Pokazany kąsek ogrodu bardzo intryguje, ciekaw jestem reszty, ale jak piszesz będziemy mieli okazje zobaczyć co bardzo mnie cieszy

Ta pogoda złośliwa, my tu ciekawi co dalej się będzie działo, a pogoda nie pozwala na prace.
Cortenowskie 'gadżety' świetne, że też u mnie takie nowoczesne rzeczy nie pasują przynajmniej mogę popatrzeć u kogoś.

Donia pozostaje czekać, może odpiją, wszystko zależy jak mocno zostały zdeptane

Mirello jeżeli chodzi o produkcje żurawek w Polsce to najlepszy termin przypada po połowie maja. Sadzonki z in vitro do szkółek trafiają w marcu-kwietniu, więc muszą troszkę podrosnąć, żeby nie były malutkie. Chociaż zdarzają się sprzedawcy, którzy sprzedają takie maleństwa już w kwietniu
Namiary na pw.



Znalazłem dzisiaj Nigry z koroną na wysokości 180-200cm w środe jadę zobaczyć.

Marzą mi się też dwie magnolie Genie i Daybreak, ale totalnie nie mam ich gdzie posadzić. Nawet jak się miejsce znajdzie to będą w przeciągu. Idę poszukać miejsca

ewa004 - cieszę się ,że rewolucje trawnikowe mam za sobą ... zrobione rabaty to nic w porównaniu z zadbanym trawnikiem ... zbieram siły na malowanie donicy przy ścianie wodnej , nadmieniam , że farbę nabyłam już w ubiegłym sezonie

Madzenka - dzięki kochana ... zaglądam do Ciebie a Ty ciągle w biegu i z zapasem energii ... Moją teraz wysysa najmłodszy z domowników ... Nie ogarniam nic i nikogo ... Może uda mi się jakoś pozbierać po majówkach i dołączyć do grona energicznych pozostała nadzieja , że tak się stanie ...

Kuba - pozdrawiam

Gabisia - ktoś zawsze ma lepiej ... zamieniłabym się z tym łosiem aby móc częściej w takiej pozycji

Mad - Wiesz jak mi się marzyła płaska działka ... Ani basenu ani trampoliny .... wszystko po skosie

Enya73 - dziękuję ... postaram się w tym roku trochę w ogrodzie odpocząć .. nie wiem czy to możliwe ale się postaram

Hogata - ja również zastanawiam się jakie te róże w tym miejscu ... rozmawiając o kolorze to uwielbiam połączenie różu z fioletem lawendy ale nie mogę mieć różu bo w okolicy grasuje żółty kolor

Luki - dziękuję ... widoki z ogrodu uprzyjemniały mi czas zimowy

Przemek będę się starał, aby nie było zbyt kolorowo, a w jednej tonacji, ale nie zaprzeczę ma być bylinowo i bujnie

Dorcia z jednej strony się cieszę, z drugiej mam przed nosem spis potrzebnych roślin i szacunkowy kosztorys... to już zbyt mi się nie podoba, ale gdzie się da to staram się redukować

Iwonko Ja zaczynam od nacięcia trawnika po lini rabaty, następnie szpadlem wycinam pasek 20cm darni po lini rabaty. Resztę zrywam motyczką stroną z 'dzidami' małymi kępkami. U mnie ten sposób bardzo dobrze się sprawdza i jest w miarę szybki. Tyle, że przy dużej powierzchni ręka może boleć

Mirello jak jestem w stanie to pomagam, bardzo to lubię

Agato nad kancikiem się nie skupiałem, ale wyszedł równiutko, ale do czasu nasadzeń jeszcze nie raz będzie trzeba poprawiać

Anito z rabaty z bukszpanami jestem bardzo zadowolony, cały rok dobrze wygląda, a teraz jeszcze cieszy cebulowymi
Na nowej rabacie będą byliny, trawy i róże, plan dawałem na 497stronie lub w poście do Przemka powyżej jest link

Agato dla mnie najgorsze jest zdobywanie potrzebnych roślin. Szkółking bardzo lubię, ale nie wtedy jak potrzebuje konkretne rośliny bo zazwyczaj wtedy ich nie ma Muszę obdzwonić dwie szkółki, w których jeszcze nie byłem, jeżeli będą mieli to co jest mi potrzebne większość problemów z roślinami się rozwiąże

Przemku możliwości są i to spore, a w szczególności sporo trzeba roślin. Plan jest tutaj, a plan działąń to w pierwszej kolejności przygotować podłoże, następnie wielkie poszukiwanie roślin potrzebnych do posadzenia. Tak to największa rabat i na razie wygląda dziwnie w porównaniu do innych, ale mam nadzieję, że po obsadzeniu to wrażenie zniknie

Ewo wiosna u mnie jakoś opornie się zaczynała, ale po deszczach wszystko szybciej ruszyło.

Olu słońca brak, chłodny wiatr i ten trawnik, który muszę oglądać
Mam nadzieję, że za dwa tygodnie będzie już ładniej wszystko wyglądało.

Pusta rabata czekająca na nasadzenia i wiele innych rzeczy w całej okazałości.




Kiedy ja to obsadzę Chciałbym do maja się wyrobić, róże zostawiam sobie na sam koniec... chyba.

Lilie już się pchają do góry


Liliowce nie chcą być gorsze

Tulipki tu tulipany tam



Różaneczniki w bardzo dobrej kondycji po zimie

Trochę ponurej wiosny z dnia dzisiejszego Szerszych kadrów niestety brak, bo trawnika w wielu miejscach też brak



Trawki powiązane by zobaczyć ile czosnków wyszło

Anuś nie wszystkie żurawki tak mają. Luki lepiej powie które nie mają do tego tendencji Śliczna wiosna

Kindzia sasanki z biedą odnalazłam - są ale mikruski - dopiero co wylazły.

Irenko - czekam cierpliwie nawet na nie nie zaglądam bo jakbym zaglądała to by mnie mogła cierpliwość opuścić. Fajnie że do mnie zajrzałaś

Asiu - to ja Ci przy okazji obfocę to wypiętrzanie Tzn że im się robi taka jakby łodyga (albo kilka) i trochę tracą "fason" - niektórym się tak robi bardziej innym mniej. Ja mam takie które co roku mogłabym rozsadzać. Jest to jakaś korzyść bo trzy lata temu kupiłam 3 teraz mam ich 30 a niedługo może z nich być i 300 jak tak będę rozsadzać Luki (Łukasz) mówi, że co dwa lata to już trzeba rozsadzić.

Trochę mojej wiosny chociaż mi się wydaje jakaś "marna" a może już nie zauważam tyle co kiedyś bo ciągle mam to samo

Mirello byłem i odpisałem ooźnienie zwalam na gości

Gosiu jestem po kursach to zazwyczaj czytam po kilka wyrazów i nie zauważam literówek, ale wróciłem się i do teraz się śmieje... gdyby ktoś nie był w temacie mógłby się dość zdziwić

Witam się na początku
Już wczoraj wszystko poczytałem, ale miałem niespodziewanych gości
To po kolei.
Na takiej wystawie jeżeli chodzi o nasłonecznienie możesz posadzić każdą żurawkę i będzie dobrze rosła. Żurawka, która u mnie rośnie to Berry Smothie i rosła wtedy na podobnych warunkach świetlnych. Myślę, że ta kolorystyka ładnie zgra się z żółtym kolorem trzmielin. Na dodatek są dość spore, więc ładnie wypełnią przestrzeń.

Co do ziemi to widzę, że masz zbitą glinę, a żurawki nie przepadają za takim podłożem. Dla nich idealna jest gleba piaszczysta(przepuszczalna) z dodatkiem kompostu. Musisz rozluźnić troszkę glebę, aby żurawki dobrze rosły, jak dokładnie to zrobić to nie wiem bo nigdy nie sadziłem niczego w gliniastej ziemi, ale na pewno masz już jakieś doświadczenie z rozluźnianiem podłoża. Z wiedzy wyczytanej dobrze powinien sprawdzić się torf odkwaszony, kompost piasek, ale w jakich proporcjach to już nie napiszę. Ważne, aby nie rozluźniać tylko małych dołeczków pod żurawkami bo zrobisz wtedy 'glinianą doniczkę' w której będzie stała woda.
Jak chcesz posadzić je w rządku (przyznam, że nie wiem na czym stanęło ) to najlepiej przerobić pasek ziemi gdzie będą sadzone żurawki.

Nie wiem czy ta odmiana Cię zadowala, ale gdyby chciałaś posadzić coś innego to pisz

Luki ty widziałeś co mój tablet z dużego autka zrobił??? Właśnie ryszę ze śmiechu. Normalnie dowcipniś

Agnieszko dziękuje za opinie. Takich szukam, ale na razie dwa miejsca odpadły

Ewo i Haniu na prawdę sam chciałbym wiedzieć w jakiej gazecie są moje zdjęcia bo nic z własnej woli nie wysyłałem

Luki napisał(a)

Kurcze no ładne mają te korony, gęściutkie nie to co u mnie 3 grube badyle, ale one chyba nie są szczepione na 180cm, bo wyglądają tak na 160cm.

Może tam posadzić na przodzie runianke i w to krokusy, wypełni ładnie przestrzeń, a tam na pewno zrobi się cień jak już wszytko ruszy.

Łukasz oczywiście że na 160 szczepione. Chyba z korzeniami mierzyli wiesz Na szczęście dla mnie wystarczy Masz rację będzie cień. Pas rumianki to jest myśl. Myślałam też o ice dance. Taki pas szerszy ale nie wiem już sama

Kurcze no ładne mają te korony, gęściutkie nie to co u mnie 3 grube badyle, ale one chyba nie są szczepione na 180cm, bo wyglądają tak na 160cm.

Może tam posadzić na przodzie runianke i w to krokusy, wypełni ładnie przestrzeń, a tam na pewno zrobi się cień jak już wszytko ruszy.

Donice są po prostu przecudowne