Wczoraj u nas było strasznie zimno!!!
dziś słońce i chmury i ciut lepiej a ja przy rannym obchodzie odkryłam, że tylko w jednym miejscu przetrwała i uchowała się szkarłatka chińska, po stara psią budą
Ale kolor będzie na chybił tafił Niektóe wysiane z zeszłego roku już puszczają paki, ale ukopię ci mniejsze i malutkie, bo łatwiej wykopać i przewieźć.... I potem pamietaj by ścinać katostany, bo będziesz miała jak ja... liczę na tysiące siewek.. pozostałych, bo resztę juzudało mi sie z mamą opielić... a rosna wszędzie, nawet w szczelinach kostki brukowej... a rośnie to wielkie.... mój zeszłoroczny las... a w tym jak sie nie zbiorę do pielenia, to bedzie dzungla...
Irenko, nie będę Ciebie trzymać tylko się przyłączam do ślinienia piękne są naparstnice. Po zimie odbiła mi jedna co już mnie cieszy jaki żal, że nie mam więcej