zadałam przed chwila pytanie w watku tematycznym ale możesz mi trocheo niej opowiedzić?
wzgledy estetyczne są nie podwazalne ale najbardziej mnie zraża jej tempo wzrostu
o tych klonach zaczynam czytać dopiero,pokroj fajny a wiesz czy szybko rosną?
brzóz juz nie chcę, mam z przodu dzialki przed ogrodzeniem i mi wystarczy.
hihi raz w biedrze przed pracą zaopatrywałam się w taką ćwiarteczkę i powiem że trochę mnie krępowało spojrzenie pana, który stał za mną w kolejce pomyślał sobie pewnie, że z rana zaczynam
wczoraj i dzisiaj znośnie nawet było, ale faktycznie zimno
fakt brat bliźniak pewnie
ooo dobry pomysł zbierzemy zamówienie i Ewcia nam tirem podeśle
ja znalazłam tylko zółte
bardzo fajny u Ciebie chyba popularny jest czy się mylę? szefowa też w swoich realizacjach go sadziła
chyba ma sens, ja odkażałam też glebę gdzie bukszpany mi chorowały, Mazan pisał że można pryskać
ja takoz mam schize - dałam rade i przeca napsiałam, ze malowanie tego tez wchdozi w rachube (w jednej lazience mam pomalowane na kolor ściany)
Z drzwiami jest w ogole zabawnie, bo kupilam identyczne jak miałam w poprzednim lokum - nie spodobało mi sie NIC nowego. To dopiero "COŚ"
ćwiercwalek 2,5x2,5? kurcze, nie czuje takiego rozwiązania, zawsze lubilam jak listwa jest chuda, a tu na 2,5cm od ściany, hmmmm... Pokazałabys u siebie w watku jak to wygląda? Nigdy nie widziałam takiego rozwiązania.
Renia glediczji nie wyrzucę, ona Makusiowa i lubię ja przez to podwójnie
ewentualnie właśnie przesadzę na lewo od altany i juz nic wiecej nie dam
Ewa fakt nie chciałabym cienistego ogrodu,nawet serby planuję trzymać w ryzach... juz niewiem w takim razie czy mam wogole jeszcze jakieś drzewa sadzić
są różne,w marketach zazwyczaj 1,4cm ja mam takie 2,5cm
białe oczywiście
drewno nie wszedzie pasuje poza tym ja mam schize na punkcie odcieni drewna,jak jest kilka (listwy, drzwi, podloga)w jednym pomieszczeniu to dla mnie jest masakra