To też 'podarunek' od sąsiadki, tej północnej. Wilczomlecz sosnka! Niebrzydki, tylko bardzo ekspansywny. Klika lat temu, mówiłam, żeby go z tego powodu nie sadziła, bo za jakiś czas nie da rady! I co? Ona go ma i ja go mam! Na razie tępię częściowo, ale chyba spryskać czymś będę musiala!
Mój pobyt w Monachium był krótki, zaledwie dwudniowy, ale znalazłam 2, 5 godziny na odwiedzenie w minioną niedzielę tamtejszego ogrodu botanicznego, położonego tuż obok Pałacu w Nymphenburgu, zaliczanego do najwspanialszych kompleksów pałacowo-parkowych w Europie, no i oczywiście zrobienie zdjęć.
Było dość chłodno, ale rododendrony i azalie były w pełni rozkwitu.
W ogrodzie jest wspaniała kolekcja peonii drzewiastych, które właśnie teraz kwitną, przykuwa uwagę ogród skalny i oranżerie.
Zapraszam:
Ogród pałacowy:
mam do Was pytanie i prośbę o poradę
chodzi o wejście, za furtką chcę posadzić "coś", już w zeszłym roku o to męczyłam na forum.....
pomyślałam o niskim (ok.80cm) żywopłocie po obu stronach ścieżki - tylko w linii kory!
cisy chyba za ciemne....
może czerwony lub jasno-zielony berberys? prawie dzisiaj kupiłam, ale nie wiem czy czerwone czy jasne? pomożecie???
a potem to od wewnętzrnej strony (od strony ścieżki) podsadzić jasnymi hostami
Gości też nie zabawiała, bo do spania się zebrała...
Goście jednak dopisali , kwiatki śliczne przytargali
Dziś w aucie usłyszałam, że naukowo dowiedziono, że pisanie na portalach społecznosciowych jest porównywalne do przyjemności z seksu. Uwalniają się jakie endorfiny, czy coś innego (trudna nazwa) czyli jakiś hormon szczęścia......
Wiec piszmy, niech te hormonki nam sie uwalniają