Z Kielc do Wrocławia na spotkanie ogrodowiska nie jest tak daleko A najbliższy zjazd u Danusi 2 czerwca. Niestety ja nie mogę dojechać ....
Marzenka zeskanuj tę mapę na której to blisko i mi przyślij ... tak długo będę małżowi to wmawiać aż sama w to uwierzę ... w sumie to w PL wszędzie jest blisko ... i dla takich chwil warto ... w czerwcu istnieje domniemanie komunijne i smutno mi ale chyba nic z tego i u mnie ...
Sylwia, blagam, napisz co to za zurawki te ze zdjec ???
Ta Limemarmelade sliczna jest, czym sie wg Ciebie rozni od Cytronelki?
Na zdjęciu to Marmalade ......
Citronelka jest bardziej delikatna w liściu i bardzo wrażliwa na słońce .Najlepiej jej będzie w półcieniu i cieniu .... Lime Marmalade ma inny kształt listków i daje radę na słońcu ..... Jest limonkowa w półcieniu ale na pełnym słońcu żółta .....
Pszczółko latałam z tą sadzonką po ugorze i każde możliwe stanowisko było złe ... bo taka tojeść pewnie trochę słoneczka chce ... a ja tez mam swoje prawa i z "polegliwego" stanowiska widzieć taką tojeść też chcę ... niby rzecz prosta ale jak się okazało pogodzenie interesów decydujących o moim dobrym samopoczuciu i godnej egzystencji kfiotka nieoczekiwanie zrodziło problem ... w końcu zgłodniałam i tojeść wygrała stanowisko spełniające jej wymagania ... ja ... przestawię huśtawkę jak ona uprzejma bedzie kwiatem obrodzić ...
popadało a teraz słoneczne, ciepłe dni...
więc wszystko ładnie rośnie ...
najbardziej chyba jednak trawa
w sobotę pracowałam ostro w warzywniku....
wszystkie chwasty wyrzucone, ziemia przekopana...
posadzona kapusta czerwona, włoska i średniowczesna...
posadzone pomidorki koktajlowe i malinowe...
no i dosadziłam selerery i sałatę strzępiastą, bo baaaaaaaaardzo ją lubię
Uff! Wreszcie w domu! Przejrzałam wątek i zastanawiam się, czy jakiekolwiek zdjęcia wstawiać, bo chyba już wszystko pokazaliście, mili ogrodowiczanie
Po namyśle stwierdziłam, że jednak każde oko jest inne i inaczej to samo widzi))
A więc zapraszam!
Przyjeżdżamy... i coraz nas więcej. Rząd samochodów ustawił się do samego lasu i jeszcze miejsca było mało!
Przed domem Bogdzi, kolorowo! Pięknie!
Dom od strony ogrodu. Oczywiście tonie w kwiatach!
nie widziałam (poza obrazkami) ogrodu Bogdzi i baaardzo żałuję ... po wielu relacjach wiem, że to skończony cud świata ... kwiaty ... organizacja przestrzeni ... i właściciele ... choć nie byłam zachwycam się i podziwiam ...
spotkanie w rododendronowym ogrodzie miało dla mnie wielki wymiar bo:
a ----- dowiedziałam się, że takie spotkania są i zobaczyłam jakie są wspaniałe bo radość i endorfiny aż kipią z każdego zdjęcia ... a ogrodniczki są cudne jak ich kfiotki
b ----- przez długie kilka godzin soboty na forum zaległa cisza ... poza nawoływaniami pojedynczych sierot cisza to była absolutna ... i to moje drogie doświadczenie specyficzne i tak niesamowite, że na kolejne spotkania jak nie pojadę to sama nie wiem co wymyślę bo jednego jestem pewna ... drugi raz takiego czegoś nie zniesę
c ----- widocznie coś dobrego w życiu zdarzyło mi się zrobić bo po drodze na spotkanie dwie ogrodniczki mnie odwiedziły ... powodem była naparstnica ... a niespodzianką tojesć orszelinowata za , którą najenergiczniejszej ze znanych mi Ań dziękuję bardzo i prezentuję na nowych areałach i czekam na to cudo ...
tymczasem niczym mleko rozlała mi się na tarasie rozplenica
Z Kielc do Wrocławia na spotkanie ogrodowiska nie jest tak daleko A najbliższy zjazd u Danusi 2 czerwca. Niestety ja nie mogę dojechać ....
Mileno, mam parę czosnków w ogrodzie. W tej chwili kwitnie " Gladiator". czosnek Krzysztofa i i czosnek Karatawski. Jak byłam ostatnio na działce trudno robiło się zdjęcia, bo był wiatr i rośliny się ruszały. Mam jeszcze czosnek biały (kupiłam trzy cebulki w zeszłym roku). Jest mniejszy od "Gladiatora" i właśnie też się rozwija. Zdjęcie wyszło nieostre, więc nie pokazuje.
Czosnek Krzysztofa właściwie zaczyna kwitnąć. Ma bardzo trwałe kwiaty. W zeszłym roku wzięłam suche kwiatostany do wazonu.
Pełne kule są piękne. Jak pojadę na pewno już będzie cały rozwinięty.
Czosnek "Karatawski" pierwszy roku u mnie w ogrodzie
I kwiatostan "Gladiatora". Ileż gwiazdeczek składa się na cały kwiatostan. Jak precyzja.
Irenko wszystko cudnie rośnie, ale te hosty nie zachwyciły. Wiesz może jaka to odmiana? Czy one będą wyższe? Ale mają wielkie liście! super!
pozdrawiam