Ja tu sobie w łóżku leże, a na przesadzenie czekają moje bezrozłogowe paprocie wsadzone jesienią. Obie rachityczne, ale ważne, ze przeżyły zimę! Należy im się z mojej strony więcej troski - ale to jak już wydobrzeję.
Marzenko, dziękuję Czwarty dzień brania antybiotyku - mam nadzieję na poprawę ... Wczoraj prawie cały dzień przespałam, wieczorem wzięłam prysznic i ... poszłam spać.
M. rano wyjechał a ja zwlokłam się z łóżka i zrobiłam obchód.
No i co zobaczyłam? Pańcia chora, to i roślinki cierpią
Moja lawenda francuska delikatna jak przystało na Francuzkę - dwa dni nie podlana i mimo, że nie było upałów, to wyglądała przed chwilą tak
Ja wzięłam kolejną porcję leków, ona dostała pić i czekamy na poprawę
Co do nazewnictwa, to mógłbym polemizować. Różnie to jest nazywane. Ale nie o to chodzi. Co to jest na linia z treflanem? Czyżby z herbicydem?, Do nawadniania trawnika? Jeśli tak, to jak głęboko i jak gęsto układa się taką linię?
I dobrze,że leżysz! Odpoczywaj!
Słońca nie ma,podlewanie niekonieczne, a chwaściki? Cały rok wyłażą ,i nic na to nie poradzimy.
Pocieszysz się jeszcze swoimi roślinkami ,jak wydobrzejesz.,a tymczasem wstawię ci moje.
Haniu wierzysz w telepatię? Bo ja tak
Ostatnio wracając z działki widziałam takie właśnie tulipany u sąsiadów i powiedziałam do M. ,że takie chyba podobają mi się najbardziej
Dziękuję, że tak trafiłaś
Próbuje z laptopem w łóżku jakoś sobie poradzić, ale to nie jest dobry sposób
Zraszacz do podlewania trawnika może być w korze czy w kamieniach, ale przed nim nie powinny rosnąć żadne rośliny.
a jak z estetyką takiego rozwiązania. Widziałem zraszacze schowane w trawie i jeśli ktoś nie wie gdzie są, to trzeba ich szukać. . W korze na pewno nie będą też rzucały się w oczy. A jak w kamieniach, szczególnie tych jasnych?
Ale czy one muszą być w kamieniach? Mnie by się nie podobało w jasnych kamykach takie czarne kółka
Problem polega na tym, że na 4 metry szerokości pomiędzy budynkiem a ogrodzeniem (vide załącznik) składa się: 100 cm kamienie przy budynku, 180 cm trawnika i 120 cm rabata z nasadzeniami. Chcąc zastosować zraszacze z dyszą, które będą pracowały na skraju trawnika w zakresie 180 stopni, jego promień pracy nie może być większy niż 2,8 -3 m, bo jeśli będzie większy to będę lał sąsiadom za płot. Przy ciśnieniu 3 bar, nie mogę znaleźć dyszy, która będzie pracowała w takim zakresie, dlatego cofając bliżej budynku zraszacz, jestem w stanie zyskać, powiedzmy do 80 cm i wtedy powinienem zmieścić się z promieniem do ogrodzenia. No chyba , że dysza paskowa
i dzisiejsze poranne fotki- aura była zamglona i wilgotna...
to mój miłorząb jak się przyjmie, to pewnie przeżyje nie tylko mnie...
na razie jeszcze nie za wielki...wszystko przed nim...posadzony w jednej linii z metasekwoją, obydwa drzewa starożytne pochodzące z Chin, mam nadzieję że to niezbyt odległe sasiedztwo u mnie wyjdzie im na dobre aha, nie patrzcie zbyt krytycznie na trawnik- będzie renowacja...
I po co bez czapki na balkon wychodziłaś? Widziałam....i w dodatku w krótkim rękawku!
Jolu,zdrowia życzę,przede wszystkim,ale w pamięci podręcznej też trzeba mieć temperaturę za oknem,jak się wychodzi.
Wszystkim skowronkom dużo słońca!
Bardzo ładny ten Twój klonik. Ja też mam zwykłego "Royal Red" i to o nim mówię. W tym roku został przycięty, ale daleko mu do kulki.
Dominika zerknij czy Royal Red to taki jak u mnie rośnie przy bramce? Twój jest fajny wysoki mój dużo niższy.
Jak patrze na to zdjęcie to jestem ciekawa jak masz przed obwódką bukszpanową bo widać tam coś tylko nie wiem co
Tak, to ten sam. Nawet tego Twojego pokazywałam ostatnio mojemu M. jako przykład korony Royal Red'a ściętej od góry bardziej na płasko. Przed obwódką mam żwirek, bo mi korę na trawnik wywiewało, a później idzie obwódka z kostki granitowej.
Dzięki bardzo ładnie to wygląda zastanawiam się właśnie czy u siebie robić tylko kancik czy właśnie jakiś 'ogranicznik' Wydaje mi się że sam kancik powiększa przestrzeń a bo u mnie mala działeczka..? Co do klonów to ja je kupiłam na wiosnę w tamtym roku i były tak troche ciachniętę. W tym roku znowu je przyciełam.
Tak Danusiu, ma ta moja nieobecność na działce swoje zalety Jak pojadę następny raz, to bliżej już będzie do skosztowania moich truskawek i jagody kamczackiej
Kilka dni temu wyglądały tak
Bardzo ładny ten Twój klonik. Ja też mam zwykłego "Royal Red" i to o nim mówię. W tym roku został przycięty, ale daleko mu do kulki.
Dominika zerknij czy Royal Red to taki jak u mnie rośnie przy bramce? Twój jest fajny wysoki mój dużo niższy.
Jak patrze na to zdjęcie to jestem ciekawa jak masz przed obwódką bukszpanową bo widać tam coś tylko nie wiem co
Tak, to ten sam. Nawet tego Twojego pokazywałam ostatnio mojemu M. jako przykład korony Royal Red'a ściętej od góry bardziej na płasko. Przed obwódką mam żwirek, bo mi korę na trawnik wywiewało, a później idzie obwódka z kostki granitowej.