnie na pędach jednorocznych, po drugie: pomimo podlewania nawozem, który miałby zmienić kolor hortensji na niebieski moje nie zmieniają( więc chyba nie mogą być blue), na początku jest różowa potem zielenieje. te kwiatki, które wchodzą w "skład" pąku są bardzo duże - obok dla porównania kwiatek różowej "anabelki". Jestem bardzo ciekawa co ja wtedy kupiłam)? zrobiłam w czerwcu kilka sadzonek z tych hortensji -mam nadzieję, że mi wyjdą-to moja pierwsza próba rozmnożenia ich. w związku z tym mam jeszcze pytanko: czy jeśli-hipotetycznie oczywiście
urośnie mi tych 8 sadzonek z cudownej "matki" i posadzę je w pełnym słońcu cały dzień ale zapewnię to przysłowiowe wiadro wody dziennie to powinny dać radę czy muszę zbudować jakiś mur, żeby zapewnić im optymalne warunki?
Z góry dzięki za wszelkie sugestie, pozdrawiam miłośników hortensji
![]()
Jak na piachy to bardzo u ciebie pięknie. Wyobrażam sobie jak te róże muszą pachnąć. I ile wody trzeba żeby to wszystko rosło. I dalej susza u ciebie. U nas upał nie do wytrzymania, jutro ma być trochę chłodniej i znowu upał.