Gabik, czy chcesz powiedzieć, że one tej wiosny od zera tak urosły? To jakieś genialne rośliny! Natychmiast muszę znaleźć tę moją upatrzoną odmianę! Czy jak kupię takie maleństwo z kilkoma listkami to ona jeszcze w tym roku taka wielka będzie? Sorry za te beznadziejne pytania, ale jeszcze w życiu żurawek nie miałam i nie mam pojęcia.
Tak czułam, że ostatnio marudzę....chwilowa niedyspozycja...już stawiam siebie do pionu.
Aniu dziękuję za otrzeźwiające słowa Kompozycja bardziej rozkwitła i faktycznie cieszy oko, tym bardziej, że znajduje się dokładnie na przeciwko wejścia do domu.
Iza to dowód, że bukiet bzów czekał w pokoju gościnnym