Dalszy bałagan.... a takiego bałągany mam naprawdę dużo...
Moja jedna z rabat z rh.....druga dopiero zaczęta.... to trzeba skończyć i przesadzić wszytko po lewej stronie, ułożyć kostkewzdłuż kamieni, bo ianczej tego nie da sie skosić..
I tak dalej i tak dalej...... dziś przesadziliśmy ...duzego lilaka, kaliną zza rh, kulki bukszpanowe, jabłonkę, trzmielinę oskrzydloną (chyba nic z niej nei bedzie bo zimą grasoawał karczownik...zjadł dwa drzewka owocoe i trzmielinę..i chyba podgryzł koreankę..... i juz sam nie pamiętam co jeszcze.... oczary obkopane, ale nie zdążyliśmy..... Trawnik do regeneracji, po psie to tylko same plamy, żadnym oprysków i podlewania Aliette wrzosowatych nie było czasu..... nawóz pod cebulwoe, zaczęliśmy wkopywac rury do nawadniania, wszędzie trawa do podsiania, przekopaliśmy inastalację do projektowwnego ciurkadełka, a to oznaczało że dziś przeryliśmy kawała tranika i rozwaliliśmy kawała sklaniaka i ściezki... itd itp..... WIęc naprawdę nie ma co robić w ogrodzie

Lista pilnych rzeczy jest bardzo długa...