Muszę wykopać tawułę śliwilistną bo zaczęła mi na wszystkie strony puszczać metrowe odrosty. Ładna jest tylko wczesną wiosną jak kwitnie potem cała w mszycach i brzydka.
Obok mam 2 berberysy żółte, które tam zupełnie nie pasują. A za nimi posadzona w ramach przechowalnika krokosmia pomarańczowa która też rozrasta się w szybkim tempie.
Jest tam jeszcze krzewuszka i azalia, których mi szkoda więc może je zostawię.
Ale sama widzisz mydło i powidło .
Jak wywalę 4 rośliny zrobi mi się trochę miejsca i stąd pomysł na wyższe trawy bo to jest w głębi rabaty.
Ten miskant jest ładny bo już kiedyś miałam go na liście chciejstw. Muszę sprawdzić jego docelowe rozmiary.
Gosiu to miskant "rotfeder" i jest to trzyletni okaz, który w tym roku powiekszył swoją objetość parokrotnie.
Na tym zdjeciu słabo widać było robione tuż przed burzą, od lewej Miskant memory, trzcinniki Karl Foester i miskant variegatus.
Dzięki za zdjęcie. Jak dobrze, że można liczyć na rzeczywiste fotki roślin w różnym stadium, a nie tylko te z internetu podkolorowane.
Jaki miskant ci kwitnie tak wcześnie? A jeszcze zapytam co to za trawa taka jasna po prawej z tego zdjęcia. Trawiasty busz już ci się zrobił.
Miskanta cukrowego mam przy tarasie w spadku od sąsiada, nie przeszkadza mi póki co ze się rozłazi, mam piękną zasłonę właśnie od sąsiedniej działki hehe.
Ten w rabacie to dokładnie Trawa Raweńska krzyżówka miskanta z pampasem .
Taka niespodzianka hehe
Miskant Adagio 2 sezon w tym samym miejscu, sięga tak Ok 1,3 -z kwiatostanami będzie z 1,7
Kwiatostany w tle to Miskant Flamingo rosnie bardzo blisko przegapiłam ich rozdzielenie i zostali razem eheh
Jeśli to miskant cukrowy to go wywal, całą działkę ci zarośnie. Jest bardzo ekspansywny, rozrasta się długimi rozłogami podziemnymi. Jeśli to rzeczywiście miskanty cukrowy a nie jakiś inny chiński tylko duży
Dziś ciąg dalszy rewolucji podwórkowej
Przymierzyłam taczkę, ale mi się nie podobało.
Wróciła przed bukszpan.
A przed róże przesadziłam miskant Yaca Dance z ogrodu, bo rósł za liliowcem i nie było go widać i leszczynę Contorta znad oczka.
Mam tu teraz dużo miejsca na inne rośliny, bo likwiduję żwirek.
Tak, z tego zapożyczonego dla mojego ogrodu krajobrazu jestem mega zadowolona
Przesadziłam miskant, sama, był ciężki, ale miłym zaskoczeniem były płytkie korzenie i wydłubałam bez problemu
Przy okazji zrobiłam małe przemeblowanie na podwórku, bo inaczej nie miałabym dla niego miejsca.
Pierwsza zmiana: zabrałam taczkę i postawiłam przed bukszpanem - to przymiarka.
Druga zmiana: przestawiliśmy wrak, niech stoją razem.
Trzecia zmiana: usunęłam uschniętą hortensję ogrodową spod róży, może coś tam posadzę, albo dziurę zasłonię taczką /jutro przymiarka/.
Końcowy efekt po posadzeniu miskanta, choć teraz brak mi tam koloru.
Ja bym radziej powiedziała, że mięczak
Ale akurat w tym przypadku to zaleta
Na zdjęciu nie widać ale tym razem przesadzanka była na większy dystans, chyba z 50 cm
Ale masz rację, czasem i 10 cm robi znaczącą różnicę
Dzięki Mirellko
Nabytki to Bubblegum Candybell.
Mam nadzieję, że ten palik go utrzyma. Choć muszę kontrolować rozrost korony bo pieniek w stosunku do tej masy liściowej cieniutki.
To prawda . Ponadto dereń teraz zasłania widok z tarasu na warzywnik i może śmiesznie to zabrzmi ale tak się nieco "tajemniczo" zrobiło.
Oj, to koniecznie ją podeprzyj! Szkoda by było drzewka.
Akurat z tymi dwoma to nie robiłam jeszcze kompletnie nic. Kupiłam w zeszłym roku takie gęste i same tak rosną. Mam też IH w innych miejscach, ale żadnego jeszcze nie cięłam. Są mniej kuliste ale żaden nie wypuszcza mi batów.
Jak dla mnie ta zolc za bardzo przypomina uschniętą, a nie wybarwioną trawę. Dlatego najbardziej mi pasuje rosi z tymi wyraźnymi przebarwieniami. Biore jeszcze pod uwage to, ze fotki na stronach bywają podkrecone kolorystycznie.
Wlasnie te buszuje non stop po FB Słowinskich i chyba ich sadzonki zamowie. Co prawda przycinaja do wysylki i juz nie bedzie takiego efektu w tym roku, ale i tak moge go dorwac tylko wysylkowo…
Wszedzie gdzie bylam mieli tylko olbrzymiego, gracki i ML