Otrzymałam także cebulki krokusów i tulipanów. I tu następna niespodzianka.
Tulipany są odmiany Chato .
W ubiegłym roku miałam możliwość zwiedzenia ogrodu Beth Chatto.
I te tulipany będą miłym przypomnieniem tamtego ogrodu.
Jeszcze raz dziękuję za cebulowe.
Otrzymane od finki krokusy, w odróżnieniu od zakupionych, pięknie kwitły.
A teraz radują tulipany :
Danusiu bardzo cenię sobie Twoje szlachetne zdanie, cieszę się ,że pozytywnym,łaskawym okiem zlustrowałaś moje dziewicze wyczyny Jednak z tymi ostatnimi wyrazami nie zgodziłabym się, mocno przesadziłaś !!!!!
Dziękuję Ci serdecznie,że znalazłaś dla mnie czas Pozdrawiam majowo
Obiecałam zdjęcia z donicami, będzie pierwsza tura - na pierwszy rzut wejście do domu. W tym roku ustalono komisyjnie , że panujące tu kolory to biel i jasny róż. Tego się trzymałam
Bukszpanowe kulki z odzysku (resztki po zeszłorocznym zamówieniu zebrane w pseudo-kulki) powędrowaly do odmalowanych wysokich donic - ale chyba przemaluję je jeszcze raz - tzn. postarzę na szaro...
Do dużej donicy posadziłam hortensję ogrodową białą (pozostałość po wielkanocnych ozdobach w domu) i podsadziłam ją różowym szczawikiem zajęczym, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia
Do mniejszych donic powędrowały bladoróżowe begonie i biały szczawik. Teraz tylko podlewanie i florovit i mam nadzieję, że będą kwitły cały rok i pięknie się rozrosną!
Moniko, dobry aparat ma na pewno więcej możliwości. Ja nie mam drogiego aparatu, dopiero tej zimy zaczęłam go lepiej poznawać u wykorzystać możliwości jakie daje aparat. Ja uważam, że bardzo ważne jest światło, nie może być za słabe, ale i nie może być ostre. Trzeba wybrać ten moment, kiedy światło, jest łagodne, jakby lekko rozproszone. Lepiej robić zdjęcia do południa lub popołudniu. Te zdjęcia robiłam, kiedy niebo było tak niebieskie jak wygląda na zdjęciach no i ładnie wyszły chmury. Nie zakładam żadnych filtrów, a w moim aparacie niebo wychodzi ładnie. Nie jest papierowe. A ptaki rzeczywiście fotografuję się trudno.
A to moje próby, niebo i chmury wyglądały tak jak na zdjęciach.
Kocham drzewa i lubię je fotografować.
Taki sobie widoczek
A tu głównym bohaterem jest chyba niebo
I jeszcze jeden widoczek z niebem w tle
Myślę też że trzeba dużo pstrykać, wiadomo praktyka czyni mistrza
do zobaczenia wieczorem ! przestało padać już jakiś czas temu
idę coś upichcić małemu i do ogrodu
a wieczorem nadgonię Wasze wątki , bo teraz za długo mi się wgrywały foty.....
Ja kupiłem Pentax k-10, i używany obiektyw, 25 letni Carl Zeiss 4/300, na allegro ze 600 zł razem wyniosło mnie to 1400 zł. Jest wielki i ciężki ale można nim wszystko zrobić, jestem bardzo zadowolony. Na dzień dzisiejszy mi wystarcza, używam go 3 lata. Jest trochę ciemny ale na każdym zdjęciu jest data i godzina i można zobaczyć że nawet w tak ciężkich warunkach radze sobie bardzo dobrze. Wczesny poranek i mrok to moje ulubione pory do focenia. Pozdrawiam
Poza konkursem wystąpić nie zaszkodzi
Aby pokłonić się naszej Bogdzi.
Przyroda robi sobie wyraźne jaja
I zamienia lipiec na początek maja.
Ogrodnicy za rogiem cichutko czekają
Czy też niespodziankę nam spłatają ?
Co robić ? - wycieczka ma stroskane miny
Bo nie zna dnia ani godziny .
Czy już piec placki i ciasto miksować
Gaz do dechy i wszystko szykować ?
Jakaś dobra wróżka by dobra była
I ogrodniczkom wszystko wyjaśniła.
Zbysiu bardzo dziękuję za ten wiersz poza konkursem. Konkurs to miała byc zabawa tylko i myślę że tak wszyscy to potraktowali. A dobra wróżka by się niezwykle przydała bo ja już zupełnie nie wiem co z tymi rh będzie. Pozdrawiam serdecznie. Dzięki.