a tu derenie białe, które sama sadziłam. Były to małe sadzonki kupione w Ogrodzie botanicznym, wówczas był to rarytas. Pamiętam, że kupiłam je, bo podobały mi się liście i czerwone łodygi
Marzenko, ty cały czas na obrotach musisz odespać, koniecznie
z poziomu leżącego, jakkolwiek to brzmi
rok temu sadzone migdałki olbrzymie rosną; widziałam je we wrocławskim OB i byłam zachwycona, stąd u mnie; czy zakwitną?
Irenko m razem z pozycji siedzącej pozdrawiam. Wczoraj M się ze mnei śmiał bo 3 x nad komputerem zasnęłam i budził mnie jego śmiech
A teraz się witam jedząc obiad bo zaraz biegnę sadzić
Szczawik Dippe'go nie zimuje,należy jesienią cebulki wykopać i przechować w piwnicy ,najlepiej w żwirku.Wiosną wsadzam do gruntu i do donic.Pozdrawiam.
Obetnij górę, odbija dołem już. Albo poczekaj, skoro przemarzło to może wybije też górą?
Będzie dobrze, mój buk też nie raz zmarzł, potem był ładny. Zwarzone liście najwyżej u żurawek poobcinaj.
Ania mówi, że tojeść skłonna do rozrostu to będziemy dzielić ... aktualnie jak u Agnieszki ma liście ... od dnia zameldowania nabrała wigoru i wygląda na to, że zamieszkała ..
Iwonko poza godnością poświęciłam też lwią część wolnego czasu ...
Ewo tyle u ciebie białych kruków zieleni i tojeść ma taką pozycję ... tym uważniej na swoją będę patrzeć ... ziemie zachodnie bardzo mi się marzą ... oj bardzo ... a nawet bardziej
Ponieważ stolik będzie stał na zewnątrz wcieram w niego jedną warstwę lakierobejcy w kolorze orzecha włoskiego
i teraz porównanie - tak wygląda tył blatu, który został tylko pomalowany jedną warstwą lakierobejcy
A tak postarzona część blatu
Jak tylko uporam się z pracami domowymi zabiorę się za przykladowe bielenie i postarzanie/poszarzanie drewna
przepraszam za bałagan w tle, ale to moj stół roboczy i wiele się tam dzieje, a dzisieszy kursik był nieoczekiwany