Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Ogródek Ewy 09:20, 12 sie 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Nie wiedziałam, że lilie teraz w doniczkach można kupić. Jeden plus: jak się kupuje białą, to jest biała, a nie łososiowa
Piękne zakupy. Ja bym jeszcze dała jakieś zwiewne trawki. Może być nawet stipa, jak masz

Właśnie to jest ten plus, wiesz jaki kolor kupujesz. Iwonko stipy nie wysiewałam a szkółce były trawy z serii "potwory" Kupiłam ML, ale on też chyba będzie zbyt duży. W przyszłym tygodniu odwiedzę inną szkółkę, może uda mi się kupić coś mniejszego.
Ogródek Ewy 01:03, 12 sie 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Nie wiedziałam, że lilie teraz w doniczkach można kupić. Jeden plus: jak się kupuje białą, to jest biała, a nie łososiowa
Piękne zakupy. Ja bym jeszcze dała jakieś zwiewne trawki. Może być nawet stipa, jak masz
Ogródek Ewy 23:00, 11 sie 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Luki napisał(a)
Wybacz Ewo, że nie dotarłem, ale prąd włączyli mi dwie godziny temu po wczorajszej burzy, ale za to przychodzę ogromnie podziękować za deszcz Tak podlało, że hej jeszcze dzisiaj podlewać nie muszę.
Widać wypad udany i zapewne częściej będziesz teraz bywać. Muszę się koniecznie wybrać jak lilie kwitną bo po nazwach nie mogłem rozszyfrować

Deszczu Ci mogę jeszcze podesłać bo u mnie znowu leje
Szkoda tylko że wcześniej podlałam cały ogródek.
Właściciele szkółki przesympatyczni, psiak uroczy a o roślinkach nie wiem co mam napisać, jak zobaczyłam te poletka jeżówek to mnie przytkało. Z pewnością tam wrócę.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:35, 11 sie 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Luki napisał(a)
Teraz troszkę sobie ponarzekam w sumie to najlepiej mi wychodzi.
Wybaczcie nieskoszony trawnik... nie chce mi się

Decyzja podjęta, że z tą rabatą trzeba coś zrobić bo jest na niej niesamowity 15 metrowy roślinny burdel, który mi się nie podoba.


Zaczynamy od początku, tutaj wszystkiego mi szkoda bo wycięte własnym ręcami od małych sadzonek poza trzmieliną oczywiście. Jedyne co bym chyba zrobił to zmienił na jedną odmianę limonkowej żurawki.


Idziemy dalej. To co w maju jest wesołym jarmarkiem później bardzo drażni na dodatek doprawiłem to sobie dosadzając trawy jak popadnie, żurawki wymiana na jedną pomarańczową odmianę. Trawy chyba wywalę, w miejsce Variegatusa wylądują chyba tylko białe lilie.


Fragment bylinowy... matko nawet na zdjęciach widać wielkie chwasty
ehh w sumie to nie wiem co mam z tym zrobić. Myśl jest taka by posadzić tutaj trzy hortensje z red baronem rozchodnikiem pomarańczową jeżówką i dwoma odmianami żurawek w grupach po 5. Byliny w większości powędrują na różową powiększaną bylinową.



Tutaj nawet nie komentuję, ale zamieniłbym na dalsze dwie hortensje, 3 miskanty, 3 berberysy i plama hosty.



Problem w tym taki, że znowu zmienię i będzie kolejna klapa, tak to jest gdy rabatę tworzy roślinny zlepek z innych części ogrodu plus dosadzone jakieś dodatki. Najlepiej to wywaliłbym wszystko i zaplanował całość od nowa, ale ja nie mam sumienia wyrzucać tylu roślin a na dodatek nie dla mnie takie luksusy

Może ktoś ma jakieś spostrzeżenia lub porady. Bardzo by się przydały.

Łukasz jakoś tak mi nie swojo doradzając cokolwiek akurat TOBIE , ale ja na trzecim zdjęciu od góry dałabym budleję Santana, a żurawki zamiast pomarańczowych to jakież limonkowe, żeby pasowały do jej żółto obrzeżonych liści. Ta budleja ładnie by tam rozświetliła tę ciemną zieleń . Pozdrawiam .
Ogród na piasku i z wielkim murem 22:18, 11 sie 2015


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Do góry
Niektóre lilie kwitną później, i za to je lubię





Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:13, 11 sie 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Teraz troszkę sobie ponarzekam w sumie to najlepiej mi wychodzi.
Wybaczcie nieskoszony trawnik... nie chce mi się

Decyzja podjęta, że z tą rabatą trzeba coś zrobić bo jest na niej niesamowity 15 metrowy roślinny burdel, który mi się nie podoba.


Zaczynamy od początku, tutaj wszystkiego mi szkoda bo wycięte własnym ręcami od małych sadzonek poza trzmieliną oczywiście. Jedyne co bym chyba zrobił to zmienił na jedną odmianę limonkowej żurawki.


Idziemy dalej. To co w maju jest wesołym jarmarkiem później bardzo drażni na dodatek doprawiłem to sobie dosadzając trawy jak popadnie, żurawki wymiana na jedną pomarańczową odmianę. Trawy chyba wywalę, w miejsce Variegatusa wylądują chyba tylko białe lilie.


Fragment bylinowy... matko nawet na zdjęciach widać wielkie chwasty
ehh w sumie to nie wiem co mam z tym zrobić. Myśl jest taka by posadzić tutaj trzy hortensje z red baronem rozchodnikiem pomarańczową jeżówką i dwoma odmianami żurawek w grupach po 5. Byliny w większości powędrują na różową powiększaną bylinową.



Tutaj nawet nie komentuję, ale zamieniłbym na dalsze dwie hortensje, 3 miskanty, 3 berberysy i plama hosty.



Problem w tym taki, że znowu zmienię i będzie kolejna klapa, tak to jest gdy rabatę tworzy roślinny zlepek z innych części ogrodu plus dosadzone jakieś dodatki. Najlepiej to wywaliłbym wszystko i zaplanował całość od nowa, ale ja nie mam sumienia wyrzucać tylu roślin a na dodatek nie dla mnie takie luksusy

Może ktoś ma jakieś spostrzeżenia lub porady. Bardzo by się przydały.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:53, 11 sie 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Beatko dziękuje bardzo. Prawda taka, że w większości udało mi się kupić wyrośnięte sadzonki wczesną wiosną na miejscu w szkółkach i to one robią cały efekt, jeżówki w tym roku nie są jeszcze wielkie, ale w całej masie też robią robotę

U siebie pysznogłówki, floksy, jeżówki, ostróżki sadziłem po 3 i tworzą ładne plamy. Jendak wprowadzę kilka większych bo mam np jeżówke Seccret Affair z floksem Adessa Pink Star po 3sztuki na zmianę, ale przesadzę tak aby były obok siebie po 6 sztuk. Kocimiętki mam 4 sztuki, przetacznika Red Fox 7, lawendy 11, rozchodnika też 4, szałwi 5.
Zależy od wielkości rabaty i tego ile chce się różnych roślin zmieścić, ale na bylinowej czym więcej roślin tym dłużej cieszy, ale by nie powstał bałagan muszą być duże grupy... ale kręcę mam nadzieję, ze da się to zrozumieć
Sadziłem tak co 40-50cm na oko.


Ewo lilie stoją już od dawna, ale czekałem aż zakwitną bo tak po nazwach to ja się nie orientuję, muszę się wybrać i zbadać teren
Wpadnę i może uda mi się coś doradzić

Moniko nie ukrywam, że z deszczu bardzo się cieszyłem. Miałem dwa dni wolne od podlewania, jutro powrót rozrywki, aby utrzymać dotychczasową wilgotność gleby bo jak przesuszę to już trudno wrócić do tego stanu
Ogródek Ewy 21:37, 11 sie 2015


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Do góry
Zakupy cudne, zwłaszcza te lilie zachwycają
A na różankę nie myślałaś o lawendzie? Są lawendy niebieskie, fioletowe i białe
Ogródek Ewy 18:49, 11 sie 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Wybacz Ewo, że nie dotarłem, ale prąd włączyli mi dwie godziny temu po wczorajszej burzy, ale za to przychodzę ogromnie podziękować za deszcz Tak podlało, że hej jeszcze dzisiaj podlewać nie muszę.
Widać wypad udany i zapewne częściej będziesz teraz bywać. Muszę się koniecznie wybrać jak lilie kwitną bo po nazwach nie mogłem rozszyfrować
Ogródek Ewy 18:26, 11 sie 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Mogłam do Bylinowego jednak nie jechać bo wyszłam ze szkółki chora, dosłownie chora. Ile tam piękna....oczy nie wiedziały gdzie patrzeć.
W sumie na rabatę z różami kupiłam tylko liatrę i przetacznik. Do łapek przykleił mi się miskant ML, dwie jeżówki Aloha i Papallo White.
A że łasa jestem na kolorki to zabrałam ze sobą jeszcze 4 lilie.
Jak wyszło? tak jak zwykle, kupiłam więcej roślin nie planowanych.
A różanka dalej będzie świecić puchami.
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu 07:53, 11 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2014
Posty: 2987
Do góry
Mszyc nie mam w tym roku rok temu były to wszystkie liście wyciąłem z lili i spaliłem je na ognisku a lilie odrosły wtedy.
A może brak im nawozu twoim lilią....?
Ogród Magdalenka 23:30, 10 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
Do góry
Zagajanka napisał(a)


Piekne som tez rzadko kupuje lilie ze wzgledu na ich intensywny zapach. Dobrze wiedziec, ze mozna nabyc bezzapachowe


Następnym razem możemy kupić razem
Egzotyczna wyspa na Podkarpaciu 23:09, 10 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Czy u ciebie mszycy na liliach nie ma???? Miniatura, chociaż małą to wymiata.. taka Małą Mi w liliach
Bo u mnie jest.. i szlag mnie trafia bo lilie jak wyrzut sumienia wyglądają..
Ogród Magdalenka 22:38, 10 sie 2015


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
noemi napisał(a)


Pięknie się prezentują Dziękuję
Lilie wczoraj się otworzyły i nie pachną muszę zawieźć jedną do mojej pani z kwiaciarni, bo ona ma zawsze pachnące a dla mnie w domu to za mocny zapach

aż wyszłam na taras żeby im zrobić zdjęcie dla Ciebie , bo w domu za ciemno …



Piekne som tez rzadko kupuje lilie ze wzgledu na ich intensywny zapach. Dobrze wiedziec, ze mozna nabyc bezzapachowe
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:34, 10 sie 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mam tez lilie i chorujace bukszpany...
Ogród Magdalenka 22:02, 10 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
Do góry
Zagajanka napisał(a)
Madziu, dzięki za spotkanie
Lilie otworzyły pąki? Nie pachną, czy reklamowałaś?

Mój bukiecik lawendowych mieczyków dla Ciebie:


Pięknie się prezentują Dziękuję
Lilie wczoraj się otworzyły i nie pachną muszę zawieźć jedną do mojej pani z kwiaciarni, bo ona ma zawsze pachnące a dla mnie w domu to za mocny zapach

aż wyszłam na taras żeby im zrobić zdjęcie dla Ciebie , bo w domu za ciemno …


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies